Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 127 takich materiałów
    Ogar 200 – Zdjęcia przedstawiają mojego ogara 200, po prawej przed, a po lewej po remoncie. Więcej o nim na moim blogu: http://mojemotocykle.blox.pl/
    Zdjęcia przedstawiają mojego ogara 200, po prawej przed, a po lewej po remoncie. Więcej o nim na moim blogu: http://mojemotocykle.blox.pl/
    1 września 2013, 1:04 przez carlo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne

    Jak wszyscy to i ja – Mój Romet Ogar 200 z 1987r
    Mój Romet Ogar 200 z 1987r
    12 sierpnia 2013, 0:10 przez michalbo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Źródło:

    własne

    To tylko poczciwy Romet Ogar 200 – Lecz i tak bije na głowę niezawodnością i frajdą z jazdy połowę współczesnych skuterów.

 Dla jednych to tylko nic nie znacząca konstrukcja, wymysł inżynierów z Bydgoszczy, lecz dla innych jest to zakładka w historii polskiej motoryzacji która uszczęśliwia i dodaje ducha niejednemu pasjonatowi do tej pory. 

Odbiegając od tematu, dlaczego współcześnie na Komunię zamiast kupować chińskie skutery, quady i inne wynalazki nikt nie pomysli nad zakupem Motorynki, Ogara, Jawki?!

My... tak samo ja tak i Ty czytający ten tekst, jako w większości pasjonaci motoryzacji, powinniśmy podtrzymywać pamięć o kawałku PRLowskiej historii i przekazywać ją młodszym pokoleniom. 

Pytając dzieci które zdawały kartę motorowerową o to czy znają "Motorynkę", "Ogara", "Kadeta", "Komara" w większości nie dostawałem żadnej odpowiedzi bo nigdy o czymś takim nie słyszały... Jest to przykre. To tak jakbym teraz zadał pytanie czy Wy, szanowni motokillerowicze, znacie Malucha i dostwał odpowiedzi "Nie, nie znam".
    Lecz i tak bije na głowę niezawodnością i frajdą z jazdy połowę współczesnych skuterów.

    Dla jednych to tylko nic nie znacząca konstrukcja, wymysł inżynierów z Bydgoszczy, lecz dla innych jest to zakładka w historii polskiej motoryzacji która uszczęśliwia i dodaje ducha niejednemu pasjonatowi do tej pory.

    Odbiegając od tematu, dlaczego współcześnie na Komunię zamiast kupować chińskie skutery, quady i inne wynalazki nikt nie pomysli nad zakupem Motorynki, Ogara, Jawki?!

    My... tak samo ja tak i Ty czytający ten tekst, jako w większości pasjonaci motoryzacji, powinniśmy podtrzymywać pamięć o kawałku PRLowskiej historii i przekazywać ją młodszym pokoleniom.

    Pytając dzieci które zdawały kartę motorowerową o to czy znają "Motorynkę", "Ogara", "Kadeta", "Komara" w większości nie dostawałem żadnej odpowiedzi bo nigdy o czymś takim nie słyszały... Jest to przykre. To tak jakbym teraz zadał pytanie czy Wy, szanowni motokillerowicze, znacie Malucha i dostwał odpowiedzi "Nie, nie znam".
    6 sierpnia 2013, 22:10 przez Feiro (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Mój Ogar 205 – Cz. 2
    Cz. 2
    3 sierpnia 2013, 0:20 przez seba_1239 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Mój Ogar 205 – Z 1991 roku
    Z 1991 roku
    3 sierpnia 2013, 0:18 przez seba_1239 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Prawie klasycznie – z lewej Simson s53 70/4/3, z prawej klasyczny Ogar 200 wzbogacony spawakiem. Oba nie boją się długich tras, oba kochają wysokie obroty, oba rezonansują po okolicy
    Z lewej Simson s53 70/4/3, z prawej klasyczny Ogar 200 wzbogacony spawakiem. Oba nie boją się długich tras, oba kochają wysokie obroty, oba rezonansują po okolicy
    2 sierpnia 2013, 23:18 przez ~budzikjacek136 | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    własne

    Romet Ogar 205 i MZ TS 150 – Oto co teraz mam na warsztacie, Romet dostaje nowy silnik 2b, składam go od podstaw. A Mz została rozebrana do gołej ramy i także od podstaw będzie składana, gdyż stała w garażu ponad 20 lat, ma tylko 14 tyś przebiegu, jest u nas od nowości. PS. Mam pytanie, chcę w Romecie przywrócic chrom na silniku, co polecacie by efekt był dobry i długotrwały?
    Oto co teraz mam na warsztacie, Romet dostaje nowy silnik 2b, składam go od podstaw. A Mz została rozebrana do gołej ramy i także od podstaw będzie składana, gdyż stała w garażu ponad 20 lat, ma tylko 14 tyś przebiegu, jest u nas od nowości. PS. Mam pytanie, chcę w Romecie przywrócic chrom na silniku, co polecacie by efekt był dobry i długotrwały?
    29 lipca 2013, 15:14 przez Baczek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Źródło:

    Własne

    Mój Romek – Romet ogar 205, 1988r. wymagał dużo pracy i nerwów ale opłacało się, w pełni zarejestrowany i opłacony. Mam 17 lat i jednak wolę stare motorowery i motocykle od nowych szlifierek, zapewniam, że mimo wieku nie odejdę od renowacji starej motoryzacji, na warsztacie już MZ TS 150 czeka
    Romet ogar 205, 1988r. wymagał dużo pracy i nerwów ale opłacało się, w pełni zarejestrowany i opłacony. Mam 17 lat i jednak wolę stare motorowery i motocykle od nowych szlifierek, zapewniam, że mimo wieku nie odejdę od renowacji starej motoryzacji, na warsztacie już MZ TS 150 czeka
    27 lipca 2013, 22:24 przez Baczek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    Własne

    Jak wszyscy to i ja - Ogar 200 – Każdy od czegoś musi zacząć...
Ogarek po remoncie kapitalnym,
pomalowany proszkowo
Jak wam się podoba?
    Każdy od czegoś musi zacząć...
    Ogarek po remoncie kapitalnym,
    pomalowany proszkowo
    Jak wam się podoba?
    16 lipca 2013, 16:14 przez Billsom (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    FSO Ogar LS – Ogar to auto, którego linię nadwozia nakreślił Cezary Nawrot. Założeniem projektu było stworzenie samochodu sportowego. Nowoczesna stylistyka nie kończyła się na otwieranych reflektorach. Cała bryła była, jak na ówczesne czasy, bardzo futurystyczna. Trzydrzwiowe nadwozie mieściło we wnętrzu cztery osoby. Podczas budowy Ogara wykorzystano podzespoły z Fiata 125p (m.in. płyta podłogowa). Projekt zakończono w 1977 roku.

Mimo testów, podczas których Ogar przejechał około 70 tys. km, i pozytywnych ocen, samochód nigdy nie trafił do produkcji. Przegrał konkurencję z praktycznym Polonezem. Wówczas nie było rynkowego zapotrzebowania na samochód sportowy. Powstał tylko jeden egzemplarz FSO Ogara LS.
    Ogar to auto, którego linię nadwozia nakreślił Cezary Nawrot. Założeniem projektu było stworzenie samochodu sportowego. Nowoczesna stylistyka nie kończyła się na otwieranych reflektorach. Cała bryła była, jak na ówczesne czasy, bardzo futurystyczna. Trzydrzwiowe nadwozie mieściło we wnętrzu cztery osoby. Podczas budowy Ogara wykorzystano podzespoły z Fiata 125p (m.in. płyta podłogowa). Projekt zakończono w 1977 roku.

    Mimo testów, podczas których Ogar przejechał około 70 tys. km, i pozytywnych ocen, samochód nigdy nie trafił do produkcji. Przegrał konkurencję z praktycznym Polonezem. Wówczas nie było rynkowego zapotrzebowania na samochód sportowy. Powstał tylko jeden egzemplarz FSO Ogara LS.
    5 lipca 2013, 14:25 przez kondzio15 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj