Szukaj
Znalazłem 72 takie materiały
Niestety pojazdów nie można ani odkupić, ani wymontować jakichkolwiek części, nawet tych, co stoją tam od lat 90tych, ponieważ "właściciel kiedyś się może znaleźć", co wiąże się z tym, że kawał historii motoryzacji w najbliższych latach pójdzie na żyletki.
Na parkingu znajduje się:
-Około 20-25 sztuk fiatów 126p (dużo jeszcze z małym licznikiem i chromowanymi zderzakami)
-Kilka sztuk polonezów "Borewiczów" w tym jeden w stanie praktycznie idealnym jak na swój wiek - ten zielony
-Kilka sztuk fiatów 125p (w tym kilka w wersji kombi
-żuk
-zastava 1100
-Opel kadett gsi z elektronicznym wyświetlaczem
-Kilka skód 105/120
-vw garbus
Oraz wiele innych ciekawych samochodów.
Dla wszystkich, którzy myślą, że jak klikną turbodziure, to jakoś pomoże te auta przywrócić do życia albo myśli, że zawalczy z systemem - nie, to tak nie działa.
Inicjatorem powstania kompleksu sportów motorowych jest radny platformy obywatelskiej, Mirosław Zdanowicz. Jako przewodniczący komisji sportu i turystyki od dłuższego czasu zabiegał o stworzenie miejsca, w którym będzie można rozgrywać zawody samochodowe bądź motocyklowe. Nie da się ukryć że Polska do potęg motoryzacyjnych nie należy. Jedyny tor wyścigowy, który znajduje się w Poznaniu, jest już mocno przestarzały i nie spełnia obecnie obowiązujących standardów.
Już za kilka lat ten niekorzystny obraz naszego kraju może się zmienić. Plany przewidują budowę nowoczesnego kompleksu w Gdańsku. W skład ośrodka ma wchodzić tor główny o długości 4335 metrów, trybuny, które będą mogły pomieścić do 60 tys widzów, tor kartingowy, tor motocrossowy i żużlowy. Dodatkowo na terenie centrum ma powstać nowoczesny, 10 piętrowy hotel, centrum handlowe, aleja biznesowa oraz park techniczny. Sam tor główny będzie składał się z 17 zakrętów i 600 metrowej prostej startowej. Projektantem kompleksu jest Herman Tilke, jeden z najbardziej znanych na świecie projektantów torów wyścigowych MotoGP i Formuły 1.
Cały obiekt miałby powstać na terenach, których właścicielem jest miasto Gdańsk. 200 hektarów ziemi pod inwestycje znajduje się w południowo-zachodniej części miasta, przy drodze krajowej S6 i S7. To zaledwie 10 km od centrum miasta i 18 km od lotniska. Pieniądze na budowę kompleksu władze Gdańska planują pozyskać z ministerstwa Sportu i Turystyki oraz od prywatnych inwestorów.
Pierwszym etapem, będzie budowa toru kartingowego. Jego uruchomienie ma odbyć się już w 2017 roku. Kolejnym etapem będzie stworzenie całej infrastruktury wraz z głównym torem wyścigowym spełniającym prawie wszystkie możliwe standardy, w tym MotoGP i WSBK, DTM poza – Formułą 1. Chociaż jak stwierdził Prezes PZMot Andrzej Witkowski dostosowanie toru do wymagań Formuły 1 nie będzie nastręczać większych problemów.