Szukaj
Znalazłem 146 takich materiałów

Po raz pierwszy pasy bezpieczeństwa w samolotach zastosowano w latach 20. XX wieku, zaś w pojazdach samochodowych w latach 50-tych (w 1955 roku Ford wprowadził je do seryjnej produkcji, ale zakończyło się to klapą; następnie w 1958 roku Volvo - już z powodzeniem - wprowadziło pasy biodrowo - ramienne).
Dodawajcie swoje zdjęcia w zapiętych pasach- pokażcie że to nie wstyd!

Następnie do oferty dołączą pozostałe odmiany, w tym przednionapędowy Diesel D4 / 190 KM, benzynowy T5 / 254 KM oraz hybrydowy T8 o mocy niemal 400 KM. XC90 z silnikiem D5 (470 Nm) będzie przyspieszał do 100 km/h w 7,8 s. Prędkość maksymalna samochodu to 220 km/h, a deklarowane spalanie średnie ma wynieść 5,8 l ON na 100 km. Z silnikiem T6 (400 Nm) sprint do setki potrwa 6,9 s, a w wersji hybrydowej – 5,9 s.
W wersjach AWD znajdzie się układ Haldex piątej generacji. Wszystkie auta XC90 będą dostępne wyłącznie z ośmiostopniową automatyczną skrzynią biegów.

Spójrzcie na obrazek. Na pierwszy, drugi, trzeci i każdy następny rzut oka przedstawia on Garbusa, zapewne w fazie któregoś z prototypów, nieprawdaż?
Otóż tak i nie. Owszem, obrazek przedstawia prototyp samochodu, z którego następnie powstał Garbus. Ale nie przedstawia Garbusa. Na zdjęciu jest czeska Tatra V570 z 1931 roku (powstała 7 lat wcześniej niż Garbus) i jest jego pierwowzorem.
A mówiąc wprost, Porsche ordynarnie wręcz zerżnął projekt Garbusa z Tatry, a po aneksji Czechosłowacji w 1938 roku wziął całą dokumentację, w tym także nowego modelu Tatry, T97 i w postaci praktycznie niezmienionej rozpoczęto produkcję tego modelu jako VW Garbus.
Kopia jest na tyle dokładna, że do renowacji Tatry T97 można wykorzystać części pierwszej serii Garbusa - mechanika jest IDENTYCZNA, różnią się jedynie elementy poszycia.
Po wojnie w 1961 roku Tatra wytoczyła proces VW, który VW przegrał - musiał zapłacić kwotę która w przełożeniu na dzisiejsze wartości jest równowartością 30 miliardów euro. To dlatego przez następne prawie 15 lat VW klepał archaicznego garbusa, nie było go stać na zaprojektowanie niczego nowocześniejszego.
Czyli podsumowując - najpopularniejszy samochód świata i prawdopodobnie najbardziej znany obok Forda T VW Garbus NIE JEST NIEMIECKI, ALE CZESKI.
"Dzięki za miłe słowa dla motocyklistów! Jestem motocyklistą, który nagrał ten wypadek (Kyle), udało mi się szczęśliwie wyjść z tego bez złamań, mam jedynie sporo siniaków i otarć, obitą lewą prawą i lewą rękę. Kolega na Hayabusie z przodu (Kevin) ma załamaną rękę, załamaną kostkę, pęknięty kręgosłup oraz wstrząśnienie mózgu – przyjął mocne uderzenie na głowę. Kolega na ZX-6R z tyłu (Zane) miał spore rozcięcie pod kolanem, przez całą szerokość nogi, z kością na wierzchu.
Efekty wypadku to 2 mocno zniszczone samochody, 2 motocykle wyglądające na szkodę całkowitą oraz 1 motocykl, w którym dosłownie każdy plastik jest połamany.
Kierowca Merca wyszedł z samochodu i poszedł na pobocze. Następnie wrócił do auta, wyciągnął jakiś tablet, zrobił kilka zdjęć i znowu spokojnie odszedł na pobocze aby zapalić papierosa! Nawet nie zainteresował się, czy z nami wszystko w porządku!"

Z zewnątrz zmieniła się nieznacznie, prawie wszystko co najlepsze kryje się tam, gdzie tego zupełnie nie widać.
Plan był taki aby na początku zająć się sprawami mechanicznymi, następnie wnętrzem, nadwoziem, a na samym końcu zabawą.
Tak więc lista rzeczy które na chwilę obecną zostały zrobione:
- prawie nowe opony na tył, bo balony powyłaziły. Z przodu w miarę nowe i rześkie więc na razie nie ma sensu wymieniać.
- wszystkie filtry (oleju, paliwa, powietrza, kabinowy)
- przewody podciśnieniowe, przelewowe
- pasek rozrządu
- uszczelka pod klawiaturę
- uszczelka podstawy filtra oleju
- wąż od odmy do bloku silnika
- wszystkie płyny (olej, chłodniczy, hamulcowy..)
- osłony przegubów
- pompa wody
- główne koło pasowe od wału
- zawór n75
- tarcze
- klocki
- pasek klinowy
- pasek wspomagania
- łożyska tył
- wycięty kat
- oryginalny grill
- nowe radio
- jakiś mały sprzęcik w bagażniku
Jak widać dużo części, ale auto ma być przede wszystkim sprawne i bezpieczne :)
Plany:
- polutować kable które jeszcze są niepewne albo wręcz urwane (np od czujnika ABSu)
- odnowić wnętrze (mieszki, plastiki, gdzie niegdzie coś odstaje więc trzeba dokręcić itd. trzeba dać do obszycia kierownicę.. ogólnie zadbać aby nic nie trzeszczało i było ładnie.
- nadwozie. gdzieś tam jakieś ogniska rdzy wyłażą, tu coś pęknięte, tu czegoś brakuje.. przedni zderzak jest popękany i zobaczę czy da się pokleić, jeśli nie to kupuję nowy.
- pompa wspomagania chyba się kończy
Życzcie mi powodzenia.
Bat de łej, komentarze o naklejkach na aucie proszę sobie darować.