Kolejne autko którym miałem przyjemność się przejechać. W wersji 350 BLUE TEC. pod myjkę podjechał z żoną, a żona jakim autkiem? Tez Mesiem CLS tylko w starszej budzie w AMG 63. Skąd ci ludzie biorą kasę?
Lubicie myć swoje perełki? Osobiście wolę myć swoją własnoręcznie, wypucować dokładnie każde miejsce, niż jechać na CarWasha. Oczywiście czasem wpadam ochlapać ją tak z grubsza. A Wy jak wolicie?