Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 5 takich materiałów
    Czy Toyoty nadal będą nudne? – Toyota ostatnio wypuściła nowego dziarskiego Yarisa. Teraz bierze się za Corolle. Nie myślę tu o wersji Sport. która wygląda może i dość dziarsko, ale ze swoim 122-konnym, hybrydowym układem napędowym może wywoływać jedynie odruchy senne. 

Toyota Corolla GR, bo tak będzie nazywać się ten model. GR Corolla najpewniej będzie napędzana tym samym motorem co Yaris – najmocniejszym, trzycylindrowym silnikiem świata, o pojemności 1,6 litra i z 261KM. Dobrze, że Toyota nie marnuje potencjału tego silnika i próbuje go upchać w innych modelach czekamy teraz na Avensisa. 

Zdjęcie jest niestety wizualizacją, nie wiemy jak będzie wyglądać końcowy model. To będzie dobry konkurent dla Focusa ST czy Octavii RS.
    Toyota ostatnio wypuściła nowego dziarskiego Yarisa. Teraz bierze się za Corolle. Nie myślę tu o wersji Sport. która wygląda może i dość dziarsko, ale ze swoim 122-konnym, hybrydowym układem napędowym może wywoływać jedynie odruchy senne.

    Toyota Corolla GR, bo tak będzie nazywać się ten model. GR Corolla najpewniej będzie napędzana tym samym motorem co Yaris – najmocniejszym, trzycylindrowym silnikiem świata, o pojemności 1,6 litra i z 261KM. Dobrze, że Toyota nie marnuje potencjału tego silnika i próbuje go upchać w innych modelach czekamy teraz na Avensisa.

    Zdjęcie jest niestety wizualizacją, nie wiemy jak będzie wyglądać końcowy model. To będzie dobry konkurent dla Focusa ST czy Octavii RS.
    Szef – A pod maską skromne V8 o pojemności 429 cali sześciennych czyli 7 litrów i mocy 375 KM / 664 MN co skutkowało rozpędzeniem się maksymalnie do 177 km/h i przyśpieszeniem do setki w 5,3 s.
    A pod maską skromne V8 o pojemności 429 cali sześciennych czyli 7 litrów i mocy 375 KM / 664 MN co skutkowało rozpędzeniem się maksymalnie do 177 km/h i przyśpieszeniem do setki w 5,3 s.
    NSX Type R NA1 – Usportowiona wersja Hondy/Acury NSX i pierwsza Honda z dopiskiem ,,Type R''.
produkowana w latach 1992-1995 . 
NSX type R posiadał silnik ( C30A ) 3.0 V6 24 V o mocy 280 KM i 294 MN  , auto ważyło 1230 kg i było w stanie rozpędzić się do 100 km/h w ok. 5 s i maksymalnie mknąć z prędkością 260 km/h . Wyprodukowano niecałe 500 egzemplarzy . Jak dla mnie jedno z najpiękniejszych aut lat 90'tych .
    Usportowiona wersja Hondy/Acury NSX i pierwsza Honda z dopiskiem ,,Type R''.
    produkowana w latach 1992-1995 .
    NSX type R posiadał silnik ( C30A ) 3.0 V6 24 V o mocy 280 KM i 294 MN , auto ważyło 1230 kg i było w stanie rozpędzić się do 100 km/h w ok. 5 s i maksymalnie mknąć z prędkością 260 km/h . Wyprodukowano niecałe 500 egzemplarzy . Jak dla mnie jedno z najpiękniejszych aut lat 90'tych .
    Autosan A613 MN – Prototyp polskiego autobusu miejskiego. Jeden z trzech istniejących. Jak to zwykle bywa z prototypami - nikt nie jest nimi zainteresowany i guzik wszystkich obchodzi, że to prototyp. Podejrzewam, że skończy tak jak duża część polskich prototypów - na złomie. Wszyscy o nim zapomną na jakieś 30-40 lat, a potem się obudzą, że fajnie by było gdyby stał w muzeum. Fakt faktem, jest jeszcze dla niego nadzieja, ale według mnie nie pojeździ dłużej niż 5-10 lat. Po tym czasie pójdzie po prostu na żyletki i niestety będziemy się golić kolejnym polskim prototypem.
Dodatkowo dodam, że autobus od roku 2004 jest w ciągłej służbie.
    Prototyp polskiego autobusu miejskiego. Jeden z trzech istniejących. Jak to zwykle bywa z prototypami - nikt nie jest nimi zainteresowany i guzik wszystkich obchodzi, że to prototyp. Podejrzewam, że skończy tak jak duża część polskich prototypów - na złomie. Wszyscy o nim zapomną na jakieś 30-40 lat, a potem się obudzą, że fajnie by było gdyby stał w muzeum. Fakt faktem, jest jeszcze dla niego nadzieja, ale według mnie nie pojeździ dłużej niż 5-10 lat. Po tym czasie pójdzie po prostu na żyletki i niestety będziemy się golić kolejnym polskim prototypem.
    Dodatkowo dodam, że autobus od roku 2004 jest w ciągłej służbie.
    Gallardo Performante – naprzeciwko śiedziby Lamborghini jest taki bar co nazywa się "Bull Bar" i właściciel ma dwa Lambroghini ( Aventador i Gallardo Performante) którymi można się przejechać. Ceny zaczynają się od 120€ ( za 10 mn., do tego 20€ za filmik Twojego przejazdu) do 500€ ( za 1h + filmik).
Więcej info w źródle (zdjęcie mojego autorstwa)
    Naprzeciwko śiedziby Lamborghini jest taki bar co nazywa się "Bull Bar" i właściciel ma dwa Lambroghini ( Aventador i Gallardo Performante) którymi można się przejechać. Ceny zaczynają się od 120€ ( za 10 mn., do tego 20€ za filmik Twojego przejazdu) do 500€ ( za 1h + filmik).
    Więcej info w źródle (zdjęcie mojego autorstwa)

    1