Szukaj
Znalazłem 51 takich materiałów
Silnik:
-R6 4,0 l (3996 cm³), 2 zawory na cylinder, DOHC
-Układ zasilania: gaźnik
-Średnica × skok tłoka: 96,00 mm × 92,00 mm
-Stopień sprężania: 8,25:1
-Moc maksymalna: 239 KM (176 kW) przy 5000 obr/min
-Maksymalny moment obrotowy: 359 N•m przy 4000 obr/min
Wiesmann to niewielki, niemiecki producent samochodów sportowych. Firma została założona w 1985 roku przez dwóch braci – Martina i Friedhelma. Logotypem Wiesmanna został gekon, gdyż wg twórców ich samochody trzymają się drogi niczym gekony ścian. Bracia swoją przygodę z motoryzacją zaczynali jednak od… tworzenia dachów do kabrioletów. Zresztą dalej robią, a przynajmniej robili jeszcze do niedawna.
Sprawa z firmą Weismann nie jest nowa. Producent złożył wniosek o upadłość jeszcze w sierpniu zeszłego roku, a zarząd zaczął się zastanawiać co dalej. Jedną z opcji miała być sprzedaż zakładów brytyjskiemu konsorcjum i wznowienie produkcji samochodów. Tymczasem okazuje się, że prawdopodobnie obserwujemy koniec marki Weismann. Firma zakończyła działalność z dniem 31 marca i jak podaje Holenderska gazeta De Telegraaf – wszystko jest zamknięte – fabryka jak i serwis.
Jeszcze kilka lat temu Weismann zatrudniał 125 osób, a obecnie zostało tylko 6. pracowników, którzy prawdopodobnie opuszczą firmę jeszcze w tym roku. W ciągu swojej historii Weismann stworzył łącznie około 1700 samochodów. Budowa każdego z nich zajmowała średnio 350 godzin, czyli łącznie ok. 2 tygodni.
fot. https://www.facebook.com/CarSpottingPolska
Chce za niego 3,4 mln euro - podał w "Neue Zuercher Zeitung".
Samochód o numerach rejestracyjnych "JB007" został wystawiony na sprzedaż w salonie dealera marki Aston Martin w Surrey w Wielkiej Brytanii. Straumann, współwłaściciel szwajcarskiej firmy o tej nazwie produkującej implanty dentystyczne, kupił samochód Bonda w 2006 roku na aukcji w Phoenix w USA za 2,7 mln dol.
Advertisement
Pojazd został całkowicie odrestaurowany w Szwajcarii, łącznie z ostrzami wychodzącymi z kół i atrapami karabinów maszynowych ukrytymi za reflektorami. Ma też agregat do produkcji dymu i wysuwaną kuloodporną płytę kryjącą tylną szybę. Z powodu dodatkowego wyposażenia ważącego 400 kg samochód musiał mieć wzmocnione zawieszenie.
Według gazety restauracja pojazdu zajęła trzy lata - łącznie 3 tys. godz. pracy. Brakuje w nim jednak jednego gadżetu - wyrzucanego fotela, którym kierowca mógłby się katapultować.
Początki Astona Martina sięgają 1913 roku, kiedy to Lionel Martin i Robert Bamford założyli firmę Bamford and Martin Limited. W rok później firma działa już pod obecna nazwą. Początkowo sprzedawała samochody Singera. Nie sprawdzały się one jednak w jeździe sportowej, toteż Lionel Martin, który był kierowcą wyścigowym, postanowił uruchomić produkcję własnego modelu. Jego nazwa stanowiła kompilację nazwiska twórcy oraz wzgórza Aston Hill, gdzie Martin uczestniczył w rajdach samochodowych. Plany wdrożenia seryjnej produkcji pierwszego Astona Martina pokrzyżował jednak wybuch pierwszej wojny światowej.
Po jej zakończeniu firma popadła w finansowe tarapaty, w związku z czym przez całe dwudziestolecie międzywojenne zmieniała właścicieli. Wraz z nimi pojawiały się też pomysły na nową strategię marki. W 1936 roku światło dzienne ujrzała pierwsza bardziej „cywilna” odmiana Astona – 15/98. Model odniósł rynkowy sukces, jednak jego produkcję przerwała druga wojna światowa, podczas której Aston Martin skupił się na produkcji sprzętu lotniczego dla brytyjskiej armii.
W 1947 roku firmę przejął David Brown, którego inicjałami oznaczono najsłynniejszą serię samochodów tej marki – DB. Największy sukces odniósł model DB5, który zagrał w dwóch pierwszych filmach o Jamesie Bondzie.
Kryzys paliwowy lat 70. sprawił, że firma ponownie doświadczyła problemów finansowych. Kilkukrotnie zmieniali się jej właściciele. W 1986 roku przejął ją Ford, pod którego skrzydłami Aston Martin po pewnej przerwie powrócił do filmów o Jamesie Bondzie. Wystąpił w takich filmach jak: „W obliczu śmierci” (1987), „Śmierć nadejdzie jutro” (2002), „Casino Royale” (2006) i „Quantum of Solace”.
W 2007 roku doszło do kolejnej zmiany właściciela. Akcje Forda nabył katarski fundusz inwestycyjny. Nowy właściciel zdecydował się na rewolucyjną zmianę. W roku 2011 ma ruszyć produkcja samochodu Aston Martin Cygnet, ochrzczonego już przydomkiem Baby-Aston. Będzie to pierwsze małe miejskie auto brytyjskiej marki – jego długość ma nie przekraczać 3 metrów. W rzeczywistości Cygnet nie jest całkiem nową konstrukcją. Technicznie będzie bazować na Toyocie iQ.
Przedsiębiorstwo Aston Martin zostało założone w 1914 przez Lionela Martina i Roberta Bamforda, którzy już wcześniej zajmowali się sprzedażą samochodów Singer. Martin ponadto zajmował się samochodowymi wyścigami górskimi na wzgórzu Aston Hill w okolicy miejscowości Aston Clinton. Martin i Bamford postanowili produkować własne samochody wyścigowe, lepsze jakościowo od Singerów. Produkcję umieścili w warsztacie w Londynie, nazwę przedsiębiorstwa utworzono od Aston Hill i nazwiska Martina. Pierwszy samochód wyprodukowali w marcu 1915.
Silnik ma ten sam co Toyota (1,3l 98KM), z zewnątrz jest bardziej podobny do Astonów a w środku jest lepiej wykończona.
Księgowi z Astona Martina przewidywał sprzedaż 4000 egzemplarzy rocznie a wyprodukowano 143 egzemplarze.
Jedyny plus tego samochodu jest że Aston może sie chwalić że zrobił ekologiczny samochód
‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 > ostatnia ›