Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 52 takie materiały
    Japan Classic Machine – Ta felga...
    Ta felga...
    26 października 2014, 21:11 przez Allman (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Japan Classic Machine –
    22 października 2014, 17:34 przez Allman (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Celica – Silver Machine
    Silver Machine
    27 maja 2014, 14:08 przez ~DzejDzej2 | Do ulubionych | Skomentuj
    Tuning - jest to pojęcie względne - oto przykłady tuningu – Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW. 


Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna 

Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206. 

Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza). 

German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD. 

Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle. 

Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu. 
Charakteryzuje się: 
- duża ilością dodatków z epoki 
- licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami 
- nieodłączna jest rdza 

JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO. 

Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją 
Film: obie części „Szybkich i wściekłych” 

Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86. 

Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty. 
Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury. 

Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne. 
Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane 

Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów 

Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r. 

DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA 
Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny. 

Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs. 
Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade. 

Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią. 
- duże, wręcz przesadzone spoilery 
- ogromne koła (możliwie największe) 
- duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających 
- wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem 
- często spotykane są zawieszenia typu air-ride 

Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować... 

Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach. 

Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu. 
Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW.


    Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna

    Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206.

    Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza).

    German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD.

    Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle.

    Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu.
    Charakteryzuje się:
    - duża ilością dodatków z epoki
    - licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami
    - nieodłączna jest rdza

    JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO.

    Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją
    Film: obie części „Szybkich i wściekłych”

    Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86.

    Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty.
    Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury.

    Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne.
    Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane

    Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów

    Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r.

    DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA
    Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny.

    Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs.
    Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade.

    Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią.
    - duże, wręcz przesadzone spoilery
    - ogromne koła (możliwie największe)
    - duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających
    - wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem
    - często spotykane są zawieszenia typu air-ride

    Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować...

    Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach.

    Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu.
    Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    24 maja 2014, 22:17 przez Czarn0Bialy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    QUAD AL – Cztery silniki lotnicze z czasów drugiej wojny światowej, osadzone na podwoziu, które kiedyś zaczynało jako skromny Fiat Topolino? Brzmi nierealnie, ale właśnie taki, pasujący dokładnie do opisu potwór przez kilkanaście lat okupował w Księdze Rekordów Guinnessa miejsce dla najmocniejszego samochodu z silnikami tłokowymi.
Cała akcja zaczęła się gdzieś w Stanach Zjednoczonym w latach sześćdziesiątych od Jima Lytle'a, który pracował przy budowie wszelkiego typu hot rodów i dragsterów. Jeden z jego znajomych naszkicował pewnego razu samochód z ustawionymi obok siebie parami czterema silnikami lotniczymi, a Lytle doszedł do wniosku, że to da się i trzeba zbudować. Zwłaszcza, że takie silniki kosztowały wówczas dosłownie grosze. Machinę nazwano Quad Al.
Lytle nabył cztery jednostki V12 Allison, których produkcję zakończono w 1947 roku. Każda z nich mierzyła po 28 litrów pojemności i produkowała jakieś trzy tysiące koni mechanicznych w fabrycznej formie. Razem 12000 KM! Silniki osadzono na czymś, co było kiedyś małym Fiatem, a projekt wspomogły zakłady Cal Automotive (kabina kierowcy z włókien szklanych), Moon (specjalne zbiorniki paliwa) oraz Champion (osprzęt silników). Maszyna mogła pochwalić się 96 rurami wydechowymi, ośmioma oponami i planowanym napędem na wszystkie koła. Marzeniem konstruktora było wystawienie pojazdu do wyścigów na krótkim dystansie.
Problemy pojawiły się przy temacie sprzęgieł i skrzyń biegów, które należało zbudować na specjalne zamówienie po kosztach, którym Lytle nie mógł sprostać. Nieukończony Quad Al został sprzedany w 1965 roku razem z zaprojektowaną dla niego lawetą, z którą ważył ponad cztery tony. Od tego czasu zmieniał właścicieli kilka razy, ale o ukończeniu ze względu na konieczne do tego wydatki nie było już mowy. Po śmierci Lytle'a samochód został rozmontowany.
    Cztery silniki lotnicze z czasów drugiej wojny światowej, osadzone na podwoziu, które kiedyś zaczynało jako skromny Fiat Topolino? Brzmi nierealnie, ale właśnie taki, pasujący dokładnie do opisu potwór przez kilkanaście lat okupował w Księdze Rekordów Guinnessa miejsce dla najmocniejszego samochodu z silnikami tłokowymi.
    Cała akcja zaczęła się gdzieś w Stanach Zjednoczonym w latach sześćdziesiątych od Jima Lytle'a, który pracował przy budowie wszelkiego typu hot rodów i dragsterów. Jeden z jego znajomych naszkicował pewnego razu samochód z ustawionymi obok siebie parami czterema silnikami lotniczymi, a Lytle doszedł do wniosku, że to da się i trzeba zbudować. Zwłaszcza, że takie silniki kosztowały wówczas dosłownie grosze. Machinę nazwano Quad Al.
    Lytle nabył cztery jednostki V12 Allison, których produkcję zakończono w 1947 roku. Każda z nich mierzyła po 28 litrów pojemności i produkowała jakieś trzy tysiące koni mechanicznych w fabrycznej formie. Razem 12000 KM! Silniki osadzono na czymś, co było kiedyś małym Fiatem, a projekt wspomogły zakłady Cal Automotive (kabina kierowcy z włókien szklanych), Moon (specjalne zbiorniki paliwa) oraz Champion (osprzęt silników). Maszyna mogła pochwalić się 96 rurami wydechowymi, ośmioma oponami i planowanym napędem na wszystkie koła. Marzeniem konstruktora było wystawienie pojazdu do wyścigów na krótkim dystansie.
    Problemy pojawiły się przy temacie sprzęgieł i skrzyń biegów, które należało zbudować na specjalne zamówienie po kosztach, którym Lytle nie mógł sprostać. Nieukończony Quad Al został sprzedany w 1965 roku razem z zaprojektowaną dla niego lawetą, z którą ważył ponad cztery tony. Od tego czasu zmieniał właścicieli kilka razy, ale o ukończeniu ze względu na konieczne do tego wydatki nie było już mowy. Po śmierci Lytle'a samochód został rozmontowany.
    11 kwietnia 2014, 2:37 przez nombre87 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    autogen.pl

    Nissan 350Z Monster look – Nissan Lenarda Wandera, profesjonalnego driftera z Holandii. Znany również jako "THE DUTCH SMOKE MACHINE". Zdjęcie zrobione w Rotterdamie.
    Nissan Lenarda Wandera, profesjonalnego driftera z Holandii. Znany również jako "THE DUTCH SMOKE MACHINE". Zdjęcie zrobione w Rotterdamie.
    5 kwietnia 2014, 23:31 przez GT5oo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Własne

    Sexy Machine –
    25 stycznia 2014, 8:10 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj
    Historia marki Dodge – Historia marki Dodge
Firma Dodge, należąca od 1928 roku do koncernu Chrysler, została założona pod koniec XIX w. przez dwójkę braci - Johna i Horace\'a Dodge. Początkowo firma zajmowała się produkcją części i silników dla innych producentów, m.in. dla Forda, a od 1914 Dodge rozpoczął produkcję również i własnych pojazdów. Same początki firmy Dodge związane były jeszcze z produkcją rowerów i części do maszyn (firma Dodge Brothers Bicycle & Machine Factory powstała w 1897 r.). Jednak już na przełomie XIX i XX wieku firma rozpoczęła produkcję wysokiej jakości łożysk (wynalazek Horacego Dodge\'a), której głównym odbiorcą była firma Oldsmobile. Ta współpraca nie trwała zbyt długo, gdyż już w 1902 r. bracia Dodge nawiązują współpracę z Henry Fordem (udzielają mu pożyczki i stają się nawet współwłaścicielami Ford Motor Comp.) i od tego zaczynają dostarczać większość części mechanicznych do modelu Ford T. W 1910 r. powstaje niedaleko Detroit fabryka Dodge\'e, w której na początku montowane są Fordy. Firma braci Dodge staje się największym na świecie producentem części do samochodów. Jednak relacje braci i Forda powoli się psują i w końcu Henry Ford odkupuje od nich udziały w swojej firmie.

W 1914 roku Dodge rozpoczyna produkcję własnego samochodu (już jako firma Dodge Brothers). Jest nim \"Old Betsy\". Już rok później roczna produkcja wynosi 45 tys. egzemplarzy. Powstaje też pierwszy lekki samochód ciężarowy. Bardzo dobrym krokiem dla rozwoju firmy staje się współpraca z armią amerykańską, zapoczątkowana w 1916 r. w wojnie w Meksyku. Od tego momentu Dodge dostarcza dla armii USA pojazdy ciężarowe. Po wojnie kontynuowana jest produkcja różnego rodzaju pojazdu użytkowych - ambulansów, dostawczych, pojazdów straży pożarnej, pickupów. W 1920 r. Dodge staje się drugim największym producentem samochodów w Stanach Zjednoczonych, a w 1925 roku przekracza liczbę miliona wyprodukowanych samochodów.

W 1920 roku umierają obaj bracia - w styczniu John, zaś w grudniu Horacy. Firmę przejęły po nich wdowy - Anna i Matylda - ale niezbyt dobrze szło im jej prowadzenie. Dlatego też w 1925 roku sprzedały ją nowojorskiemu konsorcjum bankowemu (Dillon, Read & Co.) za kwotę 146 mln dolarów. Jednak banki tylko przez trzy lata zarządzały firmą, by 31 lipca 1928 roku odsprzedać ją za 170 mln USD Chryslerowi. W ten sposób Chrysler dołączył do \"Wielkiej Trójki\" z Detroit.

W 1930 r. ponownie zmieniono nazwę. Tym razem z Dodge Brothers po prostu na Dodge. Towarzyszyło temu powstanie pierwszego, ośmiocylindrowego silnika firmy. Jeszcze w latach dwudziestych Dodge pojawia się w Europie, otwierając jako pierwszy amerykański producent samochodowy swoją fabrykę na Starym Kontynencie. W 1935 r. Dodge świętuje wyprodukowanie trzymilionowego auta, jednak już wówczas firma zyskuje uznanie jako producent różnego rodzaju pojazdów. Nabycie firmy Graham Brothers sprawia, że Dodge staje się jednym z liderów w produkcji lekkich i średnich pojazdów użytkowych.

Okres wojenny to oczywiście produkcja na potrzeby armii amerykańskiej. Wytwarzane są m.in. pojazdy ciężarowe, dostawcze, ale także elementy do różnego rodzaju sprzętu wojennego (czołgi, samoloty, statki), a nawet silniki do samolotów. W Chicago powstaje ogromna fabryka, w której powstają przede wszystkim silniki do samolotów bombowych. Bazując na pojazdach wojskowych, w 1946 r. powstaje Dodge Power Wagon, pickup z napędem na cztery koła, który wytwarzany był aż do 1969 r. i stał się prekursorem wielu bardziej współczesnych czteronapędowych pickupów (m.in. w 2005 r. pojawił się m.in. na rynku specjalny, uterenowiony Dodge Ram Power Wagon).

Ważnym wydarzeniem w historii Dodge\'a jest wprowadzenie silnika V8 Hemi. W 1953 r. można było zamawiać model Coronet w specjalnej wersji z tą jednostką. Dodge zaczyna zyskiwać miano najbardziej sportowej marki w koncernie Chrysler. Pojawiają się pierwsze sukcesy sportowe - w wyścigach NASCAR (11 zwycięstw w 1956 r.), Indianapolis, w sumie różne modele Dodge z silnikiem V8 ustanowiły 196 różnych rekordów prędkości na dnie jeziora Bonneville. Lata pięćdziesiąte to także zmiana image modeli Dodge\'a. Auta stają się dłuższe, szersze i niższe z dużymi panoramicznymi szybami z tyłu i przodu. Najlepszym przykładem takiego stylu jest Dodge Custom Royal. Ciekawym modelem jest również LaFemme, auto zaprojektowane specjalnie dla kobiet.

W 1961 r. pojawia się pierwszy w historii firmy kompaktowy model - Lancer. Jest on o ok. 300 kg lżejszy i o kilkanaście centymetrów krótszy od dotychczasowych modeli. Wkrótce na tej platformie powstają inne modele koncernu Chrysler, który opanowuje 40% tego segmentu w USA. W kolejnych latach pojawiają się takie kompaktowe Dodge jak Dart (1963-76), Swinger (70-76) oraz Demon (71-72).

W 1966 r. debiutuje jedna z ikon marki Dodge - model Charger, dając tym samym znak do rozpoczęcia ery tzw. \"muscle cars\". Poza Chargerem, w najmocniejszej wersji R/T, w sprzedaży pod koniec lat 60-tych i w pierwszych latach kolejnej dekady pojawiły się Coronet R/T, Super Bee oraz w 1970 r. Challenger. Czas \"muscle cars\" w pierwotnej formie skończył się wraz z kryzysem paliwowym w 1973 r. Wtedy też Dodge rozpoczyna sprzedaż małych samochodów - po nawiązaniu współpracy z Mitsubishi modelu Colt oraz własnego Omni, jednego z pierwszych amerykańskich modeli z napędem na przednią oś.

Niezwykle ważnymi modelami w ostatnich latach były Dodge Caravan, wyprodukowany w 1984 r., oraz Dodge Viper, którego premiera miała miejsce w 1989 r., sportowy model nawiązujący do czasów "muscle cars".
    Historia marki Dodge
    Firma Dodge, należąca od 1928 roku do koncernu Chrysler, została założona pod koniec XIX w. przez dwójkę braci - Johna i Horace\'a Dodge. Początkowo firma zajmowała się produkcją części i silników dla innych producentów, m.in. dla Forda, a od 1914 Dodge rozpoczął produkcję również i własnych pojazdów. Same początki firmy Dodge związane były jeszcze z produkcją rowerów i części do maszyn (firma Dodge Brothers Bicycle & Machine Factory powstała w 1897 r.). Jednak już na przełomie XIX i XX wieku firma rozpoczęła produkcję wysokiej jakości łożysk (wynalazek Horacego Dodge\'a), której głównym odbiorcą była firma Oldsmobile. Ta współpraca nie trwała zbyt długo, gdyż już w 1902 r. bracia Dodge nawiązują współpracę z Henry Fordem (udzielają mu pożyczki i stają się nawet współwłaścicielami Ford Motor Comp.) i od tego zaczynają dostarczać większość części mechanicznych do modelu Ford T. W 1910 r. powstaje niedaleko Detroit fabryka Dodge\'e, w której na początku montowane są Fordy. Firma braci Dodge staje się największym na świecie producentem części do samochodów. Jednak relacje braci i Forda powoli się psują i w końcu Henry Ford odkupuje od nich udziały w swojej firmie.

    W 1914 roku Dodge rozpoczyna produkcję własnego samochodu (już jako firma Dodge Brothers). Jest nim \"Old Betsy\". Już rok później roczna produkcja wynosi 45 tys. egzemplarzy. Powstaje też pierwszy lekki samochód ciężarowy. Bardzo dobrym krokiem dla rozwoju firmy staje się współpraca z armią amerykańską, zapoczątkowana w 1916 r. w wojnie w Meksyku. Od tego momentu Dodge dostarcza dla armii USA pojazdy ciężarowe. Po wojnie kontynuowana jest produkcja różnego rodzaju pojazdu użytkowych - ambulansów, dostawczych, pojazdów straży pożarnej, pickupów. W 1920 r. Dodge staje się drugim największym producentem samochodów w Stanach Zjednoczonych, a w 1925 roku przekracza liczbę miliona wyprodukowanych samochodów.

    W 1920 roku umierają obaj bracia - w styczniu John, zaś w grudniu Horacy. Firmę przejęły po nich wdowy - Anna i Matylda - ale niezbyt dobrze szło im jej prowadzenie. Dlatego też w 1925 roku sprzedały ją nowojorskiemu konsorcjum bankowemu (Dillon, Read & Co.) za kwotę 146 mln dolarów. Jednak banki tylko przez trzy lata zarządzały firmą, by 31 lipca 1928 roku odsprzedać ją za 170 mln USD Chryslerowi. W ten sposób Chrysler dołączył do \"Wielkiej Trójki\" z Detroit.

    W 1930 r. ponownie zmieniono nazwę. Tym razem z Dodge Brothers po prostu na Dodge. Towarzyszyło temu powstanie pierwszego, ośmiocylindrowego silnika firmy. Jeszcze w latach dwudziestych Dodge pojawia się w Europie, otwierając jako pierwszy amerykański producent samochodowy swoją fabrykę na Starym Kontynencie. W 1935 r. Dodge świętuje wyprodukowanie trzymilionowego auta, jednak już wówczas firma zyskuje uznanie jako producent różnego rodzaju pojazdów. Nabycie firmy Graham Brothers sprawia, że Dodge staje się jednym z liderów w produkcji lekkich i średnich pojazdów użytkowych.

    Okres wojenny to oczywiście produkcja na potrzeby armii amerykańskiej. Wytwarzane są m.in. pojazdy ciężarowe, dostawcze, ale także elementy do różnego rodzaju sprzętu wojennego (czołgi, samoloty, statki), a nawet silniki do samolotów. W Chicago powstaje ogromna fabryka, w której powstają przede wszystkim silniki do samolotów bombowych. Bazując na pojazdach wojskowych, w 1946 r. powstaje Dodge Power Wagon, pickup z napędem na cztery koła, który wytwarzany był aż do 1969 r. i stał się prekursorem wielu bardziej współczesnych czteronapędowych pickupów (m.in. w 2005 r. pojawił się m.in. na rynku specjalny, uterenowiony Dodge Ram Power Wagon).

    Ważnym wydarzeniem w historii Dodge\'a jest wprowadzenie silnika V8 Hemi. W 1953 r. można było zamawiać model Coronet w specjalnej wersji z tą jednostką. Dodge zaczyna zyskiwać miano najbardziej sportowej marki w koncernie Chrysler. Pojawiają się pierwsze sukcesy sportowe - w wyścigach NASCAR (11 zwycięstw w 1956 r.), Indianapolis, w sumie różne modele Dodge z silnikiem V8 ustanowiły 196 różnych rekordów prędkości na dnie jeziora Bonneville. Lata pięćdziesiąte to także zmiana image modeli Dodge\'a. Auta stają się dłuższe, szersze i niższe z dużymi panoramicznymi szybami z tyłu i przodu. Najlepszym przykładem takiego stylu jest Dodge Custom Royal. Ciekawym modelem jest również LaFemme, auto zaprojektowane specjalnie dla kobiet.

    W 1961 r. pojawia się pierwszy w historii firmy kompaktowy model - Lancer. Jest on o ok. 300 kg lżejszy i o kilkanaście centymetrów krótszy od dotychczasowych modeli. Wkrótce na tej platformie powstają inne modele koncernu Chrysler, który opanowuje 40% tego segmentu w USA. W kolejnych latach pojawiają się takie kompaktowe Dodge jak Dart (1963-76), Swinger (70-76) oraz Demon (71-72).

    W 1966 r. debiutuje jedna z ikon marki Dodge - model Charger, dając tym samym znak do rozpoczęcia ery tzw. \"muscle cars\". Poza Chargerem, w najmocniejszej wersji R/T, w sprzedaży pod koniec lat 60-tych i w pierwszych latach kolejnej dekady pojawiły się Coronet R/T, Super Bee oraz w 1970 r. Challenger. Czas \"muscle cars\" w pierwotnej formie skończył się wraz z kryzysem paliwowym w 1973 r. Wtedy też Dodge rozpoczyna sprzedaż małych samochodów - po nawiązaniu współpracy z Mitsubishi modelu Colt oraz własnego Omni, jednego z pierwszych amerykańskich modeli z napędem na przednią oś.

    Niezwykle ważnymi modelami w ostatnich latach były Dodge Caravan, wyprodukowany w 1984 r., oraz Dodge Viper, którego premiera miała miejsce w 1989 r., sportowy model nawiązujący do czasów "muscle cars".
    19 stycznia 2014, 9:50 przez AwesomeMuscule (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    BMW e30 4.0 V8 drift machine – Chciałbym ją mieć w garażu
    Chciałbym ją mieć w garażu
    22 sierpnia 2013, 22:59 przez bartex (PW) | Do ulubionych | Skomentuj