Szukaj
Znalazłem 92 takie materiały
Od momentu czynu minął już prawie rok, a komendant do tej pory nie skierował do sądu wniosku o ukaranie, jak również odmawia udostępnienia akt oraz danych adresowych pirata – aby uniemożliwić pokrzywdzonym samodzielne wystąpienie z oskarżeniem (gdy minie rok sprawy już wszcząć nie będzie można).
Więcej:
https://prawonadrodze.org.pl/motocyklista-kopal-noga-w-lusterko-samochodu-to-pupil-komendanta/
Poszukiwany! Udostępnij proszę.
Uwaga na prawdopodobnie nową metodę kradzieży auta albo próbę wyłudzenia odszkodowania lub po prostu zemstę. Sprawa zgłoszona oczywiście na policję od razu na miejscu zdarzenia.
Wczoraj (01.05.2023 o godzinie 21:34) na DK6 między Koszalinem a Sławnem przy Malechowie miała miejsca niecodzienna sytuacja.
Jechałem z dziewczyną spokojnie na tempomacie, bo około 90/100 i usiadł mi (dosłownie) na zderzaku gość w audi a4 b8 na niemieckich blachach. Jechał tak z 200m i po chwili zaczął mi mrugać światłami kilka razy i trąbić, puknąłem w hamulec 2 razy. Wyprzedził mnie na podwójnej na zakręcie prawie ocierając się o auto i po wyprzedzeniu mało brakowało i bym mu wjechał w dupę. Wyhamował mnie do zera, wrzucił wsteczny i uderzył w zderzak, jak by było mało- po uderzeniu dodał gazu.
Z tyłu zaś stała nowa G-klasa (tez obce blachy, prawdopodobnie hiszpańskie), która krótko po incydencie dojechała lub jeszcze wcześniej (wszystko działo się bardzo szybko) i w moim odczuciu czekali, aż wyjdę z auta. Można domniemywać co by mogło się stać, ale do rzeczy.
Dziewczyna zaczęła nagrywać całą sytuację i odpaliła przez to latarkę w telefonie (wideo), na którym widać chłopa z audi, który niewzruszony dusi na wstecznym i obserwuje wsteczne lusterko, totalnie bez emocji, co już dało mi do myślenia o co może chodzić.
Chłop z audi być może zauważył, że go nagrywamy telefonem z włączoną latarką i zaczął udawać, że zjeżdża na pobocze (g-klasa z tyłu cały czas stała chyba). Zjechałem za nim, a on po krótkiej chwili zaczął uciekać. Dziewczyna zadzwoniła od razu na policję i musieliśmy zostać w tamtym miejscu. G-klasa jeszcze chwilę stała i po naszym którymś z kolei zatrzymaniu (mam uszkodzone jedno wideo, na którym audi zatrzymuje się co chwile na poboczu i odjeżdża), bo myśleliśmy, że audi się naprawdę zatrzyma, po prostu odjechała dość szybko kilka chwil po jego ucieczce.
Bardzo dziwna sytuacja biorąc pod uwagę fakt, że audi było na niemieckich blachach, a g-klasa tez na zagranicznych, ale według mnie na hiszpańskich lub coś w ten deseń.
Z wideorejestratora da się odczytać po omacku blachy audi: BKU6986
Audi a4 b8 CZARNA z 4 wydechami z tyłu bez żadnych emblematów z tyłu, tylko samo logo.
Piszę ze względu na to, że właśnie w tego typu sytuacjach ratuje was KAMERKA SAMOCHODOWA, która kosztuje stówę. Gdyby jej nie było, a by doszło przypuśćmy do tego, żeby się zatrzymał to mamy słowo przeciwko słowu i my jesteśmy sprawcami. Dodatkowo co było dla mnie dziwne, to na moje oko wyglądało to tak, jak by chcieli mi ukraść auto. Być może czekali aż wysiądę lub coś w ten deseń.
Jeśli ktoś ma informacje, może komuś zginęło takie audi lub nowa G-klasa na obcych blachach to mam również film, na którym ta G-klasa odjeżdża, czego nie wrzucam, bo być może po prostu było to niczemu niewinne auto i w ogóle niezwiązane z tym piątym zerem, co we mnie uderzył.
UDOSTĘPNIAJCIE, przyjmę anonimowo każdą informację o tym idiocie. Wątpię, że Polska Policja ustali cokolwiek, bo przecież wiadomo jak to działa…
Sprawca/koledzy sprawcy proszeni o kontakt ze Stop Cham. Może będzie szybciej i przyjemniej?!
Uszkodzony został Jeep oraz Skoda Fabia biała oklejona napisami Free Now
Sprawcy przemieszczali się od strony Klubu Kwadrat w stronę sklepu żabka na Skarżyńskiego 6,lub przystanku autobusowego Dywizjonu 303, Kraków
"Na filmie widać też jak chłopak kopie auto marki Jeep, ale nie wiem kto jest właścicielem i czy zgłaszał sprawę. Zorientowali że jest kamerka, bo chyba chłopak próbował naprawiać lusterko i po odgłosach słychać że co chwilkę odpadało."
Sytuacja wyglądała tak ze stałem na światłach gość podjechał lusterko w lusterko potem wjechał przede mnie zrobił brake check, wyprzedził nas taksówkarz potem go zaczął brake checkowac i wtedy zaczyna się filmik. Później jechaliśmy bardzo wolno przez jeszcze jakieś 5 min i cały czas próbował mnie złapać, wiec zadzwoniłem na policje. Jak to zauważył to odjechał ode mnie ale po drodze jeszcze próbował uderzać inne samochody. Nie wiem ogólnie dziwna sytuacja, wszystko bez powodu ani nie jechałem złe ani nieprzepisowo już nie mówiąc o zajeżdżaniu bo podjechałem jak już stał na światłach (potem dosunął się lusterko w lusterko). Wyglądał na naćpanego bo potem jeszcze jak coś mówił to był bardziej bełkot.
A1 - Gorzycki--Katowice
A1 - Gorzycki--Katowice