Tor Suzuka Twin Circuit, w oczekiwaniu na upalanie. Chciałbym do obrazka dodać właśnie przemyślenie. Otóż wielu pomyśli, "Oh! znowu kolejny Civic". Owszem Civic jakich wiele, jednak te Hondy mają inną aurę niż te postawione na stance. Po 1 jeżdżą po rodzimej japońskiej ziemi, na dodatek zostały wyprodukowane w Suzuce i są na torze Suzuka. Loop na torze jaki loop w Osace na autostradzie Hanshin. Zawierają w sobie ponad 40 lat tradycji i kultury kanjo. No dodatek każda ma pod maską B serię, niektóre także mają swap K serii. Mały zwinny przecinak, dlaczego Civic? Mała,lekka i zwinna Honda z kierowcą który ma doświadczenie czyni ją groźną bronią w starciu z mocniejszym przeciwnikiem. Następna wstawka będzie tego przykładem, przeciwnikiem EG6 będzie auto które prowadzi Keiichi Tsuchiya. Podziwiam Japończyków.
Szef No Good Racing, także zwany Kanjo kingiem. Facet po czterdziestce. Bez niego nikt nie wjedzie na loop. Dodam jeszcze że w materiale JDM Insider o Kanjo racers można zauważyć to auto, nie zmieniło wyglądu.
Stricte japoński klimat. Brakuje u nas takich tras. Nie wiem jak to wygląda w największych miastach Polski lecz w moich okolicach za to nie brakuje lekkich gór oraz zakrętów do Touge.
Czekałem na ten VLog od stickydiljoe.com długo i z niecierpliwością. Kultura kanjo w pełnej okazałości. Jazda po the loop od środka z No Good Racing. Ciekawy materiał z niezłym finałem. Akcja filmu zaczyna się od 3:26. Jeśli ktoś jest bardziej zainteresowany podaję linka do YouTube'a gdzie jest więcej filmów oraz stronę FB No Good link w źródle.