Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 19 takich materiałów
    Dwaj bracia ze Szwecji, Lasse i Olle Andersson, lubią wyścigi na lodzie, więc zbudowali Renault Kangoo z 500-konnym turbodieslem i napędem na tył.

    Bracia Andersson zdecydowali się na swap silnika i zamiast oryginalnej jednostki 1.5 dCi o mocy 80 KM pod maskę „Kangura” trafił 6-cylindrowy turbodiesel Mercedesa OM606, który otrzymał turbosprężarkę Holset HX40 Super oraz kompresor Eaton M90.

    Potężna moc z 3-litrowego silnika przekazywana jest na tylne koła dzięki osi zaadoptowanej z Volvo 940.

    Oczywiście modyfikacje objęły również wnętrze auta. Ze środka wyjęto wszystkie zbędne elementy wyposażenia i tapicerki, a zamiast oryginalnych foteli zamontowano kubełki z szelkowymi pasami bezpieczeństwa oraz rozbudowaną klatkę bezpieczeństwa.
    28 lutego 2017, 21:50 przez crs50sm (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Golf 2 - Zmiany – Dawno mnie tu nie było, a Goferek przeszedł kilka dosyć znaczących zmian, min:
-Zmiana zawieszenia, tył amory gazowe, przód na razie olejowe
-Sprężyny -40mm
-Kubełki z Corrado
-Rozrząd
-przelot na końcówce z GTI
-halogeny dalekosiężne oraz przeciwmgielne w dokładce
-Sebringi 15"
-miękka deska roździelcza
-ogarnięcie elektryki wnętrza (w toku)
-duże chlapacze

W planach:
-Kanapa z Corrado
-Ogarnięcie audio
-Trójramienna kierownica
-Podświetlanie wnętrza (przyciski,nawiew itd)
-stabilizator tył
-hamulce 280
-tył, podrasowanie bębnów lub wymiana na tarcze
-boczne listwy lub sierpy
-licznik MFA (naprawa podświetlania)
-lampy tył na dymione
-W przyszłym roku być może swap na 16v z ITB (jak budżet na ITB pozwoli)
    Dawno mnie tu nie było, a Goferek przeszedł kilka dosyć znaczących zmian, min:
    -Zmiana zawieszenia, tył amory gazowe, przód na razie olejowe
    -Sprężyny -40mm
    -Kubełki z Corrado
    -Rozrząd
    -przelot na końcówce z GTI
    -halogeny dalekosiężne oraz przeciwmgielne w dokładce
    -Sebringi 15"
    -miękka deska roździelcza
    -ogarnięcie elektryki wnętrza (w toku)
    -duże chlapacze

    W planach:
    -Kanapa z Corrado
    -Ogarnięcie audio
    -Trójramienna kierownica
    -Podświetlanie wnętrza (przyciski,nawiew itd)
    -stabilizator tył
    -hamulce 280
    -tył, podrasowanie bębnów lub wymiana na tarcze
    -boczne listwy lub sierpy
    -licznik MFA (naprawa podświetlania)
    -lampy tył na dymione
    -W przyszłym roku być może swap na 16v z ITB (jak budżet na ITB pozwoli)
    Pierwsze auto - Pierwsza Honda – Pierwsze własne autko, zakup udany!

Zrobione od razu po kupnie:
Oleje, filtry i płyny.

Do zrobienia:
Maska do malowania (są odpryski generalnie stan lakierniczy elementu fatalny), bąble na tylnych nadkolach i progach, dach do malowania, osłona/ramka zegarów (uszkodziłem ją przy próbie naprawy prędkościomierza, który działa już trochę lepiej, częściej), szyberdach wysmarować, bagażnik do ogarnięcia, bo trochę cieknie (podobno światła), wydech pospawać, podświetlenie nawiewu.

Planowane modyfikacje:
Przelot, lekkie przyciemnienie szyb, Mini-me/swap na D16Z9, fotele z Preludy/Kubełki, PS2, malowanie pokrywy zaworów.

Generalnie wygląd nie dużo różniący się od serii, ale jestem otwarty na wszelkie sugestie.
    Pierwsze własne autko, zakup udany!

    Zrobione od razu po kupnie:
    Oleje, filtry i płyny.

    Do zrobienia:
    Maska do malowania (są odpryski generalnie stan lakierniczy elementu fatalny), bąble na tylnych nadkolach i progach, dach do malowania, osłona/ramka zegarów (uszkodziłem ją przy próbie naprawy prędkościomierza, który działa już trochę lepiej, częściej), szyberdach wysmarować, bagażnik do ogarnięcia, bo trochę cieknie (podobno światła), wydech pospawać, podświetlenie nawiewu.

    Planowane modyfikacje:
    Przelot, lekkie przyciemnienie szyb, Mini-me/swap na D16Z9, fotele z Preludy/Kubełki, PS2, malowanie pokrywy zaworów.

    Generalnie wygląd nie dużo różniący się od serii, ale jestem otwarty na wszelkie sugestie.
    Nie ważne czym, ważne ze z pasją! – Mój sejek 900!
Mały ciasny, ale za własne ciężko zarobione pieniądze.
Projekt w trakcie.
W planach jeżeli gotówka pozwoli: 
- gwint
- zderzaki z Schumachera
- swap na 1.4T-jet
- kubełki Recarro
- przyciemnienie szyb
- fajne koło 15"
- HIDy

A w planach na najbliższy weekend konkretne mycie po zimie, polerka, woskowanie, zamierzam także wyprać tapicerkę i wymienić radio na takie z USB.

Pozdrawiam wszystkich MOTOMANIAKÓW!

Jeżeli chcecie więcej fotek to piszcie.
    Mój sejek 900!
    Mały ciasny, ale za własne ciężko zarobione pieniądze.
    Projekt w trakcie.
    W planach jeżeli gotówka pozwoli:
    - gwint
    - zderzaki z Schumachera
    - swap na 1.4T-jet
    - kubełki Recarro
    - przyciemnienie szyb
    - fajne koło 15"
    - HIDy

    A w planach na najbliższy weekend konkretne mycie po zimie, polerka, woskowanie, zamierzam także wyprać tapicerkę i wymienić radio na takie z USB.

    Pozdrawiam wszystkich MOTOMANIAKÓW!

    Jeżeli chcecie więcej fotek to piszcie.
    "Alpina" 330Ci "Blue Blood" by Santino – Znana zapewne większości e46, w nieco innej odsłonie. W środku zamiast skór zagościły kubełki i rollbar.
    Znana zapewne większości e46, w nieco innej odsłonie. W środku zamiast skór zagościły kubełki i rollbar.
    26 września 2014, 0:48 przez Ltvnsky (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    E46 Jak wszyscy to i ja – Witam. Jestem tu świeżakiem.
Moja noworoczna miłość po wcześniejszej e39 przyszedł czas na zmianę i o to właśnie moja nowa Beata.
Jak widzicie trochę nisko siedzi na 18 BBS RGR, oponki 225/40 . Beata w pełnym MPakiecie czarna podsufitka, kubełki w alkantarze itp.
W środku pięknie nagłaśnia Harman Kardon.
Pod maską dwa litry Diesel 150HP.
Jeśli się podoba dodam więcej zdjęć.
Liczę na Wasze komentarze, to mój pierwszy post 
Pozdrawiam Rafał
    Witam. Jestem tu świeżakiem.
    Moja noworoczna miłość po wcześniejszej e39 przyszedł czas na zmianę i o to właśnie moja nowa Beata.
    Jak widzicie trochę nisko siedzi na 18 BBS RGR, oponki 225/40 . Beata w pełnym MPakiecie czarna podsufitka, kubełki w alkantarze itp.
    W środku pięknie nagłaśnia Harman Kardon.
    Pod maską dwa litry Diesel 150HP.
    Jeśli się podoba dodam więcej zdjęć.
    Liczę na Wasze komentarze, to mój pierwszy post
    Pozdrawiam Rafał
    25 maja 2014, 14:10 przez szyneczkinBMW (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (19)
    Źródło:

    własne

    Tuning - jest to pojęcie względne - oto przykłady tuningu – Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW. 


Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna 

Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206. 

Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza). 

German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD. 

Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle. 

Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu. 
Charakteryzuje się: 
- duża ilością dodatków z epoki 
- licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami 
- nieodłączna jest rdza 

JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO. 

Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją 
Film: obie części „Szybkich i wściekłych” 

Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86. 

Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty. 
Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury. 

Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne. 
Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane 

Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów 

Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r. 

DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA 
Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny. 

Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs. 
Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade. 

Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią. 
- duże, wręcz przesadzone spoilery 
- ogromne koła (możliwie największe) 
- duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających 
- wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem 
- często spotykane są zawieszenia typu air-ride 

Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować... 

Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach. 

Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu. 
Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW.


    Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna

    Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206.

    Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza).

    German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD.

    Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle.

    Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu.
    Charakteryzuje się:
    - duża ilością dodatków z epoki
    - licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami
    - nieodłączna jest rdza

    JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO.

    Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją
    Film: obie części „Szybkich i wściekłych”

    Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86.

    Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty.
    Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury.

    Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne.
    Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane

    Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów

    Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r.

    DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA
    Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny.

    Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs.
    Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade.

    Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią.
    - duże, wręcz przesadzone spoilery
    - ogromne koła (możliwie największe)
    - duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających
    - wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem
    - często spotykane są zawieszenia typu air-ride

    Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować...

    Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach.

    Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu.
    Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    24 maja 2014, 22:17 przez Czarn0Bialy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    111 Lat Opla – Moja Asia 1,7 CDTi wersja 111 lat Opla, kubełki recaro i pzyciemniane szyby w oryginale, felgi '16 na oponach Falken 215/55 chętnym wyślę więcej zdjęć
    Moja Asia 1,7 CDTi wersja 111 lat Opla, kubełki recaro i pzyciemniane szyby w oryginale, felgi '16 na oponach Falken 215/55 chętnym wyślę więcej zdjęć
    11 kwietnia 2014, 12:41 przez ~ocyp2 | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    własne

    Mazda MX-6  2.5 V6  1992r – Taką kupiłem w czerwcu 2013 r zapłaciłem za nią 2900zł nie był to jakiś majątek. W tym roku zmieniam zakupiony już BodyKit przód tył boki. Madzia wyląduje u lakiernika kolor oczywiście zostaje ten sam i u tapicera. Przednie siedzenia planuje zakupić kubełki a tylna kanapa obszyta skóra w kolorze auta
    Taką kupiłem w czerwcu 2013 r zapłaciłem za nią 2900zł nie był to jakiś majątek. W tym roku zmieniam zakupiony już BodyKit przód tył boki. Madzia wyląduje u lakiernika kolor oczywiście zostaje ten sam i u tapicera. Przednie siedzenia planuje zakupić kubełki a tylna kanapa obszyta skóra w kolorze auta
    3 kwietnia 2014, 15:15 przez kubinistm (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    Własne