Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 37 takich materiałów
    Bertone 1912 - 2014 – Kryzys finansowy połączony ze zmianą koncepcji projektowania aut przyczynił się do tego, że jedno z najbardziej znanych biur projektowych na świecie – Gruppo Bertone – ogłasza bankructwo.
    Kryzys finansowy połączony ze zmianą koncepcji projektowania aut przyczynił się do tego, że jedno z najbardziej znanych biur projektowych na świecie – Gruppo Bertone – ogłasza bankructwo.
    Polacy zaczęli kupować nowe auta! – Ogłaszamy oficjalnie – kryzys się skończył! Przynajmniej do takich wniosków można dojść po lekturze raportu firmy Samar. Raport został sporządzony na podstawie danych Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Wynika z niego, że Polacy od stycznia do maja kupili ponad 167 tys. nowych aut osobowych i dostawczych, co daje wzrost sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku o ponad 20 %. W samym maju zarejestrowano 28 tys. fabrycznie nowych samochodów, co oznacza wzrost w stosunku do roku poprzedniego niemal o 9 %.

Najbardziej zadowolona z poprawy koniunktury w naszym kraju może być Skoda. Czeski producent sprzedał w bieżącym roku 20 958 samochodów i daje mu to pierwsze miejsce w rankingu. Skoda zanotował aż 36 % wzrost sprzedaży. Na drugiej pozycji uplasował się Volkswagen ze 14 786 autami i wzrostem sprzedaży o 31 %. Niewiele gorszy wynik uzyskała Toyota. Japoński producent sprzedał 14 117 pojazdów notując przy tym największy wzrost sprzedaży, o niemal 45 %.
    Ogłaszamy oficjalnie – kryzys się skończył! Przynajmniej do takich wniosków można dojść po lekturze raportu firmy Samar. Raport został sporządzony na podstawie danych Centralnej Ewidencji Pojazdów.

    Wynika z niego, że Polacy od stycznia do maja kupili ponad 167 tys. nowych aut osobowych i dostawczych, co daje wzrost sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku o ponad 20 %. W samym maju zarejestrowano 28 tys. fabrycznie nowych samochodów, co oznacza wzrost w stosunku do roku poprzedniego niemal o 9 %.

    Najbardziej zadowolona z poprawy koniunktury w naszym kraju może być Skoda. Czeski producent sprzedał w bieżącym roku 20 958 samochodów i daje mu to pierwsze miejsce w rankingu. Skoda zanotował aż 36 % wzrost sprzedaży. Na drugiej pozycji uplasował się Volkswagen ze 14 786 autami i wzrostem sprzedaży o 31 %. Niewiele gorszy wynik uzyskała Toyota. Japoński producent sprzedał 14 117 pojazdów notując przy tym największy wzrost sprzedaży, o niemal 45 %.
    Auta z " 60 sekund " – Auto nr 6. Cadillac El Dorado 1973r. - Madeline

Silnik - V8 ok. 8.2 cm³

Moc maksymalna: 190 KM w wersji gaźnikowej i 215 KM z wtryskiem paliwa
Kryzys paliwowy powodował skuteczne obniżanie mocy silników w autach amerykańskich.

Długość pojazdu wynosi 5,7 m.

Od 1971 roku zaczęto budować auto z otwartym nadwoziem, który nie różnił się technicznie od swoich poprzedników.
Wyprodukowano ponad 51 tyś. egzemplarzy.

Zapisał się w historii jako ostatni amerykański kabriolet lat siedemdziesiątych w połowie, których ze względu na nowe regulacje kabriolety uznano za niebezpieczne.

Cena auta na rynku amerykańskim oscyluje w okolicach 15 tyś dolarów (około 46 tyś zł).

Przepraszam za kilkudniową nieobecność :)
    Auto nr 6. Cadillac El Dorado 1973r. - Madeline

    Silnik - V8 ok. 8.2 cm³

    Moc maksymalna: 190 KM w wersji gaźnikowej i 215 KM z wtryskiem paliwa
    Kryzys paliwowy powodował skuteczne obniżanie mocy silników w autach amerykańskich.

    Długość pojazdu wynosi 5,7 m.

    Od 1971 roku zaczęto budować auto z otwartym nadwoziem, który nie różnił się technicznie od swoich poprzedników.
    Wyprodukowano ponad 51 tyś. egzemplarzy.

    Zapisał się w historii jako ostatni amerykański kabriolet lat siedemdziesiątych w połowie, których ze względu na nowe regulacje kabriolety uznano za niebezpieczne.

    Cena auta na rynku amerykańskim oscyluje w okolicach 15 tyś dolarów (około 46 tyś zł).

    Przepraszam za kilkudniową nieobecność :)
    27 maja 2014, 22:37 przez piotreX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    SAMSUNG jakiego nie znacie – To nie żart! Kilkanaście lat temu firma Samsung, dzisiaj znana głównie z produkcji sprzętu elektronicznego, produkowała także samochody. Niestety, przez kryzys w latach 1997-98 jej motoryzacyjna część została sprzedana za 5 miliardów dolarów koncernowi Renault.
    To nie żart! Kilkanaście lat temu firma Samsung, dzisiaj znana głównie z produkcji sprzętu elektronicznego, produkowała także samochody. Niestety, przez kryzys w latach 1997-98 jej motoryzacyjna część została sprzedana za 5 miliardów dolarów koncernowi Renault.
    3 marca 2014, 21:12 przez GRider (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Google

    Jest kryzys –
    8 lutego 2014, 17:49 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Kryzys? Jaki kryzys – AMG chwali się, że zeszły rok był wyjątkowy. Sprzedano aż 32 200 samochodów, to najlepszy wynik w historii firmy – od 1967 roku.
    AMG chwali się, że zeszły rok był wyjątkowy. Sprzedano aż 32 200 samochodów, to najlepszy wynik w historii firmy – od 1967 roku.
    ROLLS ROYCE LIDEREM SPRZEDAŻY – Rolls Royce zanotował w 2013 roku kolejny rekord sprzedaży swoich samochodów. Widać, że kryzys jest tylko dla biednych. Bogaci nie mają z nim problemu. Samochód za ponad 1 mln złotych to dla wielu bułka z masłem.
    Rolls Royce zanotował w 2013 roku kolejny rekord sprzedaży swoich samochodów. Widać, że kryzys jest tylko dla biednych. Bogaci nie mają z nim problemu. Samochód za ponad 1 mln złotych to dla wielu bułka z masłem.
    6 lutego 2014, 19:17 przez kam1234 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    www.leftlane.pl

    Jelcz 417 – Z cyklu klasyki CamilloXVI. Chwile poświęcę teraz polskiemu transportowi drogowemu
Dzisiaj jelcz 417, który jest częścią rodziny jelcz 400. Egzemplarz ze zdjęcia jeszcze do niedawna pracował czynnie w straży teraz na zasłużonej emeryturze.
(Teraz trochę suchych faktów) w skład rodziny 400 wchodzą modele
415 (4x2), Jelcz 416 (6x2) oraz
ciągniki siodłowe 417 (4x2).
Konstrukcja powstała jako
przejściowa z podzespołów od
planowanej rodziny Jelcz 420.
Produkcji modeli z rodziny 420
nie zdołano uruchomić
(licencyjne silniki i mosty
napędowe Steyr), ze względu
na kryzys gospodarczy w latach
80-ych i ostatecznie
podzespoły importowane za
dewizy zastąpiono starszymi
komponentami stosowanymi w
rodzinie Jelcz 300 (tzn.
silnikami SW 680 i
importowanymi z Węgier
mostami napędowymi Raba).
Samochody posiadały już
nowe, odchylane kabiny typu
136, nowe ramy i osie przednie
o nacisku 6,5t bazujące na
licencyjnej technologii firmy
Steyr. (Teraz jeszcze słowo żalu ode mnie. Szkoda, że Jelcze nie przetrwały próby czasu, gdyby tak się stało firmy były dobrze zarządzane przez odpowiednich ludzi. Dalej wprowadzano by polskie nowatorskie pomysły i technologie w dziedzinie transportu dalekobierznego. Jelcze i stary na pewno były by godnymi przeciwnikami Actrosów, Volv, Skanii i innych gigantów tego segmentu)
    Z cyklu klasyki CamilloXVI. Chwile poświęcę teraz polskiemu transportowi drogowemu
    Dzisiaj jelcz 417, który jest częścią rodziny jelcz 400. Egzemplarz ze zdjęcia jeszcze do niedawna pracował czynnie w straży teraz na zasłużonej emeryturze.
    (Teraz trochę suchych faktów) w skład rodziny 400 wchodzą modele
    415 (4x2), Jelcz 416 (6x2) oraz
    ciągniki siodłowe 417 (4x2).
    Konstrukcja powstała jako
    przejściowa z podzespołów od
    planowanej rodziny Jelcz 420.
    Produkcji modeli z rodziny 420
    nie zdołano uruchomić
    (licencyjne silniki i mosty
    napędowe Steyr), ze względu
    na kryzys gospodarczy w latach
    80-ych i ostatecznie
    podzespoły importowane za
    dewizy zastąpiono starszymi
    komponentami stosowanymi w
    rodzinie Jelcz 300 (tzn.
    silnikami SW 680 i
    importowanymi z Węgier
    mostami napędowymi Raba).
    Samochody posiadały już
    nowe, odchylane kabiny typu
    136, nowe ramy i osie przednie
    o nacisku 6,5t bazujące na
    licencyjnej technologii firmy
    Steyr. (Teraz jeszcze słowo żalu ode mnie. Szkoda, że Jelcze nie przetrwały próby czasu, gdyby tak się stało firmy były dobrze zarządzane przez odpowiednich ludzi. Dalej wprowadzano by polskie nowatorskie pomysły i technologie w dziedzinie transportu dalekobierznego. Jelcze i stary na pewno były by godnymi przeciwnikami Actrosów, Volv, Skanii i innych gigantów tego segmentu)
    4 lutego 2014, 18:52 przez CamilloXVI (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Lamborghini Urraco – Jak to bywa w sportowych markach, każdy nowy samochód jest w czymś pierwszy. Tym razem Lamborghini zostało zmuszone przez kryzys do skonstruowania samochód z mniejszym silnikiem w bardziej przystepnej cenie. Auto zaprezentowano w 1970 roku na Salonie w Turynie i za siedzeniami, po raz pierwszy w historii Lamborghini , został umieszczony śilnik V8 o pojemności 2,5l ( 2463 cm³) i uzyskiwał 220 KM. Był produkowany do 1979 roku i z taśmy produkcyjnej wyjechało 795 sztuk.
 
Były dostępne 4 wersje:
Urraco P 250, dostępna na początku, silnik i moc już napisałem, rozpędzala się do 240 km/h

Urraco P300: powstała ponieważ właściciele wersji P250 nie byli zadowoleni z osiągów, 220 koni mechanicznych zostały uznane za niewystarczające ( i też trzeba było dorównać konkurencji). W 1974 zwiększono pojemność silnika do 3 litrów i uzyskano 265KM.

Urraco P200: tylko dla włoskiego rynku ( bo opłaty za samochód który miał więcej niż 2l pojemności były znacząco droższe). Został zaprezentowany razem z P300 a w 1977 został wycofany z rynku. Pojemność została zmniejszona do 1994 cm³ i moc spadła do 182 KM. Wyprodukowano 66 (albo 68) sztuk.

Urraco P111: a rynek amerykański, silnik 2,5l z P250 ale moc zmniejszono do 180 KM. Z zewnątrz się rózniła bo miala specjalne zderzaki.
 Jak zrobilem jakiś bład ortograficzny to napiszcie w komentarzach to poprawię
    Jak to bywa w sportowych markach, każdy nowy samochód jest w czymś pierwszy. Tym razem Lamborghini zostało zmuszone przez kryzys do skonstruowania samochód z mniejszym silnikiem w bardziej przystepnej cenie. Auto zaprezentowano w 1970 roku na Salonie w Turynie i za siedzeniami, po raz pierwszy w historii Lamborghini , został umieszczony śilnik V8 o pojemności 2,5l ( 2463 cm³) i uzyskiwał 220 KM. Był produkowany do 1979 roku i z taśmy produkcyjnej wyjechało 795 sztuk.

    Były dostępne 4 wersje:
    Urraco P 250, dostępna na początku, silnik i moc już napisałem, rozpędzala się do 240 km/h

    Urraco P300: powstała ponieważ właściciele wersji P250 nie byli zadowoleni z osiągów, 220 koni mechanicznych zostały uznane za niewystarczające ( i też trzeba było dorównać konkurencji). W 1974 zwiększono pojemność silnika do 3 litrów i uzyskano 265KM.

    Urraco P200: tylko dla włoskiego rynku ( bo opłaty za samochód który miał więcej niż 2l pojemności były znacząco droższe). Został zaprezentowany razem z P300 a w 1977 został wycofany z rynku. Pojemność została zmniejszona do 1994 cm³ i moc spadła do 182 KM. Wyprodukowano 66 (albo 68) sztuk.

    Urraco P111: a rynek amerykański, silnik 2,5l z P250 ale moc zmniejszono do 180 KM. Z zewnątrz się rózniła bo miala specjalne zderzaki.
    Jak zrobilem jakiś bład ortograficzny to napiszcie w komentarzach to poprawię
    25 stycznia 2014, 15:53 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    pierwsze 2 zdjęcia własne, trzecie z NetCarShow

    Historia Marki Aston Martin – ASTON MARTIN

Początki Astona Martina sięgają 1913 roku, kiedy to Lionel Martin i Robert Bamford założyli firmę Bamford and Martin Limited. W rok później firma działa już pod obecna nazwą. Początkowo sprzedawała samochody Singera. Nie sprawdzały się one jednak w jeździe sportowej, toteż Lionel Martin, który był kierowcą wyścigowym, postanowił uruchomić produkcję własnego modelu. Jego nazwa stanowiła kompilację nazwiska twórcy oraz wzgórza Aston Hill, gdzie Martin uczestniczył w rajdach samochodowych. Plany wdrożenia seryjnej produkcji pierwszego Astona Martina pokrzyżował jednak wybuch pierwszej wojny światowej.

Po jej zakończeniu firma popadła w finansowe tarapaty, w związku z czym przez całe dwudziestolecie międzywojenne zmieniała właścicieli. Wraz z nimi pojawiały się też pomysły na nową strategię marki. W 1936 roku światło dzienne ujrzała pierwsza bardziej „cywilna” odmiana Astona – 15/98. Model odniósł rynkowy sukces, jednak jego produkcję przerwała druga wojna światowa, podczas której Aston Martin skupił się na produkcji sprzętu lotniczego dla brytyjskiej armii.

W 1947 roku firmę przejął David Brown, którego inicjałami oznaczono najsłynniejszą serię samochodów tej marki – DB. Największy sukces odniósł model DB5, który zagrał w dwóch pierwszych filmach o Jamesie Bondzie.

Kryzys paliwowy lat 70. sprawił, że firma ponownie doświadczyła problemów finansowych. Kilkukrotnie zmieniali się jej właściciele. W 1986 roku przejął ją Ford, pod którego skrzydłami Aston Martin po pewnej przerwie powrócił do filmów o Jamesie Bondzie. Wystąpił w takich filmach jak: „W obliczu śmierci” (1987), „Śmierć nadejdzie jutro” (2002), „Casino Royale” (2006) i „Quantum of Solace”.

W 2007 roku doszło do kolejnej zmiany właściciela. Akcje Forda nabył katarski fundusz inwestycyjny. Nowy właściciel zdecydował się na rewolucyjną zmianę. W roku 2011 ma ruszyć produkcja samochodu Aston Martin Cygnet, ochrzczonego już przydomkiem Baby-Aston. Będzie to pierwsze małe miejskie auto brytyjskiej marki – jego długość ma nie przekraczać 3 metrów. W rzeczywistości Cygnet nie jest całkiem nową konstrukcją. Technicznie będzie bazować na Toyocie iQ.
    ASTON MARTIN

    Początki Astona Martina sięgają 1913 roku, kiedy to Lionel Martin i Robert Bamford założyli firmę Bamford and Martin Limited. W rok później firma działa już pod obecna nazwą. Początkowo sprzedawała samochody Singera. Nie sprawdzały się one jednak w jeździe sportowej, toteż Lionel Martin, który był kierowcą wyścigowym, postanowił uruchomić produkcję własnego modelu. Jego nazwa stanowiła kompilację nazwiska twórcy oraz wzgórza Aston Hill, gdzie Martin uczestniczył w rajdach samochodowych. Plany wdrożenia seryjnej produkcji pierwszego Astona Martina pokrzyżował jednak wybuch pierwszej wojny światowej.

    Po jej zakończeniu firma popadła w finansowe tarapaty, w związku z czym przez całe dwudziestolecie międzywojenne zmieniała właścicieli. Wraz z nimi pojawiały się też pomysły na nową strategię marki. W 1936 roku światło dzienne ujrzała pierwsza bardziej „cywilna” odmiana Astona – 15/98. Model odniósł rynkowy sukces, jednak jego produkcję przerwała druga wojna światowa, podczas której Aston Martin skupił się na produkcji sprzętu lotniczego dla brytyjskiej armii.

    W 1947 roku firmę przejął David Brown, którego inicjałami oznaczono najsłynniejszą serię samochodów tej marki – DB. Największy sukces odniósł model DB5, który zagrał w dwóch pierwszych filmach o Jamesie Bondzie.

    Kryzys paliwowy lat 70. sprawił, że firma ponownie doświadczyła problemów finansowych. Kilkukrotnie zmieniali się jej właściciele. W 1986 roku przejął ją Ford, pod którego skrzydłami Aston Martin po pewnej przerwie powrócił do filmów o Jamesie Bondzie. Wystąpił w takich filmach jak: „W obliczu śmierci” (1987), „Śmierć nadejdzie jutro” (2002), „Casino Royale” (2006) i „Quantum of Solace”.

    W 2007 roku doszło do kolejnej zmiany właściciela. Akcje Forda nabył katarski fundusz inwestycyjny. Nowy właściciel zdecydował się na rewolucyjną zmianę. W roku 2011 ma ruszyć produkcja samochodu Aston Martin Cygnet, ochrzczonego już przydomkiem Baby-Aston. Będzie to pierwsze małe miejskie auto brytyjskiej marki – jego długość ma nie przekraczać 3 metrów. W rzeczywistości Cygnet nie jest całkiem nową konstrukcją. Technicznie będzie bazować na Toyocie iQ.
    18 stycznia 2014, 13:03 przez AwesomeMuscule (PW) | Do ulubionych | Skomentuj