Jadę sobie spokojnie dozwoloną prędkością wyprzedzając auta na prawym pasie, ale oczywiście szef w BMW uznał, że za długo mi to zajmuję i powinien mu zjechać na prawy. Świecił długimi jadąc praktycznie 2-3 metry od mojego zderzaka odkąd zaczyna się film - niestety nie widać bo nie mam tylnej kamery. Kiedy już mogłem zjechać na pusty prawy pas co zrobiłem ten pojeb odwalił to co widać na filmie. Numer rejestracyjny to GD 3K746. Nagranie uważam, że powinno trafić na policję i powinni skierować sprawę do sądu o odebranie uprawnień za takie świadome narażenie mnie i innych.