Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 132 takie materiały
    Z serii: okrągłe przebiegi – Przepraszam, ale musiałem sie pochwalić. Dla mnie już jest wigilia. Ciesze się jak dziecko.
    Przepraszam, ale musiałem sie pochwalić. Dla mnie już jest wigilia. Ciesze się jak dziecko.
    15 grudnia 2015, 13:47 przez Prezes1908 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne

    Czarnulka – Ehh dziecko nigdy z człowieka nie wyjdzie, wychodząc z żabki rzucił mi się w oczy modelik burago, już miałem wychodzić bo byłem tylko po Tigera i LuckyStrike, jednak to była miłość o pierwszego spojrzenia. Jakość 8/10, są wszystkie nalepki, fajnie odwzorowane proporcje itd., za około 9zł warto, polecam.
    Ehh dziecko nigdy z człowieka nie wyjdzie, wychodząc z żabki rzucił mi się w oczy modelik burago, już miałem wychodzić bo byłem tylko po Tigera i LuckyStrike, jednak to była miłość o pierwszego spojrzenia. Jakość 8/10, są wszystkie nalepki, fajnie odwzorowane proporcje itd., za około 9zł warto, polecam.
    11 grudnia 2015, 18:23 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Własne

    Ku przestrodze Proszę o udostępnianie. – Zapraszam do lektury.

Ku przestrodze
Wrocław, skrzyżowanie ulicy Aleksandra Ostrowskiego z Petuniową.
O co chodzi? Sytuacja miała miejsce 07.12.2015r. Ok. godziny 13:35.Wyjeżdżając z ulicy A.Ostrowskiego z lewej strony w moim kierunku jechał samochód osobowy marki Audi model 80 co prawda z drogą z pierwszeństwem przejazdu. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że gdy kierowca zobaczył, że gdy wyjeżdżam zaczął gwałtownie przyspieszać. 
Dodam, że odległość między nami kiedy zdecydowałem się opuścić skrzyżowanie wynosiła ok. 60m.
Szybko zorientowałem się, że kierujący chce spowodować wypadek w celu wyłudzenia odszkodowania.
By uniknąć zderzenia pedał w podłogę i uciekam najbliżej do krawężnika.
Pędził na tyle "blisko" w stronę zachodzącego tyłu mojego samochodu, 
żeby w razie zderzenia bicie pojazdów wyglądało na wymuszenie z mojej strony.
Prawie otarłem prawą przednią oponą o krawężnik, widząc w lewym lusterku 
jak nasze samochody mijają się na "grubość lakieru", a jego prędkość była na tyle duża, że lekko zatrzęsło karoserią.
Człowieku,  jeśli to czytasz to ciesz się, że przez adrenalinę za Tobą nie pojechałem, 
bo chyba bym Ci zwyczajnie za to wpi******ł. Zdajesz sobie sprawę, że mogłeś kogoś zabić?
Przypuśćmy, że miałbym na tylnym fotelu dziecko i stało się. Strzał w boczne tylne drzwi przy prędkości, nie wiem ile tam miałeś, na oko lekko było 80km/h i koniec. Na prawdę było by warto za te pare groszy odszkodowania?
Spójrzmy prawdzie w oczy komu policja uwierzy, że nie była to moja wina.
Prosta sprawa brak śladów hamowania, jechał drogą z pierwszeństwem - zwyczajne wymuszenie.
Facet powiem Ci tylko tyle jesteś stary i durny. Mam cichą nadzieję, że szybko stracisz prawo jazdy o ile je posiadasz.
Dodam jeszcze na koniec, że mogłeś mnie zabić, mam 20 i mało doświadczenia za kierownicą bo jeżdzę dopiero ponad rok, ale nie daj Boże kiedyś kogoś zabijesz, to będziesz miał wystarczająco dużo czasu, żeby sobie to przemyśleć w pierdlu.
Nie życzę Ci tego bo tacy jak Ty powinni się sami eliminować w rowach albo na drzewach, a nie kosztem innych.
Przesiądź się buraku na rower jak masz odwalać takie numery.
-Kierowca Fiata
    Zapraszam do lektury.

    Ku przestrodze
    Wrocław, skrzyżowanie ulicy Aleksandra Ostrowskiego z Petuniową.
    O co chodzi? Sytuacja miała miejsce 07.12.2015r. Ok. godziny 13:35.Wyjeżdżając z ulicy A.Ostrowskiego z lewej strony w moim kierunku jechał samochód osobowy marki Audi model 80 co prawda z drogą z pierwszeństwem przejazdu. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że gdy kierowca zobaczył, że gdy wyjeżdżam zaczął gwałtownie przyspieszać.
    Dodam, że odległość między nami kiedy zdecydowałem się opuścić skrzyżowanie wynosiła ok. 60m.
    Szybko zorientowałem się, że kierujący chce spowodować wypadek w celu wyłudzenia odszkodowania.
    By uniknąć zderzenia pedał w podłogę i uciekam najbliżej do krawężnika.
    Pędził na tyle "blisko" w stronę zachodzącego tyłu mojego samochodu,
    żeby w razie zderzenia bicie pojazdów wyglądało na wymuszenie z mojej strony.
    Prawie otarłem prawą przednią oponą o krawężnik, widząc w lewym lusterku
    jak nasze samochody mijają się na "grubość lakieru", a jego prędkość była na tyle duża, że lekko zatrzęsło karoserią.
    Człowieku, jeśli to czytasz to ciesz się, że przez adrenalinę za Tobą nie pojechałem,
    bo chyba bym Ci zwyczajnie za to wpi******ł. Zdajesz sobie sprawę, że mogłeś kogoś zabić?
    Przypuśćmy, że miałbym na tylnym fotelu dziecko i stało się. Strzał w boczne tylne drzwi przy prędkości, nie wiem ile tam miałeś, na oko lekko było 80km/h i koniec. Na prawdę było by warto za te pare groszy odszkodowania?
    Spójrzmy prawdzie w oczy komu policja uwierzy, że nie była to moja wina.
    Prosta sprawa brak śladów hamowania, jechał drogą z pierwszeństwem - zwyczajne wymuszenie.
    Facet powiem Ci tylko tyle jesteś stary i durny. Mam cichą nadzieję, że szybko stracisz prawo jazdy o ile je posiadasz.
    Dodam jeszcze na koniec, że mogłeś mnie zabić, mam 20 i mało doświadczenia za kierownicą bo jeżdzę dopiero ponad rok, ale nie daj Boże kiedyś kogoś zabijesz, to będziesz miał wystarczająco dużo czasu, żeby sobie to przemyśleć w pierdlu.
    Nie życzę Ci tego bo tacy jak Ty powinni się sami eliminować w rowach albo na drzewach, a nie kosztem innych.
    Przesiądź się buraku na rower jak masz odwalać takie numery.
    -Kierowca Fiata
    8 grudnia 2015, 0:25 przez ~Anonim95 | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne

    Mój Golfik Mk II – Golf mk II 89r. Moje dziecko.
    Golf mk II 89r. Moje dziecko.
    Szczęście wypisane na twarzy – Dzisiaj podczas gminnej gry powstańczej w Nadarzynie miałem szczęście spotkać Fiata 125p. Samochód pochodzi z 1989 roku. Usiąść za kierownicą takiego cudeńka to jakby małe dziecko dostało cukierka... I tak właśnie się czułem dzisiaj. Dziękuję panu za miłą rozmowę i pozwolenie na zrobienie kilku zdjęć.
    Dzisiaj podczas gminnej gry powstańczej w Nadarzynie miałem szczęście spotkać Fiata 125p. Samochód pochodzi z 1989 roku. Usiąść za kierownicą takiego cudeńka to jakby małe dziecko dostało cukierka... I tak właśnie się czułem dzisiaj. Dziękuję panu za miłą rozmowę i pozwolenie na zrobienie kilku zdjęć.
    12 września 2015, 16:46 przez DMstudiomotors (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Celica – Jako ze ostatnio pokazało się kilka Celic to i ja wrzucę.
Moje dziecko 2.0 175HP.
    Jako ze ostatnio pokazało się kilka Celic to i ja wrzucę.
    Moje dziecko 2.0 175HP.
    Prawie koniec - Mój Gofer – Oto moje dziecko, nareszcie został zamontowany gwint może jeszcze nie leży do końca ale niestety w Legnicy drogi dziurawe więc dopiero jak będzie jakiś zlot spot będzie szedł niżej.
    Oto moje dziecko, nareszcie został zamontowany gwint może jeszcze nie leży do końca ale niestety w Legnicy drogi dziurawe więc dopiero jak będzie jakiś zlot spot będzie szedł niżej.
    20 maja 2015, 15:14 przez Kowal798 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    Własne dworzec Legnica