Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 412 takich materiałów
    21 lipca 2023, 23:20 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Autostrada A4 Opole - Wrocław. Jechaliśmy w kolumnie samochodów osobowych wyprzedzając "TIRy" ruch był duży, więc nie można było za bardzo się rozpędzić. Jadący za mną samochód z filmu (VW Sharan) próbował wielokrotnie wyprzedzić mnie prawym pasem. Gestykulował ciągle coś, groził mi WIDELCEM
    Po kilku nieudanych próbach postanowił wyprzedzić pasem awaryjnym, samochód ciężarowy jadący prawym pasem. Następnie spychając mnie na barierki rozdzielające autostradę, wepchnął się przed maskę mojego samochodu. Na początku zaczął mnie wyhamowywać i wtedy poprosiłem kolegę, żeby włączył nagrywanie na swoim telefonie. Co działo się później widać na filmie. Facet wyhamowywał a ja żeby uniknąć wjechania mu w tylek uciekałem na prawy pas. I tak kilka razy. Chyba w 7 sekundzie filmu widać, jak wyrzuca jakiś przedmiot, który uderzył w maskę mojego auta. Pozdrowił mnie środkowym palcem. Ogólnie facet zachowywał się, jak byłby pod wpływem jakiś środków. Zadzwoniłem na 112, ale pani, która przyjmowała zgłoszenie nie bardzo miała ochotę na przekazanie tego dalej. Zadzwoniłem więc na komendę w Legnicy. Tam przyjęli zgłoszenie, ale przekierowali mnie też na komendę do środy Śląskiej, żeby wysłali również radiowóz na autostradę.

    Kierowcę zatrzymała legnicka policja prawie 100 km od miejsca zgłoszenia (zgłoszenie miało miejsce na wysokości około 170 kilometra). Pokazałem nagranie policjantom. Panowie na początku pouczyli kierowcę, pogrozili mu palcem i stwierdzili, że na tym etapie kończy się ich interwencja a ja mogę zgłosić tą sprawę w każdej jednostce policji w Polsce. Ja napierałem, na ukaranie kierowcy na miejscu, ponieważ wychodzi na to, że oni dają przyzwolenie na takie wyczyny na drodze.

    Panowie stwierdzili więc, że sporządza protokół i przekażą sprawę do komendy w Brzegu na Opolszczyźnie. Tam miało miejsce całe to zajście. Przeprowadzili badania alkomatem i zrobili wydruki. Ten film miałem udostępnić podczas przesłuchania w Brzegu. Policjanci pozwolili mi odjechać a oni zostali z tym kierowcą. Po 30 minutach dostałem telefon od policjanta, że sprawy nie będzie, i że nie mam czekać na wezwanie z brzegu, bo kierowca ubłagał ich na kolanach, żeby wystawili mu mandat. Jak twierdził policjant wypisali mu mandat na 1050 zł. Szczerze wątpię, że kierowca został ukarany, bo od samego początku policjanci nie mieli ochoty wymierzać mu kary. Nie przeprowadzili też badań na zawartość narkotyków a według mojej opinii kierowca ten nie był normalny. Groził mi w obecności policjantów, mówił, że spotkamy się na następnym parkingu i pogadamy inaczej. Robił mi zdjęcia podczas, kiedy byłem badany alkomatem i robił zdjęcia mojego samochodu

    On tłumaczył się tym, że na obwodnicy Opola go wyprzedziłem na zakazie wyprzedzania i jechałem bardzo szybko. Policji tłumaczył że rzucał we mnie na autostradzie, żeby mnie spowolnić.
    28 kwietnia 2023, 22:12 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Czy duży wolnossak może być bardziej ekonomiczny niż mały doładowany silnik? Jak to jest że poziom spalania deklarowany przez producenta tak bardzo rozmija się z rzeczywistością? Wszystko dlatego, że downsizing nie koniecznie sprawia, że silniki stają się bardziej wydajne, a wręcz może okazać się ślepym zaułkiem motoryzacji...
    4 lutego 2023, 19:05 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Gdzie się podziały chlapacze w samochodach?

    Przyszła taka pora roku, kiedy podczas jednej trasy możemy opróżnić cały zbiornik z płynem na spryskiwacz tylko dlatego, że auta jadące przed nami wyrzucają spod kół całe topiące się błoto pośniegowe i różną ilość piachu i drobnych kamyków. Dlaczego producenci przestali zakładać chlapacze?

    Niegdyś chlapacze (czy tam fartuchy, osłony, jak zwał tak zwał) były nieodzownym elementem wyposażenia niemal każdego samochodu, ba każdego pojazdu. Miały je samochody, autobusy, ciężarówki czy nawet rowery. Kawał gumowego elementu zwisał sobie za tylnymi kołami, w ten sposób zbierając wodę i nie chlapiąc na nasz samochód. A dziś? Dziś pozostały one już tylko przy ciężarówkach, a w samochodach osobowych praktycznie ich brak, bo wyglądają kiczowato i nie współgrają z idealnymi liniami i proporcjami auta. Ale to, że te linie będą zwalone błotem i całym innym syfem (żeby nie powiedzieć gó#nem) z drogi, to już jest ok. To, że w czasie dłuższej trasy jesteśmy w stanie wypsikać 3 litry spryskiwaczy też jest ok. Tak samo ok jest pewnie fakt, że kamyki lecące prosto na nasz piękny wymuskany samochód uszkodzą nam lakier lub szybę. W końcu zarobią lakiernicy, serwisy, dostawcy płynu czy myjnie. Poza tym auto wyposażone w chlapacze również z przodu jest czystsze – brud nie leci po caroserii.

    A jak ma się prawo drogowe (Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, z późn. zm.) ) do chlapaczy? Ano tak:
    㤠11.
    1. Pojazd samochodowy wyposaża się:

    11) w fartuchy odpowiednio przedłużające tylne błotniki od tyłu albo umieszczone dalej od kół niż błotniki, jeżeli przy masie własnej pojazdu błotnik lub inny znajdujący się w płaszczyźnie symetrii opony za tylnym kołem element nadwozia lub podwozia, osłaniający tylne koło (koła) położony jest wyżej nad jezdnią niż 0,25 odległości tego
    elementu od pionowej płaszczyzny przechodzącej przez oś tylnego koła (kół), a dla
    samochodu osobowego oraz autobusu, samochodu ciężarowego i pojazdu specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t z pojedynczymi kołami na osi tylnej – wyżej niż ta odległość; odległość dolnej krawędzi fartucha od jezdni nie powinna przekraczać tych wielkości; szerokość fartucha nie powinna być mniejsza niż szerokość opony (opon), zaś sztywność fartuchów powinna zapewniać ograniczenie do minimum ochlapywania pojazdów jadących z tyłu; fartuchów nie wymaga się w pojeździe o konstrukcji uniemożliwiającej ich umieszczenie; „

    Z tego prawniczego bełkotu najważniejsza jest ostatnia część, z której korzystają producenci dzisiaj: jeśli konstrukcja na to nie pozwala, wtedy nie trzeba montować fartuchów. A to oznacza, że samochody są homologowane bez chlapaczy czyli diagnosta nie może egzekwować ich obecności. Może czas zaostrzyć homologację?

    Z ciekawości zajrzałem do konfiguratorów kilku popularnych aut i okazuje się, że część z nich oferuje chlapacze (przód + tył). Inni znowu seryjnie montują małe wystające plastiki, które mają zatrzymać podnoszącą się z asfaltu wodę. Niestety, z reguły to nie wystarcza, a za nami jest wielka wodna chmura. Również nie działa specjalnie wymodelowany zderzak…

    Prawda jest taka, że dziś ponad praktyczność stawiamy styl. Przecież kilka lat temu samochody z naszego rynku to jest Duży Fiat (Fiat 125), Polonez i inne miały tak wielkie i tak mocne chlapacze (odpadały), że pewnie przeżyły karoserię tych aut. Owszem, nie były zbyt piękne, ale myślę, że dzisiaj można by ten problem w jakiś lepszy sposób rozwiązać niż po prostu nie montowanie chlapaczy? Macie jakieś pomysły? A może to źle wpływa na aerodynamikę i osiągi aut?
    14 grudnia 2022, 9:14 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Pośpiech, brawura i brak rozsądku...tak w skrócie można podsumować wyczyny kierowców rejestrowane przez kamery monitoringu PKP. Duży odsetek kierowców nadal ignoruje czerwone światła zakazujące wjazdu na przejazd, wielu boi się wyłamać rogatki w razie zakleszczenia pojazdu na przejeździe, a jeszcze inni niszczą je w pośpiechu lub ze zwykłej ignorancji.
    Bądźmy czujni, obserwujmy i przewidujmy!
    2 sierpnia 2022, 13:37 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Autostrada A2. Odcinek Łódź-Warszawa. Bardzo duży ruch po weekendzie powoduje że trasa się korkuje.
    8 lipca 2022, 6:39 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Honda S2000 AP2 – Dwuosobowy roadster produkowany przez japoński koncern motoryzacyjny Honda od kwietnia 1999 roku do czerwca 2009 roku. Samochód został stworzony dla uczczenia 50-lecia istnienia firmy Honda. Model produkcyjny poprzedzał koncept o nazwie SSM zaprezentowany podczas Targów Motoryzacyjnych w Tokio w 1995 roku. Auto produkowane miało być w liczbie ograniczonej, jednak duży popyt na auto doprowadził do rozpoczęcia produkcji seryjnej. AP2 to wersja auta z 2003 roku po przeprowadzonym face liftingu produkowana do czerwca 2009 roku w Suzuce. W autach z 2004 roku zmieniono 16-calowe opony na 17-calowe Bridgestone Potenza RE-050 zmniejszając nadsterowność pojazdu, zmodyfikowano amortyzatory oraz geometrię zawieszenia do poprawy stabilności jazdy. W przekładni manualnej synchronizatory z mosiądzu zmieniono na synchronizatory z włókna węglowego. Ponadto przeprowadzono zmiany kosmetyczne: nowy przedni i tylny zderzak, nowe reflektory LED oraz tylne lampy. W 2006 roku na rynku japońskim silnik F20C zamieniono na F22C1, a we wszystkich modelach wprowadzono system elektronicznej kontroli stabilności, nowe koła oraz kolor nadwozia. We wnętrzu poprawiono fotele oraz dodano głośniki stereo zintegrowane z zagłówkami. W tym samym roku Honda zdecydowała się na zastosowanie elektronicznie otwieranej przepustnicy oraz systemu kontroli trakcji zwanym w Hondzie Vehicle Stability Assist. Czterocylindrowy silnik F22C o pojemności 2,1 l generował moc 237 KM i 220 Nm momentu obrotowego, co pozwalało na osiągnięcie prędkości maksymalnej 240 km/h. W 2009 roku na zakończenie produkcji na rynku europejskim pojawiła się specjalna edycja auta pod nazwą S2000 Ultimate Edition, a na rynku brytyjskim S2000 GT Edition 100.
    Dwuosobowy roadster produkowany przez japoński koncern motoryzacyjny Honda od kwietnia 1999 roku do czerwca 2009 roku. Samochód został stworzony dla uczczenia 50-lecia istnienia firmy Honda. Model produkcyjny poprzedzał koncept o nazwie SSM zaprezentowany podczas Targów Motoryzacyjnych w Tokio w 1995 roku. Auto produkowane miało być w liczbie ograniczonej, jednak duży popyt na auto doprowadził do rozpoczęcia produkcji seryjnej. AP2 to wersja auta z 2003 roku po przeprowadzonym face liftingu produkowana do czerwca 2009 roku w Suzuce. W autach z 2004 roku zmieniono 16-calowe opony na 17-calowe Bridgestone Potenza RE-050 zmniejszając nadsterowność pojazdu, zmodyfikowano amortyzatory oraz geometrię zawieszenia do poprawy stabilności jazdy. W przekładni manualnej synchronizatory z mosiądzu zmieniono na synchronizatory z włókna węglowego. Ponadto przeprowadzono zmiany kosmetyczne: nowy przedni i tylny zderzak, nowe reflektory LED oraz tylne lampy. W 2006 roku na rynku japońskim silnik F20C zamieniono na F22C1, a we wszystkich modelach wprowadzono system elektronicznej kontroli stabilności, nowe koła oraz kolor nadwozia. We wnętrzu poprawiono fotele oraz dodano głośniki stereo zintegrowane z zagłówkami. W tym samym roku Honda zdecydowała się na zastosowanie elektronicznie otwieranej przepustnicy oraz systemu kontroli trakcji zwanym w Hondzie Vehicle Stability Assist. Czterocylindrowy silnik F22C o pojemności 2,1 l generował moc 237 KM i 220 Nm momentu obrotowego, co pozwalało na osiągnięcie prędkości maksymalnej 240 km/h. W 2009 roku na zakończenie produkcji na rynku europejskim pojawiła się specjalna edycja auta pod nazwą S2000 Ultimate Edition, a na rynku brytyjskim S2000 GT Edition 100.
    Bugatti La Voiture Noire – Hipersamochód typu one-off wyprodukowany pod francuską marką Bugatti w 2019 roku. Bugatti La Voiture Noire po raz pierwszy zostało zaprezentowane w marcu 2019 roku podczas targów motoryzacyjnych Geneva Motor Show, z kolei druga ważna prezentacja miała miejsce podczas wydarzenia Concorso d’Eleganza Villa d’Este w maju tego samego roku nad jeziorem Como we Włoszech. Ta wówczas druga oprócz Chirona konstrukcja francuskiej firmy powstała jako unikalny, specjalny model będący formą oddania hołdu dla słynnego, rzadkiego modelu Type 57 SC Atlantic z 1937 roku, które zbudowało przedwojenne Bugatti. Ponadto, francuska firma dzięki La Voiture Noire uczciła także 110. rocznicę założenia macierzystej firmy przez Ettore Bugatti. Za techniczną bazę do La Voiture Noire wykorzystany został model Chiron, zyskując przy tym całkowicie nowy, unikalny projekt stylistyczny autorstwa szefa biura projektowego Bugatti, Achim Anscheidt. Do napędu Bugatti La Voiture Noire wykorzystany został duży silnik benzynowy typu W16 o pojemności 8 l, który wytwarza moc 1500 KM i moment obrotowy 1600 Nm. Napęd przenoszony jest na obie osie za pomocą 7-stopniowej, dwusprzęgłowej automatycznej skrzyni biegów, z kolei szczegółowe osiągi hipersamochodu nie zostały ujawnione.
    Hipersamochód typu one-off wyprodukowany pod francuską marką Bugatti w 2019 roku. Bugatti La Voiture Noire po raz pierwszy zostało zaprezentowane w marcu 2019 roku podczas targów motoryzacyjnych Geneva Motor Show, z kolei druga ważna prezentacja miała miejsce podczas wydarzenia Concorso d’Eleganza Villa d’Este w maju tego samego roku nad jeziorem Como we Włoszech. Ta wówczas druga oprócz Chirona konstrukcja francuskiej firmy powstała jako unikalny, specjalny model będący formą oddania hołdu dla słynnego, rzadkiego modelu Type 57 SC Atlantic z 1937 roku, które zbudowało przedwojenne Bugatti. Ponadto, francuska firma dzięki La Voiture Noire uczciła także 110. rocznicę założenia macierzystej firmy przez Ettore Bugatti. Za techniczną bazę do La Voiture Noire wykorzystany został model Chiron, zyskując przy tym całkowicie nowy, unikalny projekt stylistyczny autorstwa szefa biura projektowego Bugatti, Achim Anscheidt. Do napędu Bugatti La Voiture Noire wykorzystany został duży silnik benzynowy typu W16 o pojemności 8 l, który wytwarza moc 1500 KM i moment obrotowy 1600 Nm. Napęd przenoszony jest na obie osie za pomocą 7-stopniowej, dwusprzęgłowej automatycznej skrzyni biegów, z kolei szczegółowe osiągi hipersamochodu nie zostały ujawnione.