Szukaj
Znalazłem 147 takich materiałów
posiadasz film lub zdjęcie które chcesz udostępnić?
Wyślij go do nas:
19asz88@gmail.com
lub przez konto na FB:
www.facebook.com/AutemSzanujeZasady
Również możesz wrzucić go na https://wetransfer.com
(nie potrzeba tam zakładać konta) i podesłać do nas link.
Dysk google też sobie poradzi z materiałem który chcecie wysłać.
Za każde zaangażowanie bardzo mocno dziękujemy. ASz
-Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-
#AutemSzanujeZasady
#ASz
www.youtube.com/AutemSzanujeZasady
▶️ 00:00 W tym odcinku...
▶️ 00:11 Wstęp
▶️ 00:33 Prezentacja samochodu
▶️ 03:17 Zaglądamy pod maskę
▶️ 04:14 Brzmienie silnika
▶️ 05:20 Brzmienie wydechu
▶️ 05:44 Jeździmy po zamkowym parku (perspektywa kierowcy)
▶️ 08:40 Jeździmy po zamkowym parku (perspektywa przechodnia)
▶️ 09:10 Test na drodze (perspektywa kierowcy)
▶️ 10:32 Test na drodze (perspektywa przechodnia) i atak psów
▶️ 10:59 Dalsze "testy drogowe" i duuużo emocji!
▶️ 14:01 Gadanie na podsumowanie
▶️ 15:35 Zakończenie
▶️ 17:38 To się wytnie
-Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-
Subskrybuj i bądź na bieżąco
posiadasz film, który chcesz udostępnić?
"-Kradzież Porsche 911 Turbo S rok. prod. 2015 zgłoszono w pleszewskiej policji dwie godziny przed wypadkiem.
Aktualizacja:
- w Porsche podróżował młody mężczyzna blisko spokrewniony z właścicielem auta. Mógł to być jego syn"
"zdarzenie S11 25.12.2020 Wyjazd z obwodnicy" dziękujemy za nagranie i informacje.
-Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-
Subskrybuj i bądź na bieżąco
To co jest na filmiku to jedyne co mam. To co było przed i po niestety nie zostało zapisane na kamerce.A szkoda bo sam bym chciał zobaczyć gdzie, i może też dlaczego zaczął nas gonić mężczyzna w BMW...
Bylem na wakacjach z bratem i mama i jechałem SUVem marki Skoda na belgijskich tablicach (mieszkam w Belgii na stałe). Musieliśmy zjechać z naszej podstawowej trasy (droga 614 Myszyniec-Chorzele) bo droga została zamknięta (chyba przez prace drogowe).
Objazd był taki ze trzeba było jechać przez małe miasteczko i właśnie tam zauważyłem że zaczął za nami jechać BMW 5.
Rzucił mi się w oczy bo jestem entuzjastą samochodowym, akurat był ładny egzemplarz (w sumie już klasyk, agresywny look i dobry stan), a w dodatku kierowca w miarę agresywnie jeździł. Wiadomo ze takie BMW to jest wymarzone auto dla pseudo gangstera albo kibola, więc pomyślałem ze robi scenkę aby pokazać jaki to on jest ważny i ma fajną furę. A on pomyślał pewnie; jak mógł taki gościu (w dodatku z zagranicy i to Skodą) przejechać przez jego miasteczko.
Miałem lekki dyskomfort gdy jechał za mną. No ale nas minął i pojechał powoli zgodnie z przepisami dalej. wszystko wydawało się w miarę w porządku.
Poczułem że coś jest nie tak na rozwidleniu, gdy on pojechał w prawo na zakręcie, a ja wjechałem na wprost na drogę szutrową (tak pokazywał GPS, a i sam chciałem od tego BMW odjechać jak najdalej). Gdy zawrócił aby jechać za nami to się lekko przestraszyłem. Zadałem sobie pytanie: "On chce dalej robić szopkę czy nas goni?"
W momencie gdy go 'przyblokowałem' by przejechała ciężarówka pomyślałem ze go puszcze i zobaczę co zrobi. Gdy mnie wyprzedził i zaczął nas wyhamowywać to zdecydowałem że wyprzedzam i go nie puszczam już bo to mogłoby się źle skończyć dla nas gdyby nas zatrzymał. Matka była przestraszona tą całą sytuacją. Próbowałem ją uspokoić choć sam też w środku byłem kłębkiem nerwów.
Nie jestem jakimś profesjonalnym kierowcą i 'pościgi' to miałem tylko w wirtualnym świecie więc udało mu się mnie wyprzedzić, sam auta nie chciałem uszkodzić choć widać ze i on też za bardzo swojego auta nie chciał (na szutrze zwolnił aby kamykami nie dostać po szybie i masce, na moście zwolnił tak bardzo bo bal się chyba o zawieszenie). Przejechał i ku mojemu zdziwieniu odjechał, znika nam z oczu za zakrętami. Ale pojawia się na koniec filmiku.
Stoi BMW na środku ulicy, a on wyszedł z auta i na nas czeka. Od razu postanowiłem zawrócić. Tamten jak to zobaczył to też wszedł do auta i ruszył znowu w pogon za nami.
Wtedy zdecydowaliśmy zadzwonić na policje (brat zadzwonił). Z tablic zapamiętałem tylko WOS więc nie mogłem podać całych tablic. Za to Policja od razu wiedziała gdzie się znajdujemy. Trochę za nami jeszcze pojeździł i jeśli dobrze pamiętam gdy się już zbliżaliśmy do następnego miasteczka to już zwolnił i zaczął zawracać...
Gdy odjechał powiedzieli nam żeby się zgłosić do najbliższego komisariatu. Żadnego większego nie mogliśmy znaleźć a w małym komisariacie mógłby mieć jakieś układy. A nie chcieliśmy też cały wieczór tam siedzieć. Było późno, mieliśmy jeszcze dużo drogi do zrobienia a zmęczenie mnie dopadło