Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 6 takich materiałów
    Piotrek Więcek zwycięzcą I Rundy DriftAllstars w Londynie – 1.Piotr Więcek 
2.Janis Eglite
3.Dan Chapman
    1.Piotr Więcek
    2.Janis Eglite
    3.Dan Chapman
    18 maja 2014, 19:25 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Mustang 1 ( T-5) – Pierwszy prototyp – Mustang 1 (znany też jako T-5) został zaprezentowany podczas wyścigów U.S. Grand Prix w miejscowości Watkins Glen w październiku 1962 roku. Kierowcy Dan Gurney i Stirling Moss przejechali samochodem na zmianę kilka okrążeń z dużą prędkością, by zademonstrować jego możliwości. Mustang 1 rozwinął prędkość 207 km/h (115 mil na godzinę) i przejechał ćwierć mili w 18,2 s. Mustang I był dwumiejscowym roadsterem z silnikiem V4 umieszczonym pośrodku o pojemności 2,0 litra. Silnik miał moc 90 koni mechanicznych i był chłodzony przez dwa wentylatory ulokowane we wlotach powietrza tuż przed tylnymi kołami. Pokrycie zostało wykonane ze sprasowanych blach aluminiowych przytwierdzonych do rurowego podwozia. Dwuosobową kabinę pasażerską przed wiatrem chroniła jedynie niewielka owiewka, a kierowca miał do dyspozycji najpotrzebniejsze instrumenty i 4-biegową przekładnie manualną, która przekazywała napęd na tylną oś.
    Pierwszy prototyp – Mustang 1 (znany też jako T-5) został zaprezentowany podczas wyścigów U.S. Grand Prix w miejscowości Watkins Glen w październiku 1962 roku. Kierowcy Dan Gurney i Stirling Moss przejechali samochodem na zmianę kilka okrążeń z dużą prędkością, by zademonstrować jego możliwości. Mustang 1 rozwinął prędkość 207 km/h (115 mil na godzinę) i przejechał ćwierć mili w 18,2 s. Mustang I był dwumiejscowym roadsterem z silnikiem V4 umieszczonym pośrodku o pojemności 2,0 litra. Silnik miał moc 90 koni mechanicznych i był chłodzony przez dwa wentylatory ulokowane we wlotach powietrza tuż przed tylnymi kołami. Pokrycie zostało wykonane ze sprasowanych blach aluminiowych przytwierdzonych do rurowego podwozia. Dwuosobową kabinę pasażerską przed wiatrem chroniła jedynie niewielka owiewka, a kierowca miał do dyspozycji najpotrzebniejsze instrumenty i 4-biegową przekładnie manualną, która przekazywała napęd na tylną oś.
    26 lutego 2014, 9:01 przez arekschab (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Wejście Smoka! – Dan Gurney
    Dan Gurney
    29 stycznia 2014, 19:34 przez harley17 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    General Motors przejmie kontrolę nad PSA Peugeot Citroën – kłopotach finansowych koncernu PSA słychać od dawna. Niewykluczone jednak, że firma dostanie potężny zastrzyk kapitału od General Motors. W zamian za to przekaże stery Amerykanom.
Już w zeszłym roku General Motors i PSA zawarły alians. Amerykański koncern kupił 7 proc. udziałów francuskiej firmy, stając się tym samym drugim co do wielkości jej udziałowcem (kontrola pozostawała w rodzinie Peugeot - ok. 30 proc. udziałów). Miało to, jak tłumaczył szef GM Dan Akerson, zapewnić "stabilną rentowność Europie".

Francuzi w tarapatach

Strategiczny sojusz okazał się jednak niewystarczający. Szefostwo PSA szukało kolejnych rozwiązań, by wyjść z trudnej sytuacji finansowej. Ten największy obok Renault gracz francuskiego rynku motoryzacyjnego tracił miesięcznie ok. 200 mln euro. Po przepychankach ze związkami zawodowymi zwolnił ok. 8 tys. pracowników we Francji i zamknął jeden z zakładów produkcyjnych.

Dlatego Philippe Varin, szef koncernu PSA, próbował znaleźć wsparcie u jednego z największych producentów samochodów na chińskim rynku - Dongfeng Motor Corporation. Jednak przejęcie przez Chińczyków większościowego pakietu udziałów w PSA nie doszło do skutku. Niewykluczone, że sytuację wykorzystał General Motors, by umocnić swoją pozycję na europejskim rynku motoryzacyjnym. Amerykanie zaznaczyli ostatnio swoją aktywność także na polskim rynku motoryzacyjnym. Z końcem kwietnia GM przejął pełną kontrolę nad firmą Isuzu Motors Polska, która będzie teraz produkować wysokoprężne silniki pod szyldem "GM Powertrain Poland".

GM przejmie PSA?

Agencja Reuters podała, że GM przejmie kontrolę nad PSA w zamian za pokaźne inwestycje. Na razie potencjalna współpraca koncernów owiana jest tajemnicą. Miałaby działać na zasadzie porozumienia joint venture. Brak jednak szczegółów. Według doniesień anonimowych informatorów Reutersa rodzina Peugeot jest świadoma, że i tak traci kontrolę nad firmą, dlatego szuka wsparcia u Amerykanów. Przedstawiciele obu firm na razie dementują doniesienia. Dan Akerson (GM) stwierdził, że na razie kierowana przez niego firma nie ma zamiaru inwestować więcej pieniędzy w Peugeot Citroën. Z kolei rzecznik francuskiego koncernu stwierdził, że nie ma zamiaru "komentować plotek".

Kurs akcji wzrósł

Informacja ta wywołała jednak spore poruszenie - wartość akcji Peugeota wzrosła o 5,5 proc., a GM o 1,7 proc. Niezadowoleni są również politycy niemieccy i francuscy, którzy obawiają się masowych zwolnień i zamykania fabryk, gdyż GM ma opinię "twardego gracza". Według anonimowej osoby znającej kulisy negocjacji, do takiej transakcji na pewno nie dojdzie przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi w Niemczech. Reuters donosi, że oprócz zastrzyku kapitału GM zobowiązał się ograniczyć redukcję zatrudnienia i zamykania zakładów produkcyjnych.

Będzie tylko gorzej?

Eksperci brytyjskiego Barclay's Michael Tyndall i Brian Johnson w rozmowie z agencją Reuters stwierdzili, że takie rozwiązanie nie jest najlepszym pomysłem. - Sytuacja PSA tylko się pogorszyła, odkąd te dwie firmy zawarły sojusz. GM powinna inwestować w regionach takich jak Chiny, gdzie jest szansa na zysk, a nie we Francji - mówił Johnson.
    Kłopotach finansowych koncernu PSA słychać od dawna. Niewykluczone jednak, że firma dostanie potężny zastrzyk kapitału od General Motors. W zamian za to przekaże stery Amerykanom.
    Już w zeszłym roku General Motors i PSA zawarły alians. Amerykański koncern kupił 7 proc. udziałów francuskiej firmy, stając się tym samym drugim co do wielkości jej udziałowcem (kontrola pozostawała w rodzinie Peugeot - ok. 30 proc. udziałów). Miało to, jak tłumaczył szef GM Dan Akerson, zapewnić "stabilną rentowność Europie".

    Francuzi w tarapatach

    Strategiczny sojusz okazał się jednak niewystarczający. Szefostwo PSA szukało kolejnych rozwiązań, by wyjść z trudnej sytuacji finansowej. Ten największy obok Renault gracz francuskiego rynku motoryzacyjnego tracił miesięcznie ok. 200 mln euro. Po przepychankach ze związkami zawodowymi zwolnił ok. 8 tys. pracowników we Francji i zamknął jeden z zakładów produkcyjnych.

    Dlatego Philippe Varin, szef koncernu PSA, próbował znaleźć wsparcie u jednego z największych producentów samochodów na chińskim rynku - Dongfeng Motor Corporation. Jednak przejęcie przez Chińczyków większościowego pakietu udziałów w PSA nie doszło do skutku. Niewykluczone, że sytuację wykorzystał General Motors, by umocnić swoją pozycję na europejskim rynku motoryzacyjnym. Amerykanie zaznaczyli ostatnio swoją aktywność także na polskim rynku motoryzacyjnym. Z końcem kwietnia GM przejął pełną kontrolę nad firmą Isuzu Motors Polska, która będzie teraz produkować wysokoprężne silniki pod szyldem "GM Powertrain Poland".

    GM przejmie PSA?

    Agencja Reuters podała, że GM przejmie kontrolę nad PSA w zamian za pokaźne inwestycje. Na razie potencjalna współpraca koncernów owiana jest tajemnicą. Miałaby działać na zasadzie porozumienia joint venture. Brak jednak szczegółów. Według doniesień anonimowych informatorów Reutersa rodzina Peugeot jest świadoma, że i tak traci kontrolę nad firmą, dlatego szuka wsparcia u Amerykanów. Przedstawiciele obu firm na razie dementują doniesienia. Dan Akerson (GM) stwierdził, że na razie kierowana przez niego firma nie ma zamiaru inwestować więcej pieniędzy w Peugeot Citroën. Z kolei rzecznik francuskiego koncernu stwierdził, że nie ma zamiaru "komentować plotek".

    Kurs akcji wzrósł

    Informacja ta wywołała jednak spore poruszenie - wartość akcji Peugeota wzrosła o 5,5 proc., a GM o 1,7 proc. Niezadowoleni są również politycy niemieccy i francuscy, którzy obawiają się masowych zwolnień i zamykania fabryk, gdyż GM ma opinię "twardego gracza". Według anonimowej osoby znającej kulisy negocjacji, do takiej transakcji na pewno nie dojdzie przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi w Niemczech. Reuters donosi, że oprócz zastrzyku kapitału GM zobowiązał się ograniczyć redukcję zatrudnienia i zamykania zakładów produkcyjnych.

    Będzie tylko gorzej?

    Eksperci brytyjskiego Barclay's Michael Tyndall i Brian Johnson w rozmowie z agencją Reuters stwierdzili, że takie rozwiązanie nie jest najlepszym pomysłem. - Sytuacja PSA tylko się pogorszyła, odkąd te dwie firmy zawarły sojusz. GM powinna inwestować w regionach takich jak Chiny, gdzie jest szansa na zysk, a nie we Francji - mówił Johnson.
    9 lipca 2013, 21:05 przez patryko (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    W minioną niedzielę na torze Las Vegas Speedway odbył się wyścig z serii IndyCar. W karambolu 15 bolidów zginął zwycięzca Indianapolis 500 Dan Wheldon.
    17 października 2011, 14:23 przez Lamborghini (PW) | Do ulubionych | Skomentuj

    1