Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 22 takie materiały
    Cmentarzysko zabytkowych aut – Wczoraj przeglądając Internet natknąłem się na wspaniałą(kiedyś) kolekcję zabytkowych aut i to nie Golf I, ale auta z lat 50 ubiegłego wieku. Człowiek, który tworzył tą kolekcję miał dojścia do ludzi, którzy wyrejestrowywali takie auta, bo pracował w urzędzie komunikacji(czy czymś podobnym) w PRLu. Różne źródła podają, że w czasach świetności człowiek ten posiadał od 300 do nawet 500 zabytkowych aut, niektóre oczywiście trochę podupadłe, niektóre całkiem na chodzie. Niestety właściciel zmarł, a jego rodzina nie mieszkała na terenie "muzeum" i nie miał się kto tym zająć, a, że posesja stała pusta przez długie lata to w końcu ktoś się tym zainteresował. Niektórzy wpadali tu tylko żeby poniszczyć co nieco, inni rozkradali auta na złom, byli też tacy co wywozili całe auta na lawetach, lub rozbierali samochody na posesji i wywozili w kawałkach. Szkoda bardzo tej kolekcji, gdzieś wyczytałem nawet, że właściciel występował do władz komunistycznych o dofinansowanie na zbudowanie pawilonów, ale wiadomo jak to było w tamtych czasach... Mówi się, że była to jedna z największych takich kolekcji na świecie. Najlepsze, że to wszystko dzieje się 3 kilometry ode mnie, a ja, wielki fan motoryzacji o niczym nie wiedziałem :D 
Naprawdę smutne, że takie okazy się marnują, nie mówiąc o Syrenkach bo są STOSUNKOWO młode, ale na przykład te nieznane mi auta z lat 50...
Tutaj wywiad z synem kolekcjonera: http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?PHPSESSID=a9a5b39a09b3f7e637fb3c3f3b61631b&topic=8333.0;wap2
A tutaj trochę zdjęć: http://www.forgotten.pl/miejsce.php?id=1395 , http://wikimapia.org/26120342/pl/Cmentarz-starych-samochodów
    Wczoraj przeglądając Internet natknąłem się na wspaniałą(kiedyś) kolekcję zabytkowych aut i to nie Golf I, ale auta z lat 50 ubiegłego wieku. Człowiek, który tworzył tą kolekcję miał dojścia do ludzi, którzy wyrejestrowywali takie auta, bo pracował w urzędzie komunikacji(czy czymś podobnym) w PRLu. Różne źródła podają, że w czasach świetności człowiek ten posiadał od 300 do nawet 500 zabytkowych aut, niektóre oczywiście trochę podupadłe, niektóre całkiem na chodzie. Niestety właściciel zmarł, a jego rodzina nie mieszkała na terenie "muzeum" i nie miał się kto tym zająć, a, że posesja stała pusta przez długie lata to w końcu ktoś się tym zainteresował. Niektórzy wpadali tu tylko żeby poniszczyć co nieco, inni rozkradali auta na złom, byli też tacy co wywozili całe auta na lawetach, lub rozbierali samochody na posesji i wywozili w kawałkach. Szkoda bardzo tej kolekcji, gdzieś wyczytałem nawet, że właściciel występował do władz komunistycznych o dofinansowanie na zbudowanie pawilonów, ale wiadomo jak to było w tamtych czasach... Mówi się, że była to jedna z największych takich kolekcji na świecie. Najlepsze, że to wszystko dzieje się 3 kilometry ode mnie, a ja, wielki fan motoryzacji o niczym nie wiedziałem :D
    Naprawdę smutne, że takie okazy się marnują, nie mówiąc o Syrenkach bo są STOSUNKOWO młode, ale na przykład te nieznane mi auta z lat 50...
    Tutaj wywiad z synem kolekcjonera: http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?PHPSESSID=a9a5b39a09b3f7e637fb3c3f3b61631b&topic=8333.0;wap2
    A tutaj trochę zdjęć: http://www.forgotten.pl/miejsce.php?id=1395 , http://wikimapia.org/26120342/pl/Cmentarz-starych-samochodów
    18 maja 2013, 19:57 przez Sarge (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Cmentarzysko samochodów – gdzieś w Arizonie
    Gdzieś w Arizonie
    3 października 2012, 18:30 przez Tomcio (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)