Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 15 takich materiałów
    Marrakesh brown E30 – Piękna E30-stka z najlepszym lakierem coś pięknego.
    Piękna E30-stka z najlepszym lakierem coś pięknego.
    4 grudnia 2014, 21:18 przez berton121 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Legenda w nowocześniejszym wydaniu – David Brown Speedback GT - remake DB5 Zagato - powstał na bazie jaguara XK-R 510 KM. ceny od 100 tys do miliona funtów (zależne od kaprysów klienta).
    David Brown Speedback GT - remake DB5 Zagato - powstał na bazie jaguara XK-R 510 KM. ceny od 100 tys do miliona funtów (zależne od kaprysów klienta).
    5 sierpnia 2014, 21:28 przez lukashhekk88 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Prospekt Fiata 126 w wersji Red & Brown –
    10 lutego 2014, 19:45 przez karol1994 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    www.alefiat.prv.pl

    Historia Marki Aston Martin – ASTON MARTIN

Początki Astona Martina sięgają 1913 roku, kiedy to Lionel Martin i Robert Bamford założyli firmę Bamford and Martin Limited. W rok później firma działa już pod obecna nazwą. Początkowo sprzedawała samochody Singera. Nie sprawdzały się one jednak w jeździe sportowej, toteż Lionel Martin, który był kierowcą wyścigowym, postanowił uruchomić produkcję własnego modelu. Jego nazwa stanowiła kompilację nazwiska twórcy oraz wzgórza Aston Hill, gdzie Martin uczestniczył w rajdach samochodowych. Plany wdrożenia seryjnej produkcji pierwszego Astona Martina pokrzyżował jednak wybuch pierwszej wojny światowej.

Po jej zakończeniu firma popadła w finansowe tarapaty, w związku z czym przez całe dwudziestolecie międzywojenne zmieniała właścicieli. Wraz z nimi pojawiały się też pomysły na nową strategię marki. W 1936 roku światło dzienne ujrzała pierwsza bardziej „cywilna” odmiana Astona – 15/98. Model odniósł rynkowy sukces, jednak jego produkcję przerwała druga wojna światowa, podczas której Aston Martin skupił się na produkcji sprzętu lotniczego dla brytyjskiej armii.

W 1947 roku firmę przejął David Brown, którego inicjałami oznaczono najsłynniejszą serię samochodów tej marki – DB. Największy sukces odniósł model DB5, który zagrał w dwóch pierwszych filmach o Jamesie Bondzie.

Kryzys paliwowy lat 70. sprawił, że firma ponownie doświadczyła problemów finansowych. Kilkukrotnie zmieniali się jej właściciele. W 1986 roku przejął ją Ford, pod którego skrzydłami Aston Martin po pewnej przerwie powrócił do filmów o Jamesie Bondzie. Wystąpił w takich filmach jak: „W obliczu śmierci” (1987), „Śmierć nadejdzie jutro” (2002), „Casino Royale” (2006) i „Quantum of Solace”.

W 2007 roku doszło do kolejnej zmiany właściciela. Akcje Forda nabył katarski fundusz inwestycyjny. Nowy właściciel zdecydował się na rewolucyjną zmianę. W roku 2011 ma ruszyć produkcja samochodu Aston Martin Cygnet, ochrzczonego już przydomkiem Baby-Aston. Będzie to pierwsze małe miejskie auto brytyjskiej marki – jego długość ma nie przekraczać 3 metrów. W rzeczywistości Cygnet nie jest całkiem nową konstrukcją. Technicznie będzie bazować na Toyocie iQ.
    ASTON MARTIN

    Początki Astona Martina sięgają 1913 roku, kiedy to Lionel Martin i Robert Bamford założyli firmę Bamford and Martin Limited. W rok później firma działa już pod obecna nazwą. Początkowo sprzedawała samochody Singera. Nie sprawdzały się one jednak w jeździe sportowej, toteż Lionel Martin, który był kierowcą wyścigowym, postanowił uruchomić produkcję własnego modelu. Jego nazwa stanowiła kompilację nazwiska twórcy oraz wzgórza Aston Hill, gdzie Martin uczestniczył w rajdach samochodowych. Plany wdrożenia seryjnej produkcji pierwszego Astona Martina pokrzyżował jednak wybuch pierwszej wojny światowej.

    Po jej zakończeniu firma popadła w finansowe tarapaty, w związku z czym przez całe dwudziestolecie międzywojenne zmieniała właścicieli. Wraz z nimi pojawiały się też pomysły na nową strategię marki. W 1936 roku światło dzienne ujrzała pierwsza bardziej „cywilna” odmiana Astona – 15/98. Model odniósł rynkowy sukces, jednak jego produkcję przerwała druga wojna światowa, podczas której Aston Martin skupił się na produkcji sprzętu lotniczego dla brytyjskiej armii.

    W 1947 roku firmę przejął David Brown, którego inicjałami oznaczono najsłynniejszą serię samochodów tej marki – DB. Największy sukces odniósł model DB5, który zagrał w dwóch pierwszych filmach o Jamesie Bondzie.

    Kryzys paliwowy lat 70. sprawił, że firma ponownie doświadczyła problemów finansowych. Kilkukrotnie zmieniali się jej właściciele. W 1986 roku przejął ją Ford, pod którego skrzydłami Aston Martin po pewnej przerwie powrócił do filmów o Jamesie Bondzie. Wystąpił w takich filmach jak: „W obliczu śmierci” (1987), „Śmierć nadejdzie jutro” (2002), „Casino Royale” (2006) i „Quantum of Solace”.

    W 2007 roku doszło do kolejnej zmiany właściciela. Akcje Forda nabył katarski fundusz inwestycyjny. Nowy właściciel zdecydował się na rewolucyjną zmianę. W roku 2011 ma ruszyć produkcja samochodu Aston Martin Cygnet, ochrzczonego już przydomkiem Baby-Aston. Będzie to pierwsze małe miejskie auto brytyjskiej marki – jego długość ma nie przekraczać 3 metrów. W rzeczywistości Cygnet nie jest całkiem nową konstrukcją. Technicznie będzie bazować na Toyocie iQ.
    18 stycznia 2014, 13:03 przez AwesomeMuscule (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Włoski Fiat 126 – Są to bardzo ciekawe wersje maluchów. 
Wyprodukowane w ilości kilkaset sztuk Black kojarzony z Silverem i Brown z Redem odznaczały się specjalnym wyposażeniem, które w tamtych czasach można było uznać za luksusowe. Były to między innymi ogrzewana tylna szyba, światła wsteczne wmontowane w lampy, uchylane tylne szybki czy zagłówki na przednich siedzeniach. Poza tymi „luksusami” wersje te miały charakterystyczną tapicerkę, grubą kratę w wersji "Black" oraz siwą skórzaną tapicerkę w wersji "Silver". Z zewnątrz auta te rozpoznać można było po pasku biegnącym dookoła nadwozia z napisem "Black" lub "Silver" lub jeszcze "Brown" lub "Red" na klapie bagażnika.
    Są to bardzo ciekawe wersje maluchów.
    Wyprodukowane w ilości kilkaset sztuk Black kojarzony z Silverem i Brown z Redem odznaczały się specjalnym wyposażeniem, które w tamtych czasach można było uznać za luksusowe. Były to między innymi ogrzewana tylna szyba, światła wsteczne wmontowane w lampy, uchylane tylne szybki czy zagłówki na przednich siedzeniach. Poza tymi „luksusami” wersje te miały charakterystyczną tapicerkę, grubą kratę w wersji "Black" oraz siwą skórzaną tapicerkę w wersji "Silver". Z zewnątrz auta te rozpoznać można było po pasku biegnącym dookoła nadwozia z napisem "Black" lub "Silver" lub jeszcze "Brown" lub "Red" na klapie bagażnika.
    9 sierpnia 2012, 10:40 przez wac0D (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)