Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 82 takie materiały
    Ewolucja najlepszych modeli Volvo na przestrzeni lat – Szwedzki producent samochodów Volvo zdobył uznanie za bezpieczeństwo i komfort. Zobacz, jak ewoluowały najlepsze modele samochodów Volvo na przestrzeni lat. Jeśli jesteś prawdziwym fanem samochodów, musisz wiedzieć, że Volvo jest jedną z najpopularniejszych marek samochodów na polskim rynku.
Ludzie zaufali Volvo, ponieważ są one znane z tego, że są super bezpieczne i wygodne, zwłaszcza gdy wybierasz się w długą podróż. Mechanicy również znają te samochody na wylot. Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebować części zamiennej, po prostu zadzwoń do Ovoko, a oni zdobędą części Volvo, których potrzebujesz, nawet te starsze.
Od momentu powstania w 1927 roku, Volvo do dziś wyprodukowało wiele wysokiej jakości samochodów. Zobaczmy, jak ewoluowały topowe modele Volvo na przestrzeni lat.
Volvo 240 (1974-1993)
W 1974 roku Volvo zaprezentowało model Volvo 240, który zapoczątkował trwającą prawie dwie dekady historię sukcesu. W połowie lat 70-tych Volvo intensywnie inwestowało w technologie bezpieczeństwa, emisji spalin i osiągów. To sprawiło, że Volvo 240 stało się poligonem doświadczalnym dla innowacji producenta samochodów.
Nawet dziś Volvo 240 pozostaje ulubieńcem entuzjastów ze względu na swoje osiągi i wyjątkowy charakter.
Volvo 240 było dostępne z 97-konnym silnikiem gaźnikowym lub 123-konnym silnikiem z wtryskiem paliwa. Bazując na poprzednich 140 modelach, 240 charakteryzowało się bardziej wyrazistą stylistyką, większą przestrzenią i dodatkowym luksusem. Jego popularność wzrosła dzięki szerokiej gamie opcji układu napędowego oraz dostępności wersji dwu-, cztero- i pięciodrzwiowych.
Volvo 850 (1991-1996)
W czerwcu 1991 r. Volvo zaprezentowało nową serię modeli, wprowadzając na rynek Volvo 850 GLT. Reklamowany jako "dynamiczny samochód z czterema innowacjami zmieniającymi świat", 850 GLT wprowadził przełomowe funkcje, takie jak poprzeczny 5-cylindrowy silnik napędzający przednie koła, zintegrowany system ochrony przed uderzeniami bocznymi SIPS oraz samoregulujący się mechanizm przednich pasów bezpieczeństwa, znany jako rolka ARH. Jest również wyposażony w tylną oś typu Delta-link, łączącą dynamikę i komfort jazdy niezależnego zawieszenia ze stabilnością tylnej osi.
W ciągu następnych kilku lat seria 850 rozszerzyła się o różne wersje, w tym modele benzynowe z turbodoładowaniem i wariant z turbodoładowanym silnikiem wysokoprężnym z bezpośrednim wtryskiem paliwa.
Niecałe dwa lata po zaprezentowaniu 850 GLT sedan, w lutym 1993 roku Volvo wprowadziło 5-drzwiową wersję kombi. Konstrukcja 850 kombi charakteryzowała się tylną częścią o typowym dla Volvo profilu, charakteryzującym się niemal pionową tylną klapą, która maksymalizowała przestrzeń wewnętrzną.
To kombi otrzymało prestiżową nagrodę "1994 Good Design Grand Prize" w Japonii, a także stało się pierwszym na świecie samochodem oferującym boczne poduszki powietrzne.
Volvo S40 (1995-2012)
Następnym modelem było Volvo S40. Model ten powstał w wyniku współpracy Volvo Cars i Mitsubishi. Obie firmy skonstruowały własną serię samochodów, wykorzystując wspólną platformę techniczną w fabryce NedCar w Holandii.
Volvo S40 zaczęło się od dwóch wersji, jednej z silnikiem o pojemności 1,8 litra i drugiej z silnikiem o pojemności 2,0 litra. Później dodano więcej modeli, w tym oszczędny turbodiesel i wysokowydajny T4 o mocy 200 koni mechanicznych. Model T4 poszedł w ślady klasycznych wyczynowych Volvo, takich jak PV544 Sport i 240 Turbo.
Model S40 zdobył jednak uznanie nie tylko zwykłych kierowców. Odcisnął również znaczące piętno w sportach motorowych, a jego najbardziej znaczącym zwycięstwem było zwycięstwo Rickarda Rydella w Brytyjskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (BTCC) w 1998 roku. S40 odniósł również sukces w Szwedzkich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (STCC).
Volvo XC90 (2002-2014)
W 2002 roku Volvo wprowadziło na rynek model XC90. Wyznaczyło ono nowe standardy w segmencie SUV-ów, koncentrując się na efektywności paliwowej, luksusie i innowacyjności.
Volvo wprowadziło również innowacyjne systemy, takie jak Roll Stability Control, Roll Over Protection System, nadmuchiwane kurtyny boczne i składane tylne siedzenia, rozwiązując problemy, których inni producenci samochodów jeszcze wtedy nie rozwiązali.
Do 2004 roku można było wybierać spośród silników pięcio-, sześcio- i ośmiocylindrowych, które dodały XC90 zarówno mocy, jak i bezpieczeństwa. Model ten nadal jest liderem w segmencie SUV-ów. Co więcej, nawet w dzisiejszych czasach około 85% Polaków stwierdziło, że najbardziej lubi SUV-y w gamie Volvo.
Według prezesa Volvo Car Poland, Emila Dembińskiego, model Volvo XC90 pozostaje popularny do dziś, podobnie jak najlepiej sprzedające się modele XC60 i XC40.
Ostatnie dane pokazują, że XC90 odnotowało ponad 1 299 rejestracji w Polsce. Za nim uplasował się XC60, najpopularniejszy model segmentu premium, z 5 365 rejestracjami, oraz XC40, z 2 617 rejestracjami.
Patrząc na typy samochodów, samochody czysto elektryczne (BEV) stanowią 3% rejestracji, podczas gdy hybrydy plug-in stanowią 10%. Samochody z silnikiem Diesla stanowią 31%, a samochody benzynowe stanowią większość - 56%. Firma ogłosiła jednak, że kolejny rok oznacza koniec dostępności silników wysokoprężnych. Ostatnie Volvo z silnikiem wysokoprężnym zostanie wyprodukowane w kwietniu 2024 roku.
Volvo V40 (2012-2019)
Nowszym modelem jest Volvo V40. Jest to stylowy samochód zaprojektowany przez Amerykanina Chrisa Benjamina z wnętrzem Pontusa Fontaeusa. Było to ostatnie Volvo zaprojektowane pod kierownictwem Steve'a Mattina. Samochód został zbudowany na platformie Global C, która zapewnia solidne podstawy dla osiągów i bezpieczeństwa, z pewnymi modyfikacjami dla lepszego prowadzenia.
Kiedy V40 zostało wprowadzone na rynek, było dostępne z różnymi silnikami. Do wyboru były dwa silniki benzynowe: jeden to 1,6-litrowy EcoBoost I4, który w zależności od modelu zapewniał moc 150 lub 180 koni mechanicznych, a drugi to 2,5-litrowy Volvo B525 I5 o mocy 254 koni mechanicznych.
Dla tych, którzy woleli olej napędowy, były dwie opcje: 1,6-litrowy silnik PSA Peugeot Citroën / Ford Duratorq produkujący 115 koni mechanicznych przy niskiej emisji na poziomie 94 g/km CO2 lub 2,0-litrowy silnik wysokoprężny I5 Volvo o mocy 150 lub 177 koni mechanicznych.
W 2014 roku Volvo wprowadziło do modelu V40 zaawansowane silniki Drive E (VEA). Silniki te oferowały lepszą wydajność i były dostępne w modelach V40 D4 i V40 T5. Dodano również system bezpieczeństwa IntelliSafe.

    Szwedzki producent samochodów Volvo zdobył uznanie za bezpieczeństwo i komfort. Zobacz, jak ewoluowały najlepsze modele samochodów Volvo na przestrzeni lat. Jeśli jesteś prawdziwym fanem samochodów, musisz wiedzieć, że Volvo jest jedną z najpopularniejszych marek samochodów na polskim rynku.

    Ludzie zaufali Volvo, ponieważ są one znane z tego, że są super bezpieczne i wygodne, zwłaszcza gdy wybierasz się w długą podróż. Mechanicy również znają te samochody na wylot. Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebować części zamiennej, po prostu zadzwoń do Ovoko, a oni zdobędą części Volvo, których potrzebujesz, nawet te starsze.

    Od momentu powstania w 1927 roku, Volvo do dziś wyprodukowało wiele wysokiej jakości samochodów. Zobaczmy, jak ewoluowały topowe modele Volvo na przestrzeni lat.

    Volvo 240 (1974-1993)

    W 1974 roku Volvo zaprezentowało model Volvo 240, który zapoczątkował trwającą prawie dwie dekady historię sukcesu. W połowie lat 70-tych Volvo intensywnie inwestowało w technologie bezpieczeństwa, emisji spalin i osiągów. To sprawiło, że Volvo 240 stało się poligonem doświadczalnym dla innowacji producenta samochodów.

    Nawet dziś Volvo 240 pozostaje ulubieńcem entuzjastów ze względu na swoje osiągi i wyjątkowy charakter.

    Volvo 240 było dostępne z 97-konnym silnikiem gaźnikowym lub 123-konnym silnikiem z wtryskiem paliwa. Bazując na poprzednich 140 modelach, 240 charakteryzowało się bardziej wyrazistą stylistyką, większą przestrzenią i dodatkowym luksusem. Jego popularność wzrosła dzięki szerokiej gamie opcji układu napędowego oraz dostępności wersji dwu-, cztero- i pięciodrzwiowych.

    Volvo 850 (1991-1996)

    W czerwcu 1991 r. Volvo zaprezentowało nową serię modeli, wprowadzając na rynek Volvo 850 GLT. Reklamowany jako "dynamiczny samochód z czterema innowacjami zmieniającymi świat", 850 GLT wprowadził przełomowe funkcje, takie jak poprzeczny 5-cylindrowy silnik napędzający przednie koła, zintegrowany system ochrony przed uderzeniami bocznymi SIPS oraz samoregulujący się mechanizm przednich pasów bezpieczeństwa, znany jako rolka ARH. Jest również wyposażony w tylną oś typu Delta-link, łączącą dynamikę i komfort jazdy niezależnego zawieszenia ze stabilnością tylnej osi.

    W ciągu następnych kilku lat seria 850 rozszerzyła się o różne wersje, w tym modele benzynowe z turbodoładowaniem i wariant z turbodoładowanym silnikiem wysokoprężnym z bezpośrednim wtryskiem paliwa.

    Niecałe dwa lata po zaprezentowaniu 850 GLT sedan, w lutym 1993 roku Volvo wprowadziło 5-drzwiową wersję kombi. Konstrukcja 850 kombi charakteryzowała się tylną częścią o typowym dla Volvo profilu, charakteryzującym się niemal pionową tylną klapą, która maksymalizowała przestrzeń wewnętrzną.

    To kombi otrzymało prestiżową nagrodę "1994 Good Design Grand Prize" w Japonii, a także stało się pierwszym na świecie samochodem oferującym boczne poduszki powietrzne.

    Volvo S40 (1995-2012)

    Następnym modelem było Volvo S40. Model ten powstał w wyniku współpracy Volvo Cars i Mitsubishi. Obie firmy skonstruowały własną serię samochodów, wykorzystując wspólną platformę techniczną w fabryce NedCar w Holandii.

    Volvo S40 zaczęło się od dwóch wersji, jednej z silnikiem o pojemności 1,8 litra i drugiej z silnikiem o pojemności 2,0 litra. Później dodano więcej modeli, w tym oszczędny turbodiesel i wysokowydajny T4 o mocy 200 koni mechanicznych. Model T4 poszedł w ślady klasycznych wyczynowych Volvo, takich jak PV544 Sport i 240 Turbo.

    Model S40 zdobył jednak uznanie nie tylko zwykłych kierowców. Odcisnął również znaczące piętno w sportach motorowych, a jego najbardziej znaczącym zwycięstwem było zwycięstwo Rickarda Rydella w Brytyjskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (BTCC) w 1998 roku. S40 odniósł również sukces w Szwedzkich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (STCC).

    Volvo XC90 (2002-2014)

    W 2002 roku Volvo wprowadziło na rynek model XC90. Wyznaczyło ono nowe standardy w segmencie SUV-ów, koncentrując się na efektywności paliwowej, luksusie i innowacyjności.

    Volvo wprowadziło również innowacyjne systemy, takie jak Roll Stability Control, Roll Over Protection System, nadmuchiwane kurtyny boczne i składane tylne siedzenia, rozwiązując problemy, których inni producenci samochodów jeszcze wtedy nie rozwiązali.

    Do 2004 roku można było wybierać spośród silników pięcio-, sześcio- i ośmiocylindrowych, które dodały XC90 zarówno mocy, jak i bezpieczeństwa. Model ten nadal jest liderem w segmencie SUV-ów. Co więcej, nawet w dzisiejszych czasach około 85% Polaków stwierdziło, że najbardziej lubi SUV-y w gamie Volvo.

    Według prezesa Volvo Car Poland, Emila Dembińskiego, model Volvo XC90 pozostaje popularny do dziś, podobnie jak najlepiej sprzedające się modele XC60 i XC40.

    Ostatnie dane pokazują, że XC90 odnotowało ponad 1 299 rejestracji w Polsce. Za nim uplasował się XC60, najpopularniejszy model segmentu premium, z 5 365 rejestracjami, oraz XC40, z 2 617 rejestracjami.

    Patrząc na typy samochodów, samochody czysto elektryczne (BEV) stanowią 3% rejestracji, podczas gdy hybrydy plug-in stanowią 10%. Samochody z silnikiem Diesla stanowią 31%, a samochody benzynowe stanowią większość - 56%. Firma ogłosiła jednak, że kolejny rok oznacza koniec dostępności silników wysokoprężnych. Ostatnie Volvo z silnikiem wysokoprężnym zostanie wyprodukowane w kwietniu 2024 roku.

    Volvo V40 (2012-2019)

    Nowszym modelem jest Volvo V40. Jest to stylowy samochód zaprojektowany przez Amerykanina Chrisa Benjamina z wnętrzem Pontusa Fontaeusa. Było to ostatnie Volvo zaprojektowane pod kierownictwem Steve'a Mattina. Samochód został zbudowany na platformie Global C, która zapewnia solidne podstawy dla osiągów i bezpieczeństwa, z pewnymi modyfikacjami dla lepszego prowadzenia.

    Kiedy V40 zostało wprowadzone na rynek, było dostępne z różnymi silnikami. Do wyboru były dwa silniki benzynowe: jeden to 1,6-litrowy EcoBoost I4, który w zależności od modelu zapewniał moc 150 lub 180 koni mechanicznych, a drugi to 2,5-litrowy Volvo B525 I5 o mocy 254 koni mechanicznych.

    Dla tych, którzy woleli olej napędowy, były dwie opcje: 1,6-litrowy silnik PSA Peugeot Citroën / Ford Duratorq produkujący 115 koni mechanicznych przy niskiej emisji na poziomie 94 g/km CO2 lub 2,0-litrowy silnik wysokoprężny I5 Volvo o mocy 150 lub 177 koni mechanicznych.

    W 2014 roku Volvo wprowadziło do modelu V40 zaawansowane silniki Drive E (VEA). Silniki te oferowały lepszą wydajność i były dostępne w modelach V40 D4 i V40 T5. Dodano również system bezpieczeństwa IntelliSafe.

    30 października 2023, 23:44 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych
    Bartosz Ostałowski – jedyny na świecie profesjonalny kierowca sportowy, który prowadzi stopą – już niejednokrotnie udowodnił, że nie boi się żadnych wyzwań. To dzięki niemu 30 września 2022 r. zapisze się w historii światowego motorsportu złotymi literami. To wtedy na Lotnisku w Pile Bartosz Ostałowski ustanowił Rekord Guinnessa w najszybszym drifcie w samochodzie prowadzonym stopą z niewiarygodnym wynikiem 231,66 km/h!

    Dla wielu osób Bartosz Ostałowski jest żywą legendą motorsportu. Swoją postawą udowadnia, że niemożliwe nie istnieje, a ograniczenia są tylko w naszych głowach. Z sukcesami rywalizuje na równych zasadach z pełnosprawnymi kierowcami w Driftingowych Mistrzostwach Polski i ligach europejskich. W 2019 roku uplasował się na 3. miejscu w klasyfikacji generalnej DMP w klasie PRO2 i tym samym wywalczył tytuł Driftingowego Wicemistrza Polski. Jednak na tym nie poprzestaje i ciągle stawia sobie poprzeczkę coraz wyżej. W tym roku postawił przed sobą kolejne wyzwanie: ustanowienie Rekordu Guinnessa w najszybszym drifcie w samochodzie prowadzonym stopą.

    - Poszukiwanie kolejnych wyzwań niezwykle mnie napędza. W swoim życiu staram się przełamywać różne bariery. Tym razem postanowiłem przełamać barierę prędkości. Ustanowienie Rekordu Guinnessa wydawało mi się czymś zupełnie wyjątkowym i cieszę się, że marki takie jak Inter Cars, Sachs, Hella, Castrol i Ecumaster zdecydowały się poprzeć mój pomysł i zaangażować się w ten unikalny projekt – tłumaczy Bartosz Ostałowski.

    Próba ustanowienia rekordu przez Bartosza Ostałowskiego odbyła się 30 września 2022 r. na Lotnisku w Pile, ponieważ jest tam ponad 2-kilometrowy pas startowy o szerokości 60 metrów pozwalający na osiągnięcie odpowiedniej prędkości i zapewniający bezpieczne warunki do takiego przedsięwzięcia. Trasa była wytyczona przez wykwalifikowanego geodetę. Pomiar prędkości był wykonywany na odcinku 50 metrów przy pomocy bramek czasowych pracujących z dokładnością do 0,001 sek. Nawet fotoradary policyjne nie są aż tak precyzyjne. Z kolei wymagany kąt wychylenia samochodu podczas poślizgu (30 stopni) był mierzony przez specjalne urządzenie tzw. driftbox.
    Samochodem, w którym Bartosz podjął się tej ekstremalnej próby, było jego driftingowe BMW E92 alias Furia, którego sercem jest potężny 7-litrowy silnik LS3 V8 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 1000 KM i 1280 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Do przeniesienia napędu służy z kolei automatyczna skrzynia ZF 8HP90 z indywidualnym sterowaniem.
    Próba ustanowienia rekordu odbyła się w obecności licencjonowanych sędziów, a także zaproszonych gości. Gdy Bartosz wraz ze swoim samochodem ustawił się na starcie, wszystkie spojrzenia były skierowane w jego kierunku. Widok sportowego BMW zbliżającego się z ogromną prędkością robił niesamowite wrażenie. Na prostej startowej mierzącej blisko kilometr długości Bartosz rozpędził się do prędkości 277 km/h, by chwilę później zaciągnąć hamulec ręczny i zainicjować poślizg. Przez 50-metrową strefę pomiarową Bartosz przemknął ze średnią prędkością 231,66 km/h i maksymalnym kątem wychylenia wynoszącym 60 stopni. Taki wynik został zweryfikowany przez komisję i wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

    - Jestem niesamowicie szczęśliwy, że osiągnąłem cel, który sobie wyznaczyłem! Przy takiej prędkości czuje się każdą nierówność, pole widzenia się zwęża, wszystko dzieje się niezwykle szybko. To doświadczenie, które trudno porównać do czegokolwiek innego. Rozpiera mnie duma, bo kolejny raz udowodniłem, że w każdym z nas drzemie ogromny potencjał, dzięki któremu możemy zdobywać szczyty! – mówi Bartosz Ostałowski.
    Do tej pory Rekord Polski w najszybszym drifcie należał do Jakuba Przygońskiego. Podczas próby ustanowienia rekordu w 2013 roku osiągnął on wynik 217,97 km/h. Dzięki swojemu rezultatowi Bartosz Ostałowski przebił Przygońskiego o 13,96 km/h i tym samym uzyskał tytuł Rekordzisty Polski.
    Oficjalne ogłoszenie wyniku próby ustanowienia Rekordu Guinnessa Bartosza Ostałowskiego odbyło się podczas konferencji prasowej 9 listopada 2022 r. w Warszawie. Partnerami tego wyjątkowego projektu były marki Inter Cars, Sachs, Hella, Castrol i Ecumaster, które od lat wspierają starty Bartosza na zawodach driftingowych w Polsce i na arenie międzynarodowej.
    - Pasja, zaangażowanie i determinacja to cechy, które wyróżniają Bartosza, a jednocześnie wpisują się w DNA firmy Inter Cars. To dla nas wielka przyjemność i zaszczyt wspierać tak utalentowaną osobowość, która nas inspiruje i pokazuje, że codziennie można sięgać po więcej. Wspieramy Bartosza już od 10 lat i z dumą będziemy to robić przez kolejne lata – tłumaczy Joanna Król – Zastępca Dyrektora ds. PR i Komunikacji Międzynarodowej w Inter Cars.
    - Cieszymy się, że jako Castrol mogliśmy być częścią takiego wydarzenia. Od lat współpracujemy z Bartoszem, wspieramy go w drodze po kolejne sportowe osiągnięcia i za nami już wiele interesujących projektów. Ustanowienie rekordu Guinnessa w najszybszym drifcie w samochodzie prowadzonym stopą to jeden z kolejnych, ale jakże spektakularny i na stałe wpisujący się w historię – zaznacza Leszek Radzikowski – Dyrektor sprzedaży na Europę Centralną i Wschodnią w firmie Castrol.
    - Obserwowanie próby ustanowienia rekordu na żywo robiło niesamowite wrażenie, bo nie spodziewałem się, że będziemy świadkami rozwijania takich prędkości. To jest czyste szaleństwo! W tym miejscu Bartosz przekonuje nas, że „normalność” jest przereklamowana i warto iść pod prąd – opowiada Marcin Rozner – Dyrektor Marketingu i Zarządzania Produktem w Hella Polska.
    - Bartosz nieustająco zadziwia nas swoją determinacją, pasją i odwagą do działania. To dla nas zaszczyt i wyróżnienie, że po raz kolejny mogliśmy być partnerem Bartosza i z dumą obserwować jego sportowe zmagania, a nasze produkty od lat pomagają mu odnosić kolejne sukcesy – mówi Monika Chomicka - Head of Marketing ZF Aftermarket.

    *******
    BARTOSZ OSTAŁOWSKI
    Jedyny na świecie profesjonalny kierowca sportowy, który samochód prowadzi stopą. Posiada międzynarodową licencję wyścigową FIA i z sukcesami rywalizuje na równych zasadach ze sprawnymi kierowcami w Driftingowych Mistrzostwach Polski oraz ligach europejskich. Jest mówcą motywacyjnym występującym na konferencjach i spotkaniach biznesowych. Stara się wspierać ludzi w osiąganiu sukcesów, a także w rozwoju osobistym. Bartosz prowadzi autorski program dostępny w discovery+ na player.pl – „Pasja na Krawędzi”, w którym testuje wyjątkowe, ekskluzywne samochody i rozmawia z inspirującymi osobami ze świata sportu i biznesu o ich pasjach. Ponadto jest artystą i członkiem Wydawnictwa VDMFK, które zrzesza osoby malujące stopami i ustami.
    10 listopada 2022, 0:05 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    #povdrivertv #VolkswagenGolfVIIIPlugInHybrid #testdrive #pov #povdriver
    Peugeot 504 V6 Coupe – Średniej wielkości samochód produkowany przez francuską firmę Peugeot w latach 1968-1983. Samochód zadebiutował na dwunastym Salonie Genewskim we wrześniu 1968 roku w wersji sedan. W 1969 roku dołączyły do niego 2-drzwiowe coupe i 2-drzwiowy kabriolet, a w 1970 roku 5-drzwiowe kombi. Zastosowano początkowo tylko jeden silnik, czterocylindrowy o pojemności 1,8 l o mocy 82 KM w wersji standardowej oraz o mocy 97 KM w wersji z wtryskiem. Peugeot 504 został wybrany europejskim samochodem roku 1969. W 1970 roku samochód otrzymał nowy silnik czterocylindrowy o pojemności 2 l oraz mocy 93 KM lub 104 KM z wtryskiem. oraz czterocylindrowy silnik Diesla o pojemności 2,1 l i mocy 65 KM. Najsilniejszą dostępną wersją samochodu było V6 Coupe napędzane tak jak mówi nazwa 2,7-litrowym V6 generującym moc 138 KM i moment obrotowy 207 Nm. V6 Coupe rozpędza się do 100 km/h w w 10,5 sekundy oraz osiąga prędkość maksymalną 186 km/h.
    Średniej wielkości samochód produkowany przez francuską firmę Peugeot w latach 1968-1983. Samochód zadebiutował na dwunastym Salonie Genewskim we wrześniu 1968 roku w wersji sedan. W 1969 roku dołączyły do niego 2-drzwiowe coupe i 2-drzwiowy kabriolet, a w 1970 roku 5-drzwiowe kombi. Zastosowano początkowo tylko jeden silnik, czterocylindrowy o pojemności 1,8 l o mocy 82 KM w wersji standardowej oraz o mocy 97 KM w wersji z wtryskiem. Peugeot 504 został wybrany europejskim samochodem roku 1969. W 1970 roku samochód otrzymał nowy silnik czterocylindrowy o pojemności 2 l oraz mocy 93 KM lub 104 KM z wtryskiem. oraz czterocylindrowy silnik Diesla o pojemności 2,1 l i mocy 65 KM. Najsilniejszą dostępną wersją samochodu było V6 Coupe napędzane tak jak mówi nazwa 2,7-litrowym V6 generującym moc 138 KM i moment obrotowy 207 Nm. V6 Coupe rozpędza się do 100 km/h w w 10,5 sekundy oraz osiąga prędkość maksymalną 186 km/h.
    22 kwietnia 2022, 21:18 przez AwokadoOo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    30 sierpnia 2021, 19:48 przez Super_Kierowca (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    29 czerwca 2021, 23:00 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Samochód elektryczny – koszty naprawy i eksploatacji – Samochód elektryczny to jeden z najsilniejszych trendów technologicznych ostatnich lat. Idealnie wpisuje się w zachodzącą transformację ekologiczną, przy okazji pozwalając zaoszczędzić pieniądze na samej eksploatacji. Ale czy na pewno? Jak wygląda kwestia naprawy samochodów elektrycznych i ile kosztuje ich użytkowanie? Jednoznaczna, a tym bardziej precyzyjna odpowiedź na tak postawione pytania nie jest możliwa, ponieważ samochody elektryczne – tak samo jak samochody spalinowe – są bardzo różne, trwałość i utrzymanie poszczególnych modeli trudno ujednolicić czy uśrednić. Niemniej w przypadku samochodów elektrycznych istnieją pewne czynniki, na które po prostu warto zwrócić uwagę, analizując koszt ich utrzymania.
Jak skomplikowany jest samochód elektryczny?
Samochód elektryczny wydaje się osiągnięciem nowoczesnej technologii, a co za tym idzie – mechanizmem bardzo skomplikowanym. W praktyce jednak okazuje się inaczej. Silnik elektryczny jest mechanizmem stosunkowo prostym, układ napędowy w takim pojeździe jest ograniczony względem tradycyjnych samochodów spalinowych. E-samochody mają dużo mniej części niż konwencjonalne pojazdy. Do tego poszczególne moduły w autach elektrycznych są tak zaprojektowane, by łatwiej było je wymieniać – dzięki dużej segmentyzacji można szybko i bez wysiłku dokonać precyzyjnej wymiany podzespołów, które uległy awarii.
Wyobraź sobie: samochód elektryczny nie potrzebuje wtryskiwaczy, kompresora, turbosprężarki, koła dwumasowego, alternatora, rozrusznika i jeszcze paru innych elementów, które w tradycyjnych samochodach często się psuły, a których wymiana mogła kosztować tysiące złotych i sumować się do wartości dalece przekraczających faktyczną wartość kilkuletniego pojazdu.
Samochód elektryczny – naprawa i konserwacja
Skoro samochód elektryczny ma dużo prostszą konstrukcję, jest ona też mniej zawodna, a wszelkie usterki łatwiejsze do zdiagnozowania – także ze względu na precyzyjne systemy pomiaru. W samochodach elektrycznych częściej zawodzić może natomiast elektronika, jednak te usterki można też łatwiej naprawić.
W rezultacie samochód elektryczny wymaga przede wszystkim należytej konserwacji, czyli regularnej wymiany płynu chłodzącego baterie, oleju w przekładni napędowej czy filtru kabinowego. Oczywiście dbać trzeba także o amortyzatory czy elementy ścierne układu hamulcowego, ale to w niczym nie różni się od tradycyjnych aut – może z wyjątkiem tego, że układ hamulcowy w pojazdach elektrycznych zużywa się wolniej.
Samochód elektryczny – ile zapłacimy za kilometr?
Ile kosztuje przejechanie 100 kilometrów samochodem elektrycznym? To zależy, bo równie dobrze możemy zapytać, ile kosztuje przejechanie 100 kilometrów samochodem z silnikiem spalinowym. W przypadku e-samochodu zależności kształtują się jednak w nieco inny sposób.
Podobnie jak w samochodach z konwencjonalnym napędem, także w przypadku elektryków istotna będzie wielkość (i ciężar) pojazdu, a także technologie użyte przy jego produkcji (zwłaszcza silnika). Mniej natomiast liczyć się będzie styl jazdy. Silniki elektryczne są dużo szybciej gotowe do działania, więc „spalanie” w mieście nie jest znacząco wyższe niż na trasie – przeciwnie, systemy odzyskiwania energii z hamowania mogą nas przyjemnie zaskoczyć.
Największą różnicą są jednak ceny ładowania na stacjach. Stacje ładowania samochodów elektrycznych oferują bowiem ładowanie z wykorzystaniem rozmaitych technologii. Niektóre z nich są tańsze, ale wolniejsze, inne szybsze, ale droższe. Wolne ładowarki do samochodów elektrycznych wykorzystują prąd przemienny (AC). W ich przypadku jedna kilowatogodzina może kosztować np. 1,14 zł. Jednocześnie ładowarki do samochodów elektrycznych wykorzystujące prąd stały (DC) będą droższe, a cena pojedynczej kilowatogodziny zależeć będzie od mocy ładowania (np. 1,97 zł dla mocy poniżej 40 kW i 2,59 zł dla mocy powyżej 150 kW).
Wnioski nasuwają się dwa: jeśli chodzi o samochód elektryczny, będziemy płacić tym mniej, im dłużej zechcemy zaczekać na ładowanie baterii (ładowanie jej z domowego gniazdka przy nocnej taryfie potrwa najdłużej, ale będzie najtańsze, rzędu 0,25-0,30 zł za kWh!). Po drugie nawet przy najwyższej cenie (i najkrótszym czasie) ładowania, stawka za przejechany kilometr nadal będzie zauważalnie niższa w porównaniu do samochodów z silnikami benzynowymi.

    Samochód elektryczny to jeden z najsilniejszych trendów technologicznych ostatnich lat. Idealnie wpisuje się w zachodzącą transformację ekologiczną, przy okazji pozwalając zaoszczędzić pieniądze na samej eksploatacji. Ale czy na pewno? Jak wygląda kwestia naprawy samochodów elektrycznych i ile kosztuje ich użytkowanie? Jednoznaczna, a tym bardziej precyzyjna odpowiedź na tak postawione pytania nie jest możliwa, ponieważ samochody elektryczne – tak samo jak samochody spalinowe – są bardzo różne, trwałość i utrzymanie poszczególnych modeli trudno ujednolicić czy uśrednić. Niemniej w przypadku samochodów elektrycznych istnieją pewne czynniki, na które po prostu warto zwrócić uwagę, analizując koszt ich utrzymania.

    Jak skomplikowany jest samochód elektryczny?

    Samochód elektryczny wydaje się osiągnięciem nowoczesnej technologii, a co za tym idzie – mechanizmem bardzo skomplikowanym. W praktyce jednak okazuje się inaczej. Silnik elektryczny jest mechanizmem stosunkowo prostym, układ napędowy w takim pojeździe jest ograniczony względem tradycyjnych samochodów spalinowych. E-samochody mają dużo mniej części niż konwencjonalne pojazdy. Do tego poszczególne moduły w autach elektrycznych są tak zaprojektowane, by łatwiej było je wymieniać – dzięki dużej segmentyzacji można szybko i bez wysiłku dokonać precyzyjnej wymiany podzespołów, które uległy awarii.

    Wyobraź sobie: samochód elektryczny nie potrzebuje wtryskiwaczy, kompresora, turbosprężarki, koła dwumasowego, alternatora, rozrusznika i jeszcze paru innych elementów, które w tradycyjnych samochodach często się psuły, a których wymiana mogła kosztować tysiące złotych i sumować się do wartości dalece przekraczających faktyczną wartość kilkuletniego pojazdu.

    Samochód elektryczny – naprawa i konserwacja

    Skoro samochód elektryczny ma dużo prostszą konstrukcję, jest ona też mniej zawodna, a wszelkie usterki łatwiejsze do zdiagnozowania – także ze względu na precyzyjne systemy pomiaru. W samochodach elektrycznych częściej zawodzić może natomiast elektronika, jednak te usterki można też łatwiej naprawić.

    W rezultacie samochód elektryczny wymaga przede wszystkim należytej konserwacji, czyli regularnej wymiany płynu chłodzącego baterie, oleju w przekładni napędowej czy filtru kabinowego. Oczywiście dbać trzeba także o amortyzatory czy elementy ścierne układu hamulcowego, ale to w niczym nie różni się od tradycyjnych aut – może z wyjątkiem tego, że układ hamulcowy w pojazdach elektrycznych zużywa się wolniej.

    Samochód elektryczny – ile zapłacimy za kilometr?

    Ile kosztuje przejechanie 100 kilometrów samochodem elektrycznym? To zależy, bo równie dobrze możemy zapytać, ile kosztuje przejechanie 100 kilometrów samochodem z silnikiem spalinowym. W przypadku e-samochodu zależności kształtują się jednak w nieco inny sposób.

    Podobnie jak w samochodach z konwencjonalnym napędem, także w przypadku elektryków istotna będzie wielkość (i ciężar) pojazdu, a także technologie użyte przy jego produkcji (zwłaszcza silnika). Mniej natomiast liczyć się będzie styl jazdy. Silniki elektryczne są dużo szybciej gotowe do działania, więc „spalanie” w mieście nie jest znacząco wyższe niż na trasie – przeciwnie, systemy odzyskiwania energii z hamowania mogą nas przyjemnie zaskoczyć.

    Największą różnicą są jednak ceny ładowania na stacjach. Stacje ładowania samochodów elektrycznych oferują bowiem ładowanie z wykorzystaniem rozmaitych technologii. Niektóre z nich są tańsze, ale wolniejsze, inne szybsze, ale droższe. Wolne ładowarki do samochodów elektrycznych wykorzystują prąd przemienny (AC). W ich przypadku jedna kilowatogodzina może kosztować np. 1,14 zł. Jednocześnie ładowarki do samochodów elektrycznych wykorzystujące prąd stały (DC) będą droższe, a cena pojedynczej kilowatogodziny zależeć będzie od mocy ładowania (np. 1,97 zł dla mocy poniżej 40 kW i 2,59 zł dla mocy powyżej 150 kW).

    Wnioski nasuwają się dwa: jeśli chodzi o samochód elektryczny, będziemy płacić tym mniej, im dłużej zechcemy zaczekać na ładowanie baterii (ładowanie jej z domowego gniazdka przy nocnej taryfie potrwa najdłużej, ale będzie najtańsze, rzędu 0,25-0,30 zł za kWh!). Po drugie nawet przy najwyższej cenie (i najkrótszym czasie) ładowania, stawka za przejechany kilometr nadal będzie zauważalnie niższa w porównaniu do samochodów z silnikami benzynowymi.

    14 czerwca 2021, 12:20 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych
    Cześć, witam Was w kolejnym odcinku. Dziś przedstawiciel klasy Hot-hatchy. Legenda szybkich Fordów. Co ma do zaoferowania? O tym w tym materiale. W teście Ford Focus ST w limitowanej wersji Black Edition ze zmodyfikowanym silnikiem 2.5.
    Zapraszam na fanpage:
    https://www.facebook.com/highoctaneblog
    Instagrama:
    https://www.instagram.com/highoctaneb...
    Jeśli chcesz zaprezentować swój samochód, napisz do mnie na tego maila:
    bart210-97@o2.pl
    Zapraszam także na fanpage Adama:
    https://www.facebook.com/profile.php?...
    Muzyka użyta w filmie:
    Emergency On Level 3 - Jeremy Korpas
    23 maja 2021, 13:52 przez miki210 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Własne

    Patrol y60 97 rok –
    17 października 2018, 20:49 przez ~kenzy99 | Do ulubionych | Skomentuj
    Nissan Primera P11 GT – Nissan Primera P11 GT '97 gdzieś na drodze "Stu Zakrętów".
    Nissan Primera P11 GT '97 gdzieś na drodze "Stu Zakrętów".