Sportowy samochód osobowy produkowany przez niemiecką firmę Porsche w latach 1986–1989. W samochodzie jak na lata produkcji, zastosowano szereg nowatorskich rozwiązań technicznych: nadwozie z kevlaru i aluminium, zaawansowany napęd na wszystkie koła czy silnik wyposażony w system doładowania - na niższych obrotach mniejsza z turbosprężarek wspomagała pracę trzech cylindrów, a przy wyższych druga turbina ładowała wszystkie sześć cylindrów, dzięki temu z pojemności 2,8 litra silnik rozwijał moc 450KM.
W roku 1986 Porsche ogłasza model 959 najszybszym samochodem na świecie, tym samym jawnie wyzywając konkurentów z Włoch do otwartej wojny, bowiem Porsche zagrał Ferrari na nosie i to w przededniu ich wielkiego święta... Po prezentacji Porsche, Enzo Ferrari poczuł się jak mistrz świata wagi ciężkiej znokautowany przez 12-latka. Dla niego to była zniewaga podobna do polecenia, by Chuck Norris założył rurki. Do tej pory prowadził on wojnę podjazdową z Lamborghini. Wojna ta polegała na zwiększaniu mocy we flagowych modelach, czyli w Testarossie u Ferrari i Countachu w Lamborghini. Co roku prowadził to jeden, to drugi model. Póki co walka stanęła na 294 km/h w Countachu. Jednak po prezentacji Porsche 959 88-letni Enzo Ferrari zdał sobie sprawę, że podwyższanie mocy nie wystarczy, by być najszybszym na świecie. Mocno wkurzony Enzo zwołał więc naradę w firmie i stanowczo powiedział, że za rok Ferrari ma wypuścić jeszcze lepszy i szybszy model. Dlaczego za rok? Bo w roku 1987 firma obchodziła 40-lecie istnienia i tej rocznicy żadne Porsche zakłócić mu nie może. Zatem inżynierowie wzięli się do dzieła i już za rok zaprezentowali najgenialniejszy samochód sportowy wszech czasów. Był nim Ferrari F40. Liczba w nazwie oznaczała, że auto jest zbudowane na 40-lecie istnienia firmy, a F to skrót od Ferrari. Proste i eleganckie.
Ciekawostka. W tym samochodzie silnik chłodzony był zarówno cieczą jak i powietrzem. Był to także samochód budowany z myślą o rajdowej Grupie B, ale kiedy wreszcie Porsche uznało, że samochód jest gotowy, by rywalizować w rajdach - Grupę B zlikwidowano. Wobec czego postawiono na komfort i bogate wyposażenie oraz technologiczne fajerwerki i samochód sprzedawano jako rajdowe, luksusowe auto cywilne.