Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 148 takich materiałów
    Zderzenie się dwóch tramwajów na al. Adam Mickiewicza w Łodzi. Tramwaj linii 10 stał ponieważ przed nim na torowisku stał samochód ciężarowy MPK Łódź i była przeprowadzana naprawa trakcji elektrycznej. Poszkodowane zostały 32 osoby, z których 23 trafiły do szpitala.
    28 sierpnia 2022, 1:36 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Lancia Stratos HF – Samochód produkowany przez włoską firmę Lancia w latach 1972-1974. Włoski projektant nadwozi Bertone musiał wziąć kredyt, żeby zrealizować i pokazać w roku 1970 na salonie samochodowym w Turynie koncepcyjny model swojego Stratosa. Autorem prototypu był wówczas 32-letni Marcello Gandini, znany z późniejszych projektów dla BMW i Lamborghini. W następnym roku ukazał się model Stratos HF, w którym zastosowano 2,4-litrowy silnik Ferrari V6 o mocy 190 KM. Zauważyła ten samochód firma Lancia i gdy w roku 1973 zaistniała potrzeba zbudowania 500 jego egzemplarzy dla uzyskania homologacji rajdowej, wynajęto firmę Bertone do wykonania tego zadania. W tym samym roku samochód Stratos odniósł pierwsze zwycięstwo w Rajdzie Firestone w Hiszpanii, ale prawdziwe sukcesy przyszły w roku następnym, już po zakończeniu produkcji dla celów homologacji, gdy model Stratos odniósł trzy kolejne zwycięstwa w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Samochód zawdzięczał te sukcesy swojej budowie. Miał stalową centralną konstrukcję klatkową z tylną ramą, na której był osadzony silnik i zawieszenie na kolumnach. Z przodu zastosowano wahacze. Stratos osiąga prędkość maksymalną 232 km/h i przyspiesza do 100 km/h w 6,8 sekund.
    Samochód produkowany przez włoską firmę Lancia w latach 1972-1974. Włoski projektant nadwozi Bertone musiał wziąć kredyt, żeby zrealizować i pokazać w roku 1970 na salonie samochodowym w Turynie koncepcyjny model swojego Stratosa. Autorem prototypu był wówczas 32-letni Marcello Gandini, znany z późniejszych projektów dla BMW i Lamborghini. W następnym roku ukazał się model Stratos HF, w którym zastosowano 2,4-litrowy silnik Ferrari V6 o mocy 190 KM. Zauważyła ten samochód firma Lancia i gdy w roku 1973 zaistniała potrzeba zbudowania 500 jego egzemplarzy dla uzyskania homologacji rajdowej, wynajęto firmę Bertone do wykonania tego zadania. W tym samym roku samochód Stratos odniósł pierwsze zwycięstwo w Rajdzie Firestone w Hiszpanii, ale prawdziwe sukcesy przyszły w roku następnym, już po zakończeniu produkcji dla celów homologacji, gdy model Stratos odniósł trzy kolejne zwycięstwa w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Samochód zawdzięczał te sukcesy swojej budowie. Miał stalową centralną konstrukcję klatkową z tylną ramą, na której był osadzony silnik i zawieszenie na kolumnach. Z przodu zastosowano wahacze. Stratos osiąga prędkość maksymalną 232 km/h i przyspiesza do 100 km/h w 6,8 sekund.
    #SeatIbiza #testdrive #pov #povdriver
    Audi – W roku 1979 Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FISA, dziś FIA) dopuściła do serii Samochodowych Rajdowych Mistrzostw Świata pojazdy z napędem na cztery koła. W nowe warunki natychmiast wstrzeliło się Audi ze swoim modelem Quattro, który już w debiucie w portugalskim Rajdzie Algarve startując jeszcze poza klasyfikacją zwyciężył z przewagą aż 27 minut! Wyczyn ten skutecznie zamknął usta wszystkim niedowiarkom twierdzącym, że auta z napędem na cztery koła będą za ciężkie i za mało zwrotne na zakrętach. W roku 1981 Quattro oficjalnie pojawiło się na rajdowych szlakach dając między innymi pierwsze w historii zwycięstwo załodze kobiecej. W roku 1982 Audi wywalczyło tytuł mistrza świata konstruktorów. W tym samym sezonie FISA podjęła decyzję o stworzeniu grupy B, w której niemal niczym nie ograniczeni producenci mogli wystawiać pojazdy, których możliwości porównać można by jedynie do bolidów Formuły 1.

Na sezon 1983 przygotowano już ponad 360-konne Quattro, które pozwoliło na zdobycie tytułu mistrza świata kierowców (Hannu Mikkola), ale w kategorii konstruktorów uległo lżejszej o 150 kilogramów tylnonapędowej Lancii Rally 037. Rajdowa wersja Quattro była jednak tylko preludium przed prawdziwą rakietą, będącą wynikiem wyścigu zbrojeń grupy B - Sport Quattro.

W stosunku do modelu bazowego zmniejszono aż o 32 centymetry rozstaw osi, ale dzięki wydłużonemu przodowi Sport Quattro było krótsze od produkowanego od 1980 roku Quattro już tylko o 24 centymetry. Pod maską wylądował turbodowałowany, 5-cylindrowy silnik o 20 zaworach mogący przy pojemności 2,1 litrów pochwalić się mocą około 450 koni mechanicznych. Wraz ze skróceniem auta pozbyto się ręcznego hamulca. Pojazd otrzymał za to szersze ogumienie, szersze nadkola, przednią szybę z Audi 80 zapewniającą lepszą widoczność oraz przede wszystkim nadwozie wykonane z włókien węglowych i kevlaru z potężnym ospoilerowaniem. W roku 1984 rajdy należały do Audi - zdobyto mistrzostwo świata kierowców (Stig Blomqvist) i konstruktorów. Stał za tym nie tylko silnik i umiejętności kierowców, ale także rewolucyjny napęd i niemal idealny rozkład masy uzyskany dzięki przeniesieniu układów chłodzenia na tył samochodu podczas gdy silnik dociążał przód.

Historia napędu quattro (po włosku "cztery") zaczęła się od niejakiego Volkswagena Iltisa, który z udziałem Audi stworzono na potrzeby wojska i produkowano od 1967 roku. Dziesięć lat później napęd terenowego szperacza zaaplikowano do Audi 80 a kolejne testy i udoskonalenia zakończyły się prezentacją w 1980 roku coupe Audi Quattro, pierwszego cywilnego, seryjnego samochodu z napędem na cztery koła (nie licząc Jensena FF z 1966 roku, przy okazji którego trudno mówić o produkcji seryjnej). Szybko okazało się, że samochód znakomicie sprawdza się w warunkach rajdowych. Napęd na cztery koła zapewniał mu niezwykłą przyczepność na każdej nawierzchni a w połączeniu z potężnym silnikiem znakomite przyspieszenia i zachowanie na prostej oraz możliwość pokonywania zakrętów w mgnieniu oka. Szczególnie z tym ostatnim borykały się pierwsze samochody z napędem na cztery koła - fakt iż każde z nich kręciło się z taką samą prędkością skutkował niezwykle dużym promieniem skrętu (w przypadku napędu na jedną oś obie osie pokonują na zakręcie drogę o innym promieniu dzięki temu, że mogą swobodnie obracać się z różną prędkością). Tego problemu nie miał już Iltis (a tym bardziej Quattro) - w wojskowej terenówce zastosowano mechanizm różnicowy (dyferencjał), na który składa się specjalny układ odpowiednio ukształtowanych i współpracujących ze sobą kół zębatych, pozwalających na różnicowanie prędkości obrotowej kół na każdej osi. Gdy Audi dopracowało ten system do zastosowań cywilnych konkurencja nie miała wiele do powiedzenia. W Sport Quattro znalazły się aż trzy mechanizmy różnicowe - przedni, tylny oraz łączący je centralny.

Sezon 1985 zdominował Peugeot 205 T16, który nie dopuścił Audi ani do tytułu mistrza wśród konstruktorów ani wśród kierowców. Nic jednak nie stało na przeszkodzie, aby iść jeszcze dalej (regulamin grypy B stwarzał możliwość wypuszczania pojazdów coraz lżejszych i mocniejszych) - jeszcze w tym samym roku pokazano Sport Quattro S1. Silnik w tej ewolucji modelu rozwijał już moc przeszło 600 koni mechanicznych! Jednostka ta współpracowała z 6-stopniowym automatem, który wyparł przekładnię ręczną z powodu o wiele bardziej płynnej dystrybucji momentu obrotowego, co owocowało o wiele lepszymi przyspieszeniami. Trudności w zapanowaniu nad tym potworem oraz duża awaryjność sprawiły jednak, że w sezonie 1986 auto nie pokazało wiele. Z sezonem 1987 zamknięto zbyt niebezpieczną grupę B, ale nie zakończyło to kariery S1. Niemiecka bestia z Walterem Röhrlem za kierownicą i odpowiednim pakietem aerodynamicznym stawiła się na "wyścigu do chmur", amerykańskim Pikes Peak International Hill Climb rozgrywającym się na szczycie Pikes Peak w Kolorado na odcinku prawie 20 kilometrów zaczynającym się na wysokości 2862 metrów i kończącym się na pułapie 4300 metrów. Audi oficjalnie podaje, że samochód przygotowany do tych zawodów rozwijał około 600 KM, nieoficjalne dane mówią jednak nawet o 750 KM! Finał mógł być tylko jeden - zwycięstwo z rekordowym czasem przejazdu.

Produkcja Sport Quattro trwała od końca 1983 roku do roku 1985 zgodnie z regulaminem grupy B, który zakładał wypuszczenie co najmniej 200 egzemplarzy szosowych. Do klientów na całym świecie trafiły 164 auta ze wszystkich 214 wyprodukowanych, wśród których znalazło się także 14 rajdówek a także auta przeznaczone do testów, oddane w ręce pracowników firmy i pozostawione na części zamienne. Do dnia dzisiejszego przetrwały 132 egzemplarze, których największą ilość spotkać można w Niemczech i Szwacjarii. W Polsce znajduje się jeden, cywilny egzemplarz.

W roku 1987 Audi pracowało nad zmienionym aerodynamicznie prototypem napędzanym centralnie umieszczonym silnikiem o mocy około 1000 koni mechanicznych. Pojazd był ponoć nie możliwy do opanowania a jego historia zakończyła się w fabrycznym muzeum w Ingolstadt, gdzie stanowi część eksponatów.

Grupa B poza Sport Quattro zrodziła także inne zabójcze (niestety nie tylko w przenośni, ale i dosłownie - na trasach rajdów śmierć ponieśli członkowie startujących załóg oraz kibice) machiny, wśród których poza wspomnianą Lancią i Peugeotem nie można zapomnieć także o Fordzie RS200, Lancii Delcie S4, MG Metro 6R4 oraz Citroenie BX 4TC.
    W roku 1979 Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FISA, dziś FIA) dopuściła do serii Samochodowych Rajdowych Mistrzostw Świata pojazdy z napędem na cztery koła. W nowe warunki natychmiast wstrzeliło się Audi ze swoim modelem Quattro, który już w debiucie w portugalskim Rajdzie Algarve startując jeszcze poza klasyfikacją zwyciężył z przewagą aż 27 minut! Wyczyn ten skutecznie zamknął usta wszystkim niedowiarkom twierdzącym, że auta z napędem na cztery koła będą za ciężkie i za mało zwrotne na zakrętach. W roku 1981 Quattro oficjalnie pojawiło się na rajdowych szlakach dając między innymi pierwsze w historii zwycięstwo załodze kobiecej. W roku 1982 Audi wywalczyło tytuł mistrza świata konstruktorów. W tym samym sezonie FISA podjęła decyzję o stworzeniu grupy B, w której niemal niczym nie ograniczeni producenci mogli wystawiać pojazdy, których możliwości porównać można by jedynie do bolidów Formuły 1.

    Na sezon 1983 przygotowano już ponad 360-konne Quattro, które pozwoliło na zdobycie tytułu mistrza świata kierowców (Hannu Mikkola), ale w kategorii konstruktorów uległo lżejszej o 150 kilogramów tylnonapędowej Lancii Rally 037. Rajdowa wersja Quattro była jednak tylko preludium przed prawdziwą rakietą, będącą wynikiem wyścigu zbrojeń grupy B - Sport Quattro.

    W stosunku do modelu bazowego zmniejszono aż o 32 centymetry rozstaw osi, ale dzięki wydłużonemu przodowi Sport Quattro było krótsze od produkowanego od 1980 roku Quattro już tylko o 24 centymetry. Pod maską wylądował turbodowałowany, 5-cylindrowy silnik o 20 zaworach mogący przy pojemności 2,1 litrów pochwalić się mocą około 450 koni mechanicznych. Wraz ze skróceniem auta pozbyto się ręcznego hamulca. Pojazd otrzymał za to szersze ogumienie, szersze nadkola, przednią szybę z Audi 80 zapewniającą lepszą widoczność oraz przede wszystkim nadwozie wykonane z włókien węglowych i kevlaru z potężnym ospoilerowaniem. W roku 1984 rajdy należały do Audi - zdobyto mistrzostwo świata kierowców (Stig Blomqvist) i konstruktorów. Stał za tym nie tylko silnik i umiejętności kierowców, ale także rewolucyjny napęd i niemal idealny rozkład masy uzyskany dzięki przeniesieniu układów chłodzenia na tył samochodu podczas gdy silnik dociążał przód.

    Historia napędu quattro (po włosku "cztery") zaczęła się od niejakiego Volkswagena Iltisa, który z udziałem Audi stworzono na potrzeby wojska i produkowano od 1967 roku. Dziesięć lat później napęd terenowego szperacza zaaplikowano do Audi 80 a kolejne testy i udoskonalenia zakończyły się prezentacją w 1980 roku coupe Audi Quattro, pierwszego cywilnego, seryjnego samochodu z napędem na cztery koła (nie licząc Jensena FF z 1966 roku, przy okazji którego trudno mówić o produkcji seryjnej). Szybko okazało się, że samochód znakomicie sprawdza się w warunkach rajdowych. Napęd na cztery koła zapewniał mu niezwykłą przyczepność na każdej nawierzchni a w połączeniu z potężnym silnikiem znakomite przyspieszenia i zachowanie na prostej oraz możliwość pokonywania zakrętów w mgnieniu oka. Szczególnie z tym ostatnim borykały się pierwsze samochody z napędem na cztery koła - fakt iż każde z nich kręciło się z taką samą prędkością skutkował niezwykle dużym promieniem skrętu (w przypadku napędu na jedną oś obie osie pokonują na zakręcie drogę o innym promieniu dzięki temu, że mogą swobodnie obracać się z różną prędkością). Tego problemu nie miał już Iltis (a tym bardziej Quattro) - w wojskowej terenówce zastosowano mechanizm różnicowy (dyferencjał), na który składa się specjalny układ odpowiednio ukształtowanych i współpracujących ze sobą kół zębatych, pozwalających na różnicowanie prędkości obrotowej kół na każdej osi. Gdy Audi dopracowało ten system do zastosowań cywilnych konkurencja nie miała wiele do powiedzenia. W Sport Quattro znalazły się aż trzy mechanizmy różnicowe - przedni, tylny oraz łączący je centralny.

    Sezon 1985 zdominował Peugeot 205 T16, który nie dopuścił Audi ani do tytułu mistrza wśród konstruktorów ani wśród kierowców. Nic jednak nie stało na przeszkodzie, aby iść jeszcze dalej (regulamin grypy B stwarzał możliwość wypuszczania pojazdów coraz lżejszych i mocniejszych) - jeszcze w tym samym roku pokazano Sport Quattro S1. Silnik w tej ewolucji modelu rozwijał już moc przeszło 600 koni mechanicznych! Jednostka ta współpracowała z 6-stopniowym automatem, który wyparł przekładnię ręczną z powodu o wiele bardziej płynnej dystrybucji momentu obrotowego, co owocowało o wiele lepszymi przyspieszeniami. Trudności w zapanowaniu nad tym potworem oraz duża awaryjność sprawiły jednak, że w sezonie 1986 auto nie pokazało wiele. Z sezonem 1987 zamknięto zbyt niebezpieczną grupę B, ale nie zakończyło to kariery S1. Niemiecka bestia z Walterem Röhrlem za kierownicą i odpowiednim pakietem aerodynamicznym stawiła się na "wyścigu do chmur", amerykańskim Pikes Peak International Hill Climb rozgrywającym się na szczycie Pikes Peak w Kolorado na odcinku prawie 20 kilometrów zaczynającym się na wysokości 2862 metrów i kończącym się na pułapie 4300 metrów. Audi oficjalnie podaje, że samochód przygotowany do tych zawodów rozwijał około 600 KM, nieoficjalne dane mówią jednak nawet o 750 KM! Finał mógł być tylko jeden - zwycięstwo z rekordowym czasem przejazdu.

    Produkcja Sport Quattro trwała od końca 1983 roku do roku 1985 zgodnie z regulaminem grupy B, który zakładał wypuszczenie co najmniej 200 egzemplarzy szosowych. Do klientów na całym świecie trafiły 164 auta ze wszystkich 214 wyprodukowanych, wśród których znalazło się także 14 rajdówek a także auta przeznaczone do testów, oddane w ręce pracowników firmy i pozostawione na części zamienne. Do dnia dzisiejszego przetrwały 132 egzemplarze, których największą ilość spotkać można w Niemczech i Szwacjarii. W Polsce znajduje się jeden, cywilny egzemplarz.

    W roku 1987 Audi pracowało nad zmienionym aerodynamicznie prototypem napędzanym centralnie umieszczonym silnikiem o mocy około 1000 koni mechanicznych. Pojazd był ponoć nie możliwy do opanowania a jego historia zakończyła się w fabrycznym muzeum w Ingolstadt, gdzie stanowi część eksponatów.

    Grupa B poza Sport Quattro zrodziła także inne zabójcze (niestety nie tylko w przenośni, ale i dosłownie - na trasach rajdów śmierć ponieśli członkowie startujących załóg oraz kibice) machiny, wśród których poza wspomnianą Lancią i Peugeotem nie można zapomnieć także o Fordzie RS200, Lancii Delcie S4, MG Metro 6R4 oraz Citroenie BX 4TC.
    Citroen Xsara WRC – Samochód rajdowy klasy WRC, którego pierwsza wersja (jeszcze bez homologacji FIA) debiutowała na rajdowych trasach w 2000 roku podczas Rajdu Lyon-Charbonniere we Francji. Jest to jeden z najbardziej utytułowanych samochodów rajdowych na świecie. W 2000 roku została zaprezentowana Xsara T4 FRC (French Rally Car), która ze względu na zbudowanie tej wersji jeszcze na bazie auta przed faceliftingiem, wyglądem bardziej przypominała Xsarę Kit Car. Przez cały sezon 2000 auto było poddawane testom, startując w mistrzostwach Francji. Starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata nie były możliwe, gdyż auto nie posiadało jeszcze homologacji FIA. Na początku 2001 roku zadebiutowała Xsara ze zmienionym nadwoziem już w oficjalnej specyfikacji WRC. Prace rozwojowe trwały, auto w latach 2001–2002 było postrzegane jako nadające się głównie na asfaltowe trasy. Citroen chciał udowodnić, że tak nie jest startując w sezonie 2002 w takich rajdach jak Safari, Szwecji, czy Finlandii. Od 2003 roku Xsara WRC startowała w pełnym cyklu Rajdowych Mistrzostw Świata. W 2006 roku Citroen World Rally Team zawiesił swoje starty, w związku prowadzonymi pracami rozwojowymi nad nowym autem WRC – Citroenem C4 WRC. Jednak Xsara WRC w dalszym ciągu, w nieco rozwiniętej wersji, startowała w cyklu Mistrzostw Świata w barwach drużyny Kronos Total Citroen. W latach 2001-2006 Citroen Xsara ukończył 32 rajdy na 1. miejscu.
    Samochód rajdowy klasy WRC, którego pierwsza wersja (jeszcze bez homologacji FIA) debiutowała na rajdowych trasach w 2000 roku podczas Rajdu Lyon-Charbonniere we Francji. Jest to jeden z najbardziej utytułowanych samochodów rajdowych na świecie. W 2000 roku została zaprezentowana Xsara T4 FRC (French Rally Car), która ze względu na zbudowanie tej wersji jeszcze na bazie auta przed faceliftingiem, wyglądem bardziej przypominała Xsarę Kit Car. Przez cały sezon 2000 auto było poddawane testom, startując w mistrzostwach Francji. Starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata nie były możliwe, gdyż auto nie posiadało jeszcze homologacji FIA. Na początku 2001 roku zadebiutowała Xsara ze zmienionym nadwoziem już w oficjalnej specyfikacji WRC. Prace rozwojowe trwały, auto w latach 2001–2002 było postrzegane jako nadające się głównie na asfaltowe trasy. Citroen chciał udowodnić, że tak nie jest startując w sezonie 2002 w takich rajdach jak Safari, Szwecji, czy Finlandii. Od 2003 roku Xsara WRC startowała w pełnym cyklu Rajdowych Mistrzostw Świata. W 2006 roku Citroen World Rally Team zawiesił swoje starty, w związku prowadzonymi pracami rozwojowymi nad nowym autem WRC – Citroenem C4 WRC. Jednak Xsara WRC w dalszym ciągu, w nieco rozwiniętej wersji, startowała w cyklu Mistrzostw Świata w barwach drużyny Kronos Total Citroen. W latach 2001-2006 Citroen Xsara ukończył 32 rajdy na 1. miejscu.
    16 kwietnia 2022, 20:42 przez AwokadoOo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Policjanci grupy SPEED - Sekcji Kontroli Ruchu Drogowego KWP w Krakowie, zatrzymali do kontroli drogowej 32 – letniego kierującego mercedesem, który stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa na drodze.

    18 marca br. w Krakowie policjanci grupy SPEED z Sekcji Kontroli Ruchu Drogowego KWP w Krakowie jechali nieoznakowanym radiowozem ulicą Powstańców Wielkopolskich. W pewnym momencie kierujący mercedesem zmieniając pas ruchu nie ustąpił pierwszeństwa radiowozowi i zmusił policjanta do zjechania na sąsiedni pas ruchu. Całe zdarzeni zostało nagrane przy użyciu wideorejestratora.

    Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli. Za brawurową jazdę i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym 32-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 5 tys. zł oraz 6 punktami karnymi.
    29 marca 2022, 23:59 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Opis autora:

    Odpowiednio wcześnie sygnalizowałem zmianę pasa na lewy. Następnie znowu chcę zmienić pas na lewy, bo samochód z tyłu jest bezpiecznie daleko. Tykanie kierunkowskazu słychać wyraźnie. W 0:32 włącza się agresor u kierowcy Toyoty "nie wpuszczę drania, gaz do dechy!". Specjalnie zwiększa prędkość i podjeżdża pod zderzak. Ja przyspieszam, żeby skończyć manewr, który zacząłem. Gdybym wiedział, co zdarzy się później, pewnie bym odpuścił, ale na drodze decydują ułamki sekund. W 0:47 zjeżdżam i puszczam "pana pośpiesznego". W tym momencie kierowca specjalnie się ze mną zrównuje i pokazuje środkowy palec przez boczną szybę. OK, zdarza się. Dalej zjeżdża na mój pas, a ponieważ ja będę skręcał w lewo, zajmuję pas lewy. Kierowca Toyoty szybko zmienia zdanie, że też będzie jechał lewym, na dodatek bardzo wolno. Hamuje silnikiem, więc światła stop się nie świecą. Widać, jak szarpie samochodem przy kolejnym zbijaniu biegów. W tym czasie z przodu jest pusty pas, czego niestety nie widać na nagraniu. Ponieważ chciałem skręcić w lewo, a wcześniej specjalnie grzecznie jechałem za panem z Toyoty, bojąc się, że odwali jakiś numer, ostatecznie zajmuję pas do lewoskrętu i przyśpieszam. Zielone krótko się tam pali, a nie chcę przejeżdżać na "późnym żółtym", więc mocno hamuję. Pan zmienia zdanie, że jednak będzie skręcał w lewo, już na ciągłej linii. Zobaczył, że złapało mnie czerwone światło. Gdy wysiadł z samochodu, byłem przygotowany na wszystko. Asekuracyjnie zamknąłem drzwi od środka i odsunąłem lekko szybę, żeby wyjaśnić sytuację. Usłyszałem tylko rynsztok obelg pod swoim adresem. Pan wymachiwał pięściami i bałem się, że uderzy w samochód lub mnie zaatakuje. Podróżowałem wtedy z dwuletnim synem, którego doskonale widać przez tylną szybę. Mimo to kierowca nie odpuścił i groził mi przy dziecku. Sam jechał z kobietą, prawdopodobnie żoną. Miałem obawę, że groźby są realne do spełnienia. Zasunąłem szybę i czekałem na zielone światło. Dalej jechał za mną, ale odpuścił przy stacji benzynowej.
    13 marca 2022, 15:11 przez bandyta (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Bandyta z kamerką

    Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskiej prowadzili we wtorek 17 sierpnia działania na terenie powiatu krośnieńskiego z wykorzystaniem drona. - Statek bezzałogowy był pomocny w ujawnianiu wielu nieprawidłowości, którymi wykazywali się zmotoryzowani. Łącznie policjanci zdyscyplinowali 35 kierowców. Ponadto oko kamery bezzałogowego statku powietrznego zarejestrowało zdarzenie drogowe – opowiada Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

    Dron zarejestrował, jak kobieta kierująca audi nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i uderzyła w busa jadącego drogą krajową nr 32. Ten jeszcze delikatnie uderzył w oczekujący na wjazd na drogę krajową osobowy volkswagen. Zarówno kierująca audi jak i kierujący fiatem ducato byli trzeźwi. Zdarzenie zostało zakwalifikowane zostało jako wypadek drogowy z uwagi na obrażenia kobiety kierującej busem.

    - Pokazuje to w sposób jednoznaczny, jak chwila braku koncentracji lub ignorowania znaków może skutkować na drodze – podkreśla Maludy.
    SPIS TREŚCI
    ▶️ 00:00 Wstęp
    ▶️ 00:35 1. Cena rynkowa
    ▶️ 03:41 2. Gama silnikowa
    ▶️ 08:24 3. Typowe problemy (wybór)
    ▶️ 15:33 4. Sportowy charakter
    ▶️ 18:12 5. Wygląd i estetyka
    ▶️ 20:06 6. Wyposażenie (wybór)
    ▶️ 25:05 7. Przestrzeń i ergonomia (wybór)
    ▶️ 8. Koszty utrzymania [W OSOBNYM ODCINKU!]
    ▶️ 30:00 9. Tuning i "tjuning"
    ▶️ 33:32 10. Społeczność i zakończenie
    1 sierpnia 2021, 12:58 przez AR159bs (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Niebezpieczne zdarzenie na drodze (22.07.2021r. godz. 9:45).

    Kierujący samochodem ciężarowym marki Scania 32-letni mieszkaniec powiatu aleksandrowskiego, jadąc od strony Trzemeszna w kierunku Gniezna, podczas omijania stojącego na poboczu samochodu marki Opel Zafira, nie zachował bezpiecznej odległości podczas omijania, w wyniku czego doszło do uszkodzenia pojazdów.

    Na miejscu obecne było pogotowie ratunkowe. Uczestnicy zdarzenia zostali przebadani przez załogę karetki – nie odnieśli obrażeń.

    Sprawca został ukarany mandatem karnym.

    Pamiętajmy o tym, że na drodze nie jesteśmy sami. Bądźmy odpowiedzialni i nie ryzykujmy swoim życiem oraz innych. Nasze błędy i zaniechania mogą niestety mieć tragiczne w skutkach konsekwencje.

    posiadasz film lub zdjęcie które chcesz udostępnić?
    Wyślij go do nas:
    19asz88@gmail.com
    lub przez konto na FB:
    www.facebook.com/AutemSzanujeZasady
    Również możesz wrzucić go na https://wetransfer.com
    (nie potrzeba tam zakładać konta) i podesłać do nas link.
    Dysk google też sobie poradzi z materiałem który chcecie wysłać.
    Za każde zaangażowanie bardzo mocno dziękujemy. ASz

    -Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-

    #AutemSzanujeZasady
    #ASz
    www.youtube.com/AutemSzanujeZasady
    22 lipca 2021, 17:47 przez AutemSzanujeZasady (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    AutemSzanujeZasady