Szukaj
Znalazłem 235 takich materiałów
1987 rok, Countach jest w sprzedaży od 14 lat, więc już najwyższy czas pomyśleć nad jego następcą. Projekt zlecono Marcello Gandini i efekty można zobaczyć na trzecim zdjęciu. Klapa silnika miała być ze szkła ale testy wykazały że nie był korzystny dla chłodzenia silnika, więc z niego zrezygnowano. Do projektu wtrącił się też Chrysler, nowy właściciel włoskiej marki. Zmienili projekt Gandiniego (4 zdjęcie), potem doszli razem do kompromisu. Na końcu Gandini narysował definitywny model następcy Countacha, o nazwie Diablo.
Powstało kilka testowych prototypów (ostatnie trzy zdjęcia).
Tak właściwie to następca Countacha miał zostać stworzony na 25 rocznicę, ale panowie z lamborghini za późno się z tym obudzili, więc z okazji 25-lecia swojego istnienia, w 1988, zrobili specjalną wersję Countacha.
W 1963 roku powołał firmę Automobili Ferruccio Lamborghini SpA. A rok później do produkcji trafił jej pierwszy model - 350 GT. Samochód był bardzo lekki, jak na owe czasy. Jego nadwozie wykonano w oparciu o szkielet ze spawanych rur aluminiowych, do którego przytwierdzono cienkie aluminiowe blachy. Dzięki temu samochód o długości 4,5 metra i z dwunastocylindrowym silnikiem pod maską ważył jedynie tonę.
Prawdziwą sławę przyniósł marce model Miura, który zadebiutował w 1966 roku. Wyróżniał się silnikiem V12, który był zamontowany centralnie, tuż za przednią osią pojazdu. W dodatku nadwozie samochodu, zaprojektowane przez Marcello Gandiniego ze studia Bertone, było wówczas przez wielu uznawane za najpiękniejsze na świecie.
Mimo sukcesów na rynku samochodów sportowych, Ferruccio Lamborghini popadł w finansowe tarapaty. W 1972 roku zmuszony był sprzedać Lamborghini Trattori oraz 51 proc. udziałów w Automobili Lamborghini. Dwa lata później pozbył się reszty udziałów. Nowi nabywcy, Szwajcarzy Georges Rosetti i Rene Leimer, nie osiągnęli sukcesu i w 1978 roku firma ogłosiła upadłość.
Marka Lamborghini odzyskała świetność dopiero w ramach koncernu Chryslera, w którym znajdowała się od 1987 roku. Wypuszczony trzy lata później model Diablo z 1990 zasłynał jako najszybszy samochód świata. Podczas jazd testowych osiągnął prędkość 340 km/h zyskał. Samochód był tak udany, że jego produkcje kontynuowano aż do 2001 roku. Od 1994 roku Lamborghini pozostaje własnością Audi, wchodzącego w skład koncernu Volkswagena.
* Liczba egzemplarzy: 29 sztuk
* Typ silnika: (Porsche 930-SOHC 12-zaworowy) 2 reaktory katalityczne,2 turbosprężarki
* Silnik: ( B6, turbodoładowany, 2 zawory na cylinder )
* Objętość skokowa cm ³: 3367 cm ³ (3.4 litra)
* Moc: 469 KM przy 5950 obr./min
* Prędkość maksymalna: 339 km/h
Początki Astona Martina sięgają 1913 roku, kiedy to Lionel Martin i Robert Bamford założyli firmę Bamford and Martin Limited. W rok później firma działa już pod obecna nazwą. Początkowo sprzedawała samochody Singera. Nie sprawdzały się one jednak w jeździe sportowej, toteż Lionel Martin, który był kierowcą wyścigowym, postanowił uruchomić produkcję własnego modelu. Jego nazwa stanowiła kompilację nazwiska twórcy oraz wzgórza Aston Hill, gdzie Martin uczestniczył w rajdach samochodowych. Plany wdrożenia seryjnej produkcji pierwszego Astona Martina pokrzyżował jednak wybuch pierwszej wojny światowej.
Po jej zakończeniu firma popadła w finansowe tarapaty, w związku z czym przez całe dwudziestolecie międzywojenne zmieniała właścicieli. Wraz z nimi pojawiały się też pomysły na nową strategię marki. W 1936 roku światło dzienne ujrzała pierwsza bardziej „cywilna” odmiana Astona – 15/98. Model odniósł rynkowy sukces, jednak jego produkcję przerwała druga wojna światowa, podczas której Aston Martin skupił się na produkcji sprzętu lotniczego dla brytyjskiej armii.
W 1947 roku firmę przejął David Brown, którego inicjałami oznaczono najsłynniejszą serię samochodów tej marki – DB. Największy sukces odniósł model DB5, który zagrał w dwóch pierwszych filmach o Jamesie Bondzie.
Kryzys paliwowy lat 70. sprawił, że firma ponownie doświadczyła problemów finansowych. Kilkukrotnie zmieniali się jej właściciele. W 1986 roku przejął ją Ford, pod którego skrzydłami Aston Martin po pewnej przerwie powrócił do filmów o Jamesie Bondzie. Wystąpił w takich filmach jak: „W obliczu śmierci” (1987), „Śmierć nadejdzie jutro” (2002), „Casino Royale” (2006) i „Quantum of Solace”.
W 2007 roku doszło do kolejnej zmiany właściciela. Akcje Forda nabył katarski fundusz inwestycyjny. Nowy właściciel zdecydował się na rewolucyjną zmianę. W roku 2011 ma ruszyć produkcja samochodu Aston Martin Cygnet, ochrzczonego już przydomkiem Baby-Aston. Będzie to pierwsze małe miejskie auto brytyjskiej marki – jego długość ma nie przekraczać 3 metrów. W rzeczywistości Cygnet nie jest całkiem nową konstrukcją. Technicznie będzie bazować na Toyocie iQ.