Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 223 takie materiały
    Laraki Epitome – Bardzo mało znana marka, sęk w tym że wyprodukowało ona zaledwie 3 modele samochodów a na co dzień zajmuję się budową jachtów. Wracając do Epitome napędzę ją jednostka V8 o pojemności 7.0 l pochodzącej z Corvetty C6 konstruktorzy Laraki podkręcili ten silnik do bagatela 1200 KM. Lecz jest coś co wyróżnia ten samochód, ma on drugi zbiornik zarezerwowany dla 110-oktanowej benzyny, po korekcie programu moc wzrasta aż do 1750 KM!
Na chwilę obecna firma chce wyprodukować zaledwie 9 tych niezwykłych aut a cena 2 mln dol czyli prawie 7 mln złotych.
    Bardzo mało znana marka, sęk w tym że wyprodukowało ona zaledwie 3 modele samochodów a na co dzień zajmuję się budową jachtów. Wracając do Epitome napędzę ją jednostka V8 o pojemności 7.0 l pochodzącej z Corvetty C6 konstruktorzy Laraki podkręcili ten silnik do bagatela 1200 KM. Lecz jest coś co wyróżnia ten samochód, ma on drugi zbiornik zarezerwowany dla 110-oktanowej benzyny, po korekcie programu moc wzrasta aż do 1750 KM!
    Na chwilę obecna firma chce wyprodukować zaledwie 9 tych niezwykłych aut a cena 2 mln dol czyli prawie 7 mln złotych.
    24 września 2013, 18:10 przez HerHerman (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    Własne.

    Dzisiejszy świat motoryzacji jest dość okrutny - obowiązuje w nim przede wszystkim prawo dżungli. Dobrze sobie radzą tylko największe koncerny motoryzacyjne. Nie ma już miejsca dla ludzi, którzy tworzą samochody kierując się pasją, emocjami... Prawie wszystkie auta to nudne gabloty powstałe dzięki inżynierom i projektantom z oczami wlepionymi w statystyki sprzedaży i przyciśniętymi przez szefostwo, powstałe z myślą o tym, żeby przynosić zysk. Wiadomo, że są wyjątki, ale te wyjątki są gatunkiem poważnie zagrożonym. Wszystkie.

    Do tych aut tworzonych z pasją na pewno można zaliczyć samochody spod znaku gekona - Wiesmann'y. Wiesmann to była rodzinna firma powstała w 1985 roku. W 1993 roku bramy fabryki opuścił pierwszy samochód, który określił kultywowany później przez Wiesmanna styl. Recepta była prosta: nadwozia nawiązujące do motoryzacyjnej klasyki przywodzące ducha brytyjskiej motoryzacji połączono z techniką BMW. Dzięki rzędowym szóstkom i widlastym ósemkom pochodzącym z Bawarii auta Wiesmann były bardzo dynamiczne i mogły pochwalić się ponadprzeciętnymi osiągami. Nie bez znaczenia była również stylistyka samochodów, która być może była nieco dyskusyjna, jednak na pewno zwracała uwagę. Całości dopełniała najwyższa jakość wykonania oraz wnętrza, o które coraz trudniej we współczesnej motoryzacji. W szczytowym okresie działalności firma zatrudniała 110 osób i można powiedzieć, że jej kolejne projekty były coraz śmielsze. Firma adaptowała również coraz mocniejsze silniki BMW, dochodząc do poziomu silników z wersji M. Rzeczywistość okazała się jednak bolesna, a produkcja około 200 samochodów rocznie nie pozwalała nawiązać walki z motoryzacyjnymi gigantami.

    14 sierpnia 2013 do sądu wpłynął wniosek o upadłość skierowany przez niemiecką firmę Wiesmann. W homogenicznym świecie współczesnej motoryzacji zniknął kolejny rodzynek.
    22 września 2013, 19:28 przez robert18mar (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Terenowo – Land Rover Defender 110
    Land Rover Defender 110
    16 września 2013, 16:38 przez pazior22 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    AUDI A3 '99 1.9 TDI 110 KM – Planuję zakup pierwszego samochodu i słyszałem o nim dużo dobrego plus to, że kocham AUDI. Jednak chcę spytać was, czy auto rzeczywiście jest takie niezawodne? Czy nadaje się jako pierwszy samochód i czy utrzymanie nie jest za drogie?
    Planuję zakup pierwszego samochodu i słyszałem o nim dużo dobrego plus to, że kocham AUDI. Jednak chcę spytać was, czy auto rzeczywiście jest takie niezawodne? Czy nadaje się jako pierwszy samochód i czy utrzymanie nie jest za drogie?
    12 września 2013, 10:15 przez SKON1992 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Skoda 110 super sport –
    6 września 2013, 15:10 przez patryko (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    CKPTO Hipopotam – Czy są tu fani pojazdów Wojskowych? Podczas gdy nasza duma KTO ROSOMAK dzielni służy w wojsku. Konstruktorzy z AMZ Kutno stworzyli ciężki transporter kołowy o nazwie Hipopotam. Jak myślicie ma szanse w naszym wojsku? Jako ciekawostkę dodam iż masa własna pojazdu wynosi 26 t, a maszyna na drodze może się rozpędzić do 110 km/h
    Czy są tu fani pojazdów Wojskowych? Podczas gdy nasza duma KTO ROSOMAK dzielni służy w wojsku. Konstruktorzy z AMZ Kutno stworzyli ciężki transporter kołowy o nazwie Hipopotam. Jak myślicie ma szanse w naszym wojsku? Jako ciekawostkę dodam iż masa własna pojazdu wynosi 26 t, a maszyna na drodze może się rozpędzić do 110 km/h
    30 sierpnia 2013, 9:29 przez kilian999 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Bez ograniczenia prędkości na autostradach? – Na autostradach nie powinno być ograniczenia prędkości, a na innych drogach limity powinny zostać podwyższone - uważają działacze PJN.
Proponują też zniesienie zakazu rozmawiania przez komórkę podczas prowadzenia auta i obowiązku jazdy w pasach bezpieczeństwa.
Dziesięciopunktowy program zmian w Kodeksie drogowym, który - według autorów - ma ułatwić życie kierowcom, opatrzono hasłem "Pozwólcie Jeździć Normalnie". Założenia programu przedstawił we wtorek w Katowicach wiceszef PJN Marek Migalski. Przyznał, że wiele propozycji jest bardzo kontrowersyjnych.
Na drogach ekspresowych - według partii - powinno obowiązywać ograniczenie do 130 km/h, w terenie niezabudowanym - 100 km/h (nocą 110 km/h). Partia chciałaby też podwyższenia limitu prędkości w terenie zabudowanym do 55 km/h, a nocą - do 70 km/h. PJN przekonuje, że w godzinach nocnych ruch jest o wiele mniejszy, nie ma wielu przechodniów, zwłaszcza dzieci, więc zwiększenie dozwolonej prędkości w tym czasie nie powinno zwiększyć liczby wypadków.
PJN chce też znieść, na wzór amerykański, konieczność odbywania obowiązkowego kursu przed egzaminem na prawo jazdy. Zadaniem państwa byłoby jedynie skuteczne sprawdzenie na egzaminie, czy dana osoba rzeczywiście posiadła konieczne umiejętności do bezpiecznego poruszania się po drogach. Partia PJN, która nie ma reprezentacji w Sejmie, pismo ze swymi propozycjami wyśle do szefów klubów parlamentarnych. Migalski liczy, że chociaż niektóre z pomysłów PJN wejdą w życie.

Jesteś za?
    Na autostradach nie powinno być ograniczenia prędkości, a na innych drogach limity powinny zostać podwyższone - uważają działacze PJN.
    Proponują też zniesienie zakazu rozmawiania przez komórkę podczas prowadzenia auta i obowiązku jazdy w pasach bezpieczeństwa.
    Dziesięciopunktowy program zmian w Kodeksie drogowym, który - według autorów - ma ułatwić życie kierowcom, opatrzono hasłem "Pozwólcie Jeździć Normalnie". Założenia programu przedstawił we wtorek w Katowicach wiceszef PJN Marek Migalski. Przyznał, że wiele propozycji jest bardzo kontrowersyjnych.
    Na drogach ekspresowych - według partii - powinno obowiązywać ograniczenie do 130 km/h, w terenie niezabudowanym - 100 km/h (nocą 110 km/h). Partia chciałaby też podwyższenia limitu prędkości w terenie zabudowanym do 55 km/h, a nocą - do 70 km/h. PJN przekonuje, że w godzinach nocnych ruch jest o wiele mniejszy, nie ma wielu przechodniów, zwłaszcza dzieci, więc zwiększenie dozwolonej prędkości w tym czasie nie powinno zwiększyć liczby wypadków.
    PJN chce też znieść, na wzór amerykański, konieczność odbywania obowiązkowego kursu przed egzaminem na prawo jazdy. Zadaniem państwa byłoby jedynie skuteczne sprawdzenie na egzaminie, czy dana osoba rzeczywiście posiadła konieczne umiejętności do bezpiecznego poruszania się po drogach. Partia PJN, która nie ma reprezentacji w Sejmie, pismo ze swymi propozycjami wyśle do szefów klubów parlamentarnych. Migalski liczy, że chociaż niektóre z pomysłów PJN wejdą w życie.

    Jesteś za?
    21 sierpnia 2013, 12:22 przez xDEMON93x (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (21)
    Skoda 110 Super Sport – Samochód, który nigdy nie musi odwiedzać stacji paliw to marzenie każdego kierowcy. Marzenie, ale nie dla scenarzystów. W filmie "Upiór z Feratu" wzięła udział Skoda Super Sport z silnikiem zasilanym... ludzką krwią! Demoniczny samochód pobierał krew z prawej stopy kierowcy. Obecnie auto jest ozdobą muzeum Skody w Mlada Boleslav.
    Samochód, który nigdy nie musi odwiedzać stacji paliw to marzenie każdego kierowcy. Marzenie, ale nie dla scenarzystów. W filmie "Upiór z Feratu" wzięła udział Skoda Super Sport z silnikiem zasilanym... ludzką krwią! Demoniczny samochód pobierał krew z prawej stopy kierowcy. Obecnie auto jest ozdobą muzeum Skody w Mlada Boleslav.
    20 lipca 2013, 23:56 przez Mercedeska (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    11 lipca 2013, 21:13 przez motormaniak (PW) | Do ulubionych | Skomentuj