Reklama
Prezes PZM, Andrzej Witkowski, chce organizować na nim imprezy, które wchodzą w skład europejskich serii wyścigowych, tak jak ma to miejsce np. w Czechach czy na Słowacji. No to teraz czekamy jeszcze na plan budowy toru pod organizację wyścigów Formuły 1.
Powyżej możecie zobaczyć jak wygląda plany budowy Narodowego Centrum Sportów Motorowych sprzed sześciu lat. Tor zgodnie z projektem ma długość 5,7 km. Najdłuższa prosta, na której kierowcy mogliby osiągnąć prędkość nawet 300 km na godzinę, miałaby 1,2 km.
Co Wy na to? Moim zdaniem to za mało. Tory powinny być w co drugim województwie i ogólnodostępne, by każdy mógł się tam wyszaleć a nie na drogach. To by więcej pomogło niż fotoradary i inne cuda wianki razem wzięte!
Reklama
Komentarze