Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • A mogło być tak pięknie 2...

    A mogło być tak pięknie 2... – W 1981 roku zespół projektantów pod kierownictwem inż. Wiesława Wiatraka rozpoczął prace nad Beskidem 106. Samochód odznaczał się bardzo nowoczesnym jednobryłowym nadwoziem o bardzo niskim oporze powietrza, co zaowocowało zużyciem paliwa na poziomie zaledwie 3,9l na 100km przy 90km/h. W pierwszych wersjach zastosowano standardowy silnik z malucha, a w roku 1987 opracowano przedłużoną wersję z silnikiem od 126p bis. Konstrukcyjnie auto było przystosowane do zamontowania czterocylindrowego silnika o większej pojemności. Umieszczony poprzecznie z przodu silnik napędzał przednie koła, co pozwoliło na uzyskanie bardzo obszernej kabiny pasażerskiej i bagażnika który po złożeniu tylnych siedzeń miał pojemność 800l.
Powstało siedem prototypów z czego jeden został rozbity w teście zderzeniowym, a pozostałe przechodziły próby drogowe. Podobnie jak większość polskich prototypów i Beskid miał zostać zniszczony w 1989r. jednak inżynierowie odmówili wykonania tego polecenia (brawa dla tych panów!!!). Gwoździem do trumny Beskida okazał się Fiat Cc który został wprowadzony zamiast niego. FSM miało wykupiony patent na nadwozie jednobryłowe ale zabrakło pieniędzy na jego przedłużenie, co pozwoliło w 1993r. na rozpoczęcie przez Renault produkcji modelu Twingo.
    W 1981 roku zespół projektantów pod kierownictwem inż. Wiesława Wiatraka rozpoczął prace nad Beskidem 106. Samochód odznaczał się bardzo nowoczesnym jednobryłowym nadwoziem o bardzo niskim oporze powietrza, co zaowocowało zużyciem paliwa na poziomie zaledwie 3,9l na 100km przy 90km/h. W pierwszych wersjach zastosowano standardowy silnik z malucha, a w roku 1987 opracowano przedłużoną wersję z silnikiem od 126p bis. Konstrukcyjnie auto było przystosowane do zamontowania czterocylindrowego silnika o większej pojemności. Umieszczony poprzecznie z przodu silnik napędzał przednie koła, co pozwoliło na uzyskanie bardzo obszernej kabiny pasażerskiej i bagażnika który po złożeniu tylnych siedzeń miał pojemność 800l.
    Powstało siedem prototypów z czego jeden został rozbity w teście zderzeniowym, a pozostałe przechodziły próby drogowe. Podobnie jak większość polskich prototypów i Beskid miał zostać zniszczony w 1989r. jednak inżynierowie odmówili wykonania tego polecenia (brawa dla tych panów!!!). Gwoździem do trumny Beskida okazał się Fiat Cc który został wprowadzony zamiast niego. FSM miało wykupiony patent na nadwozie jednobryłowe ale zabrakło pieniędzy na jego przedłużenie, co pozwoliło w 1993r. na rozpoczęcie przez Renault produkcji modelu Twingo.
    1 kwietnia 2012, 16:17 przez matheo200 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…