Reklama
"Przekazałem filmik firmie kierowcy z busa, ale skończyło się na podpisaniu oświadczenia i kierowca busa wziął winę na siebie.
Za kierownicą hamującego auta siedziała bardzo wiekowa staruszka, nie wiadomo dlaczego tak zahamowała. Kierowca busa w porozumieniu z przełożonym doszli do wniosku, że wezwanie policji skutkowałoby co najwyżej obopólną winą i dodatkowym mandatem, więc odpuścili."
Reklama
Komentarze