Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Prawie go zabił podczas wyprzedzania

    Autor nagrania wie doskonale, że popełniał szereg wykroczeń puszczając się w pogoń za nieroztropnym kierującym. Ale ocenił sytuację - nie wyprzedzał na ślepo - obserwował przedpole na pasach i na skrzyżowaniach. Dlaczego doszło do zawrotki i zatrzymania tamtego kierującego? Reakcja na dosyć nietypową sytuację - noc (w zasadzie nad ranem) - światła wszystkich pojazdów o tej porze zlewają się w jedną świetlną kulę, wyprzedzający nie miał światła mijania prawego, tylko postojówkę, której nie było widać. Wyprzedzający został zauważony w momencie jak znalazł się w zasięgu świateł mijania autora nagrania. Odbicie, kontra, gdzieś tylne prawe koło złapało piasek na poboczu, auto postawiło bokiem, kontra i udało się nie wpaść na niewinnego kierującego (ten ostatni pojazd). Wyprzedzający - nawet nie zwolnił, nie zainteresował się. Autor nagrania wycedziłby w niewinnego kierującego z ostatniego auta - nawet by się nie zainteresował. Nawet nie zainteresowałby się gdyby autor nagrania poszedł w rów. Odjechał jak gdyby nigdy nic. I to spowodowało, że autor nagrania z buzującą adrenaliną postanowił przeprowadzić rozmowę z niefrasobliwym kierującym. Beztroski kierujący ze łzami w oczach przepraszał autora nagrania.
    13 listopada 2022, 12:00 przez bandyta (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…