Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • 50 urodziny Ferrari 250 GTO

    50 urodziny Ferrari 250 GTO – Wczoraj minęło 50 lat, od kiedy powstało pierwsze ferrari naznaczone niezwykle rzadkim emblematem GTO - model 250 GTO. Z tej okazji postanowiłem przypomnieć o jednym z najrzadszych, a z pewnością najbardziej wartościowych modeli włoskiej marki.
Historia 250 GTO jest nierozerwalnie związana z motorsportem. W zasadzie powstało ono tylko po to, aby spełnić wymogi uzyskania homologacji do startów w klasie Gran Turismo. Stąd też niezwykle skromna liczba wyprodukowanych egzemplarzy - w latach 1962-64 powstało ich zaledwie 39 (36 szt. wyprodukowano w latach 62′-63′, 3 kolejne o nieco zmienionej stylistyce w roku 1964).
250 GTO było niezwykle szybkie, nawet według dzisiejszych standardów. 6,1 sekundy do "setki" i prędkość maksymalna 280 km/h były zasługą 300-konnego, trzylitrowego motoru V12 oraz niezwykle niskiej masy, wynoszącej 1100 kg.

Nadwozie było ręcznie wykonane przez ś. p. Sergio Scagliettiego. Z tego względu wszystkie powstałe egzemplarze 250 GTO były od siebie nieco różne - ludzkie oko nigdy nie jest w stanie bowiem zapewnić takiej precyzji jak maszyna. Na to jednak nikt nie zwracał uwagi. Ważne, że każdy egzemplarz stanowił prawdziwe dzieło sztuki.

Jako prezent dla tego samochodu proponuje w klikanie "Jest Moc" =)
    Wczoraj minęło 50 lat, od kiedy powstało pierwsze ferrari naznaczone niezwykle rzadkim emblematem GTO - model 250 GTO. Z tej okazji postanowiłem przypomnieć o jednym z najrzadszych, a z pewnością najbardziej wartościowych modeli włoskiej marki.
    Historia 250 GTO jest nierozerwalnie związana z motorsportem. W zasadzie powstało ono tylko po to, aby spełnić wymogi uzyskania homologacji do startów w klasie Gran Turismo. Stąd też niezwykle skromna liczba wyprodukowanych egzemplarzy - w latach 1962-64 powstało ich zaledwie 39 (36 szt. wyprodukowano w latach 62′-63′, 3 kolejne o nieco zmienionej stylistyce w roku 1964).
    250 GTO było niezwykle szybkie, nawet według dzisiejszych standardów. 6,1 sekundy do "setki" i prędkość maksymalna 280 km/h były zasługą 300-konnego, trzylitrowego motoru V12 oraz niezwykle niskiej masy, wynoszącej 1100 kg.

    Nadwozie było ręcznie wykonane przez ś. p. Sergio Scagliettiego. Z tego względu wszystkie powstałe egzemplarze 250 GTO były od siebie nieco różne - ludzkie oko nigdy nie jest w stanie bowiem zapewnić takiej precyzji jak maszyna. Na to jednak nikt nie zwracał uwagi. Ważne, że każdy egzemplarz stanowił prawdziwe dzieło sztuki.

    Jako prezent dla tego samochodu proponuje w klikanie "Jest Moc" =)
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…