Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Niezbyt udana kradzież paliwa

    Do nietypowej sytuacji doszło w poniedziałkowy wieczór na stacji paliw nieopodal trójmiejskiej obwodnicy. Dwóch mężczyzn w dość spektakularny sposób ukradło paliwo. Zanim jednak opuścili teren stacji, najpierw doszło do szamotaniny za kierownicą pojazdu, później auto niemal straciło drzwi pasażera, a na koniec ucierpiał dystrybutor. Kradzież i dość nieudolną ucieczkę w iście filmowym stylu zarejestrowały kamery monitoringu.

    Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 17 lutego, o godz. 19:27. Tuż po zakończeniu tankowania dwóch mężczyzn szybko wsiadło do volkswagena passata. Plan ucieczki ze skradzionym paliwem udaremnił jednak mężczyzna w szarej bluzie z kapturem, prawdopodobnie pracownik stacji, który próbował unieruchomić auto.

    Niestety próba odebrania kluczyków nie powiodła się, ale mężczyzna nie dał za wygraną i wsiadł do odjeżdżającego auta. Doszło do szarpaniny ze złodziejami. W międzyczasie na filmie pojawiła się kolejna osoba próbująca zatrzymać samochód.

    Auto wyjechało z kadru, ale po chwili wróciło pod ten sam dystrybutor, z którego skradziono paliwo. W tym momencie jeden z rabusiów wysiadł z auta i uciekł. Ale to nie był koniec akcji. W aucie dalej trwała szamotanina. Samochód gwałtownie cofnął, zahaczył o dystrybutor i niemal wyrywał przednie drzwi pasażera. Film kończy się równie spektakularnym wyjazdem passata z terenu stacji. Nie drogą wyjazdową, a pasem zieleni. Jak widać na ostatnich sekundach filmu, mężczyzna w szarej bluzie w końcu odpuścił i opuścił pojazd.
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…