Reklama
Kierowca MPK Łódź prowadzi autobus i rozmawia przez telefon. Widzi, że jest filmowany, a jednak dalej kontynuuje rozmowę. Autor nagrania postanawia zwrócić mu uwagę i prosi o podanie numeru służbowego. Na pętli o całej sprawie została poinformowany MPK, który poprosił o złożenie pisemnej skargi. Służby policyjne, które także zostały wezwane przyjechały za późno. Sprawą już zajmuje się WRD w Łodzi.
Reklama
Komentarze