Reklama
Chłodnica na silniku na pewno dłużej pożyje. Zawieszenie podniesione na gumach, spryskiwacze wyładowały finalnie na dachu sprzężone z 10 litrowym kanistrami.
1.5mm płyta pod miskę, przyda się żeby nie zgubić oleju.
Auto udało się pokryć 3 puszkami podkładu, co dało przepiękny i modny obecnie kolor. Oczywscie lakier przygotowany przed malowaniem w bardzo profesjonalny sposób - przetarty szmata z kurzu, udało się nawet zamalować ptasią kupę żeby nie było jej widać.
Oświetlenie na dachu niby nie konieczne ale może się przydać.
Tak finalnie wyglada projekt. Trzymajcie kciuki!
Reklama
Komentarze