Zardzewiały samochód - który nie ma silnika ani skrzyni biegów - został wystawiony na sprzedaż w USA z ofertą początkową w wysokości 500 dolarów.
I pewnie za tyle by się sprzedał, gdyby jeden z użytkowników ebay, na którym wisiała aukcja czegoś nie zauważył.
Zadał on parę pytań sprzedającemu, którym był 123eclin i który odpowiedział na nie najlepiej jak umiał.
Ponieważ pytania zaczęły się powtarzać, postanowił on umieścić odpowiedzi na nie w opisie aukcji. Uzupełnił on opis o to, że szyby rzeczywiście są z pleksiglasu, a nie ze szkła, ale można je wymienić na szklane, jeśli to komuś przeszkadza.
Dodał też parę zdjęć od spodu i wnętrza auta, bo też bardzo dużo próśb się pojawiało. I cieszył się, bo z 500 dolarów ceny wywoławczej zrobiło się 900. Więc cena o jakiej nawet nie marzył. Myślał o 700 dolarach.
Jednak po dodaniu zdjęć podwozia zaczęło się dziać coś niesamowitego. 7 minut przed końcem aukcji cena samochodu wynosiła 95 000 dolarów.
By ostatecznie auto kupił ccsi2000 za 226.521 dolarów.
Komentarze