Golf mojej żony jest całkiem fajnie wyposażony. Miał między innymi podświetlenie przestrzeni nóg, które mogę ściemniać (chyba) i wyłączać (to na pewno) z poziomu menu na fisie.
Także z tyłu podświetlenie było fabrycznie wbudowane pod fotele. Zakupiłem jak widać wszędzie diody led. Miały one jeszcze jedną dodatkową diodę, ale o tym potem.
Golf ma ambiente. (przepraszam za jakość zdjęcia, ale ta strona nie lubi się z kolorem czerwonym).
Ambiente jest realizowane ze standardowej lampki w podsufitce.
A ponieważ lampki zakupione przeze mnie miały dodatkową diodę czerwoną na środku, to podpiąłem ją pod ambiente. I teraz to zaczęło w końcu ładnie wyglądać. Na żywo efekt jest fajniejszy. Niestety nie da się zlikwidować tych plam - diody są za blisko szkiełka lampki, które ma soczewki. I tak wyszło...
I jeszcze z tyłu (tam było ciemno do tej pory...
Przeróbka fajna i auto stało się dość wyjątkowe. Muszę jeszcze uruchomić lampki drzwiowe z tyłu (przednie były fabryczne).
Komentarze