Tego samochodu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Oto flagowy 12 cylindrowy model Ferrari zaprezentowany w roku 1984.
Sylwetka samochodu do dziś może się podobać, a to za sprawą charakterystycznych wlotów powietrza, które ciągną się przez całą długość drzwi.
Takie rozwiązanie wymusiło powstanie szerokiego tyłu. By nie zaburzyć pięknych linii samochodu inżynierowie umieścili silnik centralnie. I nie jest to byle jaki silnik. Ale o tym później.
Jeszcze rzut oka na przepiękny przód ozdobiony chowanymi światłami.
Oraz tył z charakterystycznie ukrytymi lampami za czarnymi pasami, które pięknie współgrają z wlotami z boku. Nie wiem, czy zauważyliście, ale połączenie czerni i czerwieni zawsze daje świetne efekty. Te kolory się lubią.
Silnik V12 o kącie rozchylenia cylindrów 180 stopni. A więc z leżącymi tłokami. Pojemność - 5 litrów, moc 390 KM.
Samochód przyspieszał w 5,3 sekundy do setki i pozwalał na osiągnięcie prędkości maksymalnej 295 km/h.
Komentarze