M3 GTS nie powstało z myślą o wymuskanych biznesmenach, którzy lubią od czasu do czasu poszaleć. Wystarczy jedno spojrzenie, aby zorientować się, że samochód ten powstał z myślą o jeździe po torze, a homologacja drogowa ma jedynie pomóc jego właścicielowi w dotarciu na tor. O samochodzie było już głośno w 2009 roku.
Samochód korzysta z tych samych patentów, co ostatnia edycja CSL (E46). To oznacza, że na pokładzie nie ma ani jednej rzeczy, która mogłaby niepotrzebnie podnosić masę pojazdu. Zapomnijcie więc o klimatyzacji, radiu, czy tylnej kanapie.
Za to we wnętrzu znajdują się wyścigowe fotele, klatka bezpieczeństwa i zestaw gaśnic. Kuracja odchudzająca uczyniła z GTS-a prawdziwego anorektyka. Z 1600 kg masy zwykłego M3, konstruktorzy odjęli 70 kg. Moc silnika V8 4,4 l zwiększono do 444 KM. 440 Nm momentu obrotowego trafia na koła tylne.Obręcze mają 19 cali, a przedni i tylny spojler jest regulowany, tak aby uzyskać jak najlepsze wyniki. Sprint do setki trwa 4,4 s, a maksymalna prędkość wynosi 305 km/h. Dla polepszenia sterowności i utrzymania całej tej mocy w ryzach, M3 GTS zostało wyposażone w Dynamic Stability Control i M Dynamic Mode system, a także sportowy ABS.
To koniec pewnej epoki, bowiem z obecną generacją umrą również ostatnie wolnossące jednostki napędowe montowane w tej wyjątkowej serii
Każde kolejne będą mieć pod maską turbodoładowane motory.
Odchodząca generacja "em-trójki" to wyjątkowy projekt, ponieważ to jak dotąd pierwsze i ostatnie M3 z silnikiem V8 i to w dodatku wolnossącym. BMW E92 zostało pokazane w roku 2007 w trakcie salonu samochodowego w Genewie. Do napędu posłużyła 4.4-litrowa jednostka generująca 444 KM KM
Komentarze