Reklama
Jeszcze długa droga aby doprowadzić ją do idealnego stanu ale cały czas robimy
Niunia dostała już nowy dwumas wraz ze sprzęgłem, dociskiem i łożyskiem oporowym(LUK).
Parę rzeczy za mną ale jeszcze więcej przede mną. Wiele napraw które wykonałem były z winy albo poprzedniego właściciela, albo z jego mechanika. m.in.
- przy wymianie świec, po co wymienić 8 uszczelek na kolektorze ssącym, jak można nawalić sylikonu.
Efekt - przewody od turbiny do wymiany, intercooler do czyszczenia, wszędzie olej. Już nie wspominając, że te świece miały swoje lata.
- Coś mnie tknęło aby przed zimą zajrzeć w chłodnice. Przy spuszczaniu płynu okazało się że to jest CZYSTA WODA, no bez jaj...
Już niedługo nowe lampy, a na jesień blacha i lakier
PS. Może są tutaj są mechanicy i pomogą mi z pewną sprawą (zapraszam w komentarz)
Reklama
Komentarze