Reklama
"Becia" znaleziona pod Wrocławiem i sprowadzona na moje podwórko w lipcu. Silnik to M40B16 z gazem (niestety kieszeń studenta na więcej nie pozwala). Jestem tym bardziej zadowolony z zakupy ponieważ karoseria, podłoga i progi są zdrowe, a przy zakupie dostałem do niej sporo części. Nie bita, w 80% oryginalny lakier-wszystko dokładnie sprawdzane.
Mimo rozkosznych ujęć jest w niej dużo do zrobienia. Zawieszenie, układ wydechowy, nowe opony i standardowe problemy M40 to konieczne podstawy do zrobienia na wiosne.
Autko planuje zrobić na oryginalne, oczywiście z naciskiem na własny gust. Nie będą to żadne KJS`y czy drifty ponieważ szczerze szkoda mi egzemplarza.
Reklama
Komentarze