Wiele się słyszy o Tesli S. O jej potężnej elektrycznej mocy i praktycznie nieograniczonym momencie obrotowym. O tym, że za mniejsze pieniądze można mieć "pogromce" M5.
Ale jak poradzi sobie w starciu z samochodem wyścigowym Australijskiej Serii V8 Supercars?
Komentarze