Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • To już jest koniec

    To już jest koniec – Bugatti po 10 latach zakończył produkcje Veyrona. Egzemplarz nr 450, LaFinale, zadebiutuje na tegorocznych targach w Genewie, wraz z pierwszym wyprodukowanym Veyronem. Jego żywot trwał 10 lat, w których przeprowadzono facelifting i zwiększono moc. Ten model wzbudza różne opinie: niektórzy uważają go za brzydki, bezsensowny samochód, dla innych jest szczytem marzeń, jedni krytykują go za przeciętne właściwości jezdne, inni go podziwiają za jego osiągi. Nieważne co kto myśli, ten samochód zapisze się w historii, jako pierwszy drogowy samochód, który przekroczył "barierę" 400 km/h, najpierw z rekordem 407 km/h, następnie z 431 km/h. Spełnia też wymagania Ferdinanda Piëch, który obiecał, że Veyron będzie miał ponad 1000 KM i będzie przyśpieszał do 100 km/h w 2.5 s.
    Bugatti po 10 latach zakończył produkcje Veyrona. Egzemplarz nr 450, LaFinale, zadebiutuje na tegorocznych targach w Genewie, wraz z pierwszym wyprodukowanym Veyronem. Jego żywot trwał 10 lat, w których przeprowadzono facelifting i zwiększono moc. Ten model wzbudza różne opinie: niektórzy uważają go za brzydki, bezsensowny samochód, dla innych jest szczytem marzeń, jedni krytykują go za przeciętne właściwości jezdne, inni go podziwiają za jego osiągi. Nieważne co kto myśli, ten samochód zapisze się w historii, jako pierwszy drogowy samochód, który przekroczył "barierę" 400 km/h, najpierw z rekordem 407 km/h, następnie z 431 km/h. Spełnia też wymagania Ferdinanda Piëch, który obiecał, że Veyron będzie miał ponad 1000 KM i będzie przyśpieszał do 100 km/h w 2.5 s.
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…