Reklama
Nazwano go shamal na cześć gorącego, letniego wiatru wiejącego na pustynnych przestrzeniach Mezopotamii. Zaprojektował go sam Marcello Gandini, który zasłynął poprzez zaprojektowanie Lamborghini Countacha.
Shamala napędza umieszczony z przodu, 3,2-litrowy silnik V8 osiągający dzięki dwóm turbosprężarkom moc 326 KM. Sprzężono go z sześciostopniową manualną skrzynią biegów i aktywną kontrolą zawieszenia. System ten reguluje zawieszenie każdego koła z osobna w zależności od prędkości, stanu nawierzchni czy wybranego poziomu resorowania.
Ostatni Shamal zszedł z taśmy produkcyjnej w 1996 roku jako egzemplarz oznaczony numerem 369.
Co do samochodu mnie osobiście się podoba choć nie wygląda jak włoskie superauto (korzenie Biturbo).
Jednak mimo to wygląda wyjątkowo bojowo. Szczególnie w czerwonym kolorze i z dobrą felą tak jak egzemplarz na zdjęciu.
Jeden z moich ulubionych widelców.
Reklama
Komentarze