Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Ferrari 488 GTB

    Ferrari 488 GTB – Jakiś czas temu "Italianiec" opracował materiał o Ferrari z turbosprężarką. Jak się okazuje, Ferrari powróciło do tej koncepcji. Oto Ferrari 488 GTB - następca popularnej Italii. Premiera ma odbyć się na tegorocznych targach w Genewie, które trwać będą od 5 do 15 marca. Zmodyfikowano przedni zderzak, maskę, przednie i tylne lampy, progi oraz tylny zderzak. Charakterystyczny, potrójny wydech zastąpiono podwójnym. Najbardziej kontrowersyjnym elementem stylistycznym są jednak nowe, boczne wloty powietrza. Ocenę ich wyglądu pozostawię wam. Inżynierowie chwalą się znaczącą poprawą aerodynamiki i wzrostem siły docisku. Przejdźmy jednak do najważniejszej zmiany. 4,5 litrowe V8 o mocy 562km i osiągające 540 Nm zostało zastąpione przez 3,9 litrowe, podwójnie doładowane V8, które ma osiągać 661km i 760Nm. Ferrari zapewnia, że ich nowe dzieło jest w stanie rozpędzić się do 100km/h w zaledwie 3 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 330km/h. Nowy silnik połączono z siedmiostopniową, dwusprzęgłową skrzynią automatyczną wyposażoną w system zarządzania momentem obrotowym, nazwany "Variable Torque Management". Ma on pozwalać na jak najefektywniejsze wykorzystanie momentu obrotowego. Wnętrze również przeszło facelifting. Jak wam się podoba nowy koń w stadninie Ferrari?
    Jakiś czas temu "Italianiec" opracował materiał o Ferrari z turbosprężarką. Jak się okazuje, Ferrari powróciło do tej koncepcji. Oto Ferrari 488 GTB - następca popularnej Italii. Premiera ma odbyć się na tegorocznych targach w Genewie, które trwać będą od 5 do 15 marca. Zmodyfikowano przedni zderzak, maskę, przednie i tylne lampy, progi oraz tylny zderzak. Charakterystyczny, potrójny wydech zastąpiono podwójnym. Najbardziej kontrowersyjnym elementem stylistycznym są jednak nowe, boczne wloty powietrza. Ocenę ich wyglądu pozostawię wam. Inżynierowie chwalą się znaczącą poprawą aerodynamiki i wzrostem siły docisku. Przejdźmy jednak do najważniejszej zmiany. 4,5 litrowe V8 o mocy 562km i osiągające 540 Nm zostało zastąpione przez 3,9 litrowe, podwójnie doładowane V8, które ma osiągać 661km i 760Nm. Ferrari zapewnia, że ich nowe dzieło jest w stanie rozpędzić się do 100km/h w zaledwie 3 sekundy, a prędkość maksymalna ma wynosić 330km/h. Nowy silnik połączono z siedmiostopniową, dwusprzęgłową skrzynią automatyczną wyposażoną w system zarządzania momentem obrotowym, nazwany "Variable Torque Management". Ma on pozwalać na jak najefektywniejsze wykorzystanie momentu obrotowego. Wnętrze również przeszło facelifting. Jak wam się podoba nowy koń w stadninie Ferrari?
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…