Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • zarchiwizowany

    Nowe felgi w Corsie

    Nowe felgi w Corsie – Wczoraj Corsa dostała nowe felgi. 
Kupiłem je jakiś czas temu ale nie miałem kiedy ich wyczyścić. W końcu zmotywowałem się do działania i codziennie po pracy czyściłem jedną felgę, potem polerowałem ranty. i tak po 8 dniach pracy felgi były gotowe do założenia. 

Śruby do alusów przyszły jakieś pół godziny przed umówionym terminem przełożenia opon u mechanika. Widok kuriera nie ucieszył mnie tak bardzo od czasu kiedy przywiózł mi felgi. 

Po zmianie kół stanowczo stwierdziłem że felgi są za małe a opony na nich wyglądają jak balony. No, ale po to kupiłem ten rozmiar felg żeby przełożyć prawie nowe opony więc tak zostaje. 
Wiem już na pewno, że gdy te opony będzie trzeba zmienić to nowe wpadną z mniejszym profilem. 

Polerka rantu nie jest zadziwiająca i pozostawia wiele do życzenia, ale jak na pierwszy kontakt z pastą polerską i szmatką to uważam że poszło mi nieźle- tym bardziej że mogłem pozwolić sobie na max godzinę dziennie dla nowych felg. 

Co do samych felg to nie są one w stanie idealnym. kiedyś trzeba będzie pomalować je od nowa, ale teraz mają cieszyć me oko. 
Kolor nie pasuje zbytnio do koloru samochodu, ale mam w planach jakieś niebieskie dodatki tu i ówdzie więc może jakoś to będzie wyglądać. Auto ma wiele zadrapań więc w przyszłości może będzie malowane? 

Nie zbyt mogłem znaleźć czas na wstawienie zdjęć na Motokillera, ale zobaczyłem kałużę podczas powrotu z myjni więc postanowiłem ze zrobię zdjęcia i podzielę się z wami powodem mojej radości.
Nie wjechałem w kałużę całym samochodem bo nie chciałem przebić czymś opony.

A na koniec tak zupełnie z innej beczki- jakie są maksymalne dopuszczalne procenty przepuszczalności światła przez szyby przednie jak i tylne w Polsce? Zastanawiam się na przyciemnieniem szyb i nie chcę aby podczas pobytu w ojczyźnie jakiś gorliwy struż prawa wlepił mi mandat i kazał zrywać folię.

Pozdrawiam!
    Wczoraj Corsa dostała nowe felgi.
    Kupiłem je jakiś czas temu ale nie miałem kiedy ich wyczyścić. W końcu zmotywowałem się do działania i codziennie po pracy czyściłem jedną felgę, potem polerowałem ranty. i tak po 8 dniach pracy felgi były gotowe do założenia.

    Śruby do alusów przyszły jakieś pół godziny przed umówionym terminem przełożenia opon u mechanika. Widok kuriera nie ucieszył mnie tak bardzo od czasu kiedy przywiózł mi felgi.

    Po zmianie kół stanowczo stwierdziłem że felgi są za małe a opony na nich wyglądają jak balony. No, ale po to kupiłem ten rozmiar felg żeby przełożyć prawie nowe opony więc tak zostaje.
    Wiem już na pewno, że gdy te opony będzie trzeba zmienić to nowe wpadną z mniejszym profilem.

    Polerka rantu nie jest zadziwiająca i pozostawia wiele do życzenia, ale jak na pierwszy kontakt z pastą polerską i szmatką to uważam że poszło mi nieźle- tym bardziej że mogłem pozwolić sobie na max godzinę dziennie dla nowych felg.

    Co do samych felg to nie są one w stanie idealnym. kiedyś trzeba będzie pomalować je od nowa, ale teraz mają cieszyć me oko.
    Kolor nie pasuje zbytnio do koloru samochodu, ale mam w planach jakieś niebieskie dodatki tu i ówdzie więc może jakoś to będzie wyglądać. Auto ma wiele zadrapań więc w przyszłości może będzie malowane?

    Nie zbyt mogłem znaleźć czas na wstawienie zdjęć na Motokillera, ale zobaczyłem kałużę podczas powrotu z myjni więc postanowiłem ze zrobię zdjęcia i podzielę się z wami powodem mojej radości.
    Nie wjechałem w kałużę całym samochodem bo nie chciałem przebić czymś opony.

    A na koniec tak zupełnie z innej beczki- jakie są maksymalne dopuszczalne procenty przepuszczalności światła przez szyby przednie jak i tylne w Polsce? Zastanawiam się na przyciemnieniem szyb i nie chcę aby podczas pobytu w ojczyźnie jakiś gorliwy struż prawa wlepił mi mandat i kazał zrywać folię.

    Pozdrawiam!
    7 października 2014, 21:42 przez asdf123 (PW) | było | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Źródło:

    Własne

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…