Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Dziwna sytuacja...

    Dziwna sytuacja... – Jakiś czas temu oddałem swoją Beemkę, na wymianę alternatora, bo traciła ładowanie.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, że oddałem ją ponad tydzień temu, a jak odwiedziłem mechanika to zastał mnie taki widok. Cały przód rozebrany i osprzęt od silnika poodpinany. Czy było to konieczne? Czy mechanik mnie nie oszukuje? Odpowiedzi proszę pisać w komentarzach, bo nie ukrywam, że jestem poirytowany tą sprawą.
    Jakiś czas temu oddałem swoją Beemkę, na wymianę alternatora, bo traciła ładowanie.

    Nie byłoby w tym nic dziwnego, że oddałem ją ponad tydzień temu, a jak odwiedziłem mechanika to zastał mnie taki widok. Cały przód rozebrany i osprzęt od silnika poodpinany. Czy było to konieczne? Czy mechanik mnie nie oszukuje? Odpowiedzi proszę pisać w komentarzach, bo nie ukrywam, że jestem poirytowany tą sprawą.
    14 września 2014, 18:30 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj (47)
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…