Jadąc z kumplem na zlot, na Łuczniczce, zatrzymaliśmy się przy Media Markcie. Wjeżdżając na parking ukazało nam się to cudo. Po strzeleniu paru fotek, ze sklepu wyłonił się właściciel. Jaguar XJS z silnikiem V12 o pojemności 5,3 litra. Ma już go 25 lat i chce go sprzedać, bo sylwetka samochodu już do niego nie pasuje.
Komentarze