Reklama
Atomowi od samego początku niezmiennie brakuje podstawowych elementów samochodu – karoserii, dachu, drzwi, ogrzewania, czy systemu audio. Ma to jednak jedną dużą zaletę – 350 KM w połączeniu z masą własną 550 KG i napędem na tylne koła. To musi dawać mnóstwo dobrej zabawy.
Pod maska, której tak do końca nie ma, znajduje 4-cylindrowy silnik o pojemności 2 litrów pochodzący z Hondy Civic Type R (K20). Osoby zorientowane w temacie widzą, że charakteryzuje się on mocą „zaledwie” 197 KM. Dlatego inżynierowie z Ariela zdecydowali się dorzucić kompresor, który spowodował pojawienie się całkiem przyzwoitego momentu obotowego – 330 Nm.
W efekcie wszystkich tych zabiegów Atom 3.5R rozpędza się do 60 mil na godzinę (96,6 km/h) w czasie 2,6 sekudny. 100 mil, czyli 160 km/h, pojawi się na liczniku zaledwie po 6 sekundach. Prędkość maksymalna wynosi 250 km/h. Nowa wersja Atoma wyposażona została w 6-stopniową skrzynię sekwencyjną z łopatkami przy kierownicy. Jest też regulowany dyferencjał o ograniczonym uślizgu. Ceny nowego modelu zaczynają się od 54 tys. funtów, czyli ok. 280 tys. zł i nie zawierają podatków. Pierwsze dostawy zostały zaplanowane na wakacje.
Reklama
Komentarze