zarchiwizowany
W wolnych chwilach pogrzebałem troche i zrobiłem:
-Wyłącznik zapłonu - do gaszenia bez duszenia sprzęgłem,
-Bak z kranikiem - Puszkowaty pojemnik o pojemności 1L po rozpuszczalniku pomalowany na niebiesko zamocowany pod siedzeniem "na trytytki"
-Koło tylnie na obręczy DM24 o wielkosci 26".
Moto-rower odpalany na pych, dzisiaj były pierwsze testy, Fiat Punto został wyprzedzony, mina kierowcy bezcenna. Prędkość maksymalna myślę ze wynosi coś w okolicach 50km/h - jutro będzie pomiar GPS'em.
Maszynka daje naprawdę dużo zabawy i nie trzeba jej rejestrować, opłacać OC, wystarczy karta rowerowa bo to przecież rower, rower ze wspomaganiem w postaci silnika spalinowego!! Pozdrawiam wszytskich MotoKillerów!!
Komentarze