Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Lamborghini Genesis

    Lamborghini Genesis – Genesis to chyba najdziwniejsze Lamborghini w historii. W założeniach konstruktorów miał to być na wskroś nowoczesny, komfortowy i przestronny rodzinny minivan. Ponadto jak każde Lambo miał mieć sportowy charakter. Te dwie cechy wydają się niemal nie do pogodzenia, ale dla wyluzowanych Włochów nie ma nic niemożliwego. Lamborghini Genesis ujrzał światło dzienne w 1988r. Został on zaprojektowany przez firmę Bertone, co zajęło 30 000 godzin pracy. Pojazd ten można czasami spotkać pod nazwą Bertone Genesis. Nad jego wyglądem nie będę się rozwodził, bo wszystko widać na zdjęciach. Oczywiście największym bajerem Genesisa były przednie drzwi otwierane do góry. Genesis posiadał ponadto dwoje przesuwnych drzwi z tyłu, które umożliwiały dostęp do tylnych siedzeń. Fotele w ostatnim rzędzie można było dowolnie adaptować dokładnie jak w dzisiejszych vanach. Kierowca i pasażer przedniego siedzenia siedzieli nieco wyżej niż pozostali ludzie na pokładzie. Wnętrze wykończono alkantarą i skórą. Elektroniczna deska rozdzielcza i fotele których nie powstydził by się wahadłowiec tworzyły iście kosmiczny klimat. Genesis został oparty na mocno przebudowanej ramie z Espady. Do napędu minivana wykorzystani silnik V12 prosto z Countacha QV. Zamontowano go wzdłużnie z przodu. Dlatego pierwszy rząd foteli był wyżej niż pozostałe. Dla komfortu napęd przenosiła automatyczna skrzynia o tylko 3 biegach. Oczywiście takie "coś" nie mogło być produkowane i sprzedawane, dlatego powstał tylko 1 eksperymentalny prototyp.
    Genesis to chyba najdziwniejsze Lamborghini w historii. W założeniach konstruktorów miał to być na wskroś nowoczesny, komfortowy i przestronny rodzinny minivan. Ponadto jak każde Lambo miał mieć sportowy charakter. Te dwie cechy wydają się niemal nie do pogodzenia, ale dla wyluzowanych Włochów nie ma nic niemożliwego. Lamborghini Genesis ujrzał światło dzienne w 1988r. Został on zaprojektowany przez firmę Bertone, co zajęło 30 000 godzin pracy. Pojazd ten można czasami spotkać pod nazwą Bertone Genesis. Nad jego wyglądem nie będę się rozwodził, bo wszystko widać na zdjęciach. Oczywiście największym bajerem Genesisa były przednie drzwi otwierane do góry. Genesis posiadał ponadto dwoje przesuwnych drzwi z tyłu, które umożliwiały dostęp do tylnych siedzeń. Fotele w ostatnim rzędzie można było dowolnie adaptować dokładnie jak w dzisiejszych vanach. Kierowca i pasażer przedniego siedzenia siedzieli nieco wyżej niż pozostali ludzie na pokładzie. Wnętrze wykończono alkantarą i skórą. Elektroniczna deska rozdzielcza i fotele których nie powstydził by się wahadłowiec tworzyły iście kosmiczny klimat. Genesis został oparty na mocno przebudowanej ramie z Espady. Do napędu minivana wykorzystani silnik V12 prosto z Countacha QV. Zamontowano go wzdłużnie z przodu. Dlatego pierwszy rząd foteli był wyżej niż pozostałe. Dla komfortu napęd przenosiła automatyczna skrzynia o tylko 3 biegach. Oczywiście takie "coś" nie mogło być produkowane i sprzedawane, dlatego powstał tylko 1 eksperymentalny prototyp.
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…