Reklama
jakieś zdjęcie podglądowe (tutaj akurat Acura - Honda na USA)
No więc między nimi oczywiście wywiązał się dialog na ten temat, no i gadają, gadają z dobre 10min.
W tej chwili 3ci typ się pyta:
- "o ch*j chodzi z tą Hondą Legend?"
W odpowiedzi powstał jeden z ciekawszych opisów auta jakie słyszałem:
- "pozwól, że Ci to wytłumaczę - wyobraź sobie, że jedziesz Hondą Legend, zatrzymujesz się na czerwonym świetle. Obok Ciebie staje gościu w Porsche 911, zaczyna gazować, chce się ścigać, zapala się żółte światło, zielone, gościu rusza z piskiem opon - a Ty co? A Ty masz wyj***ne bo siedzisz w Hondzie Legend, a siedzieć w Hondzie Legend to tak jakby się spuszczać wszystkim dookoła na twarz"
Reklama
Komentarze