Reklama
Po drugie nieodśnieżone auto to niebezpieczeństwo, wy nic nie widzicie z tyłu, ale również kierowca jadący za wami nie widzi świateł, a co za tym idzie nie wie czy hamujecie czy nie, nie widać kierunkowskazów, rejestracji po prostu nic. Dzisiaj miałem okazję jechać za takim jegomościem i stwierdzam że ta niepewność co zrobi aż boli.
Reklama
Komentarze