Profil użytkownika
eMDek
Kierowca
Zamieszcza materiały od: | 28 lipca 2013 - 18:47 |
Ostatnio: | 9 stycznia 2020 - 14:23 |
O sobie: |
Jam jest MD, władca dinozaurów. |
- Materiałów na głównej: 19 z 19
- Punktów za materiały: 942
- Komentarzy: 256
- Punktów za komentarze: 273
Zawczasu zleciłem także pozbycie się rdzy z odprysków w nadkolu (lewa, tylna ćwiartka) i rogu maski - całe fragmenty zostały wycięte, a następnie wykonane od nowa.
Być może to jedno z ostatnich zdjęć w tej formie. Jest sporo planów na zmiany: między innymi przód będący hybrydą fabrycznych wariantów "chromowanego" oraz sportowego, a także podziałanie przy kształcie tyłu. Kluczem jest tutaj zachowanie umiaru, co by samochód dalej wyglądał na OEM, ale jednak wyróżniał się od innych 75.
Obecnie więcej zmian zachodzi we wnętrzu. Ostatnio wpadł moduł ambient light z BMW (Rover posiada elektronikę BMW, więc barwy podświetleń pasują idealnie). Diody do klamek już są w drodze. :)
Motokilleraki, chwalcie się swoimi autkami! :D
Moja limuzyna na co dzień - skromna, ale doskonale brzmiąca V-ka pod maską, sporo chromu, drewna i skóry.
Na zdjęciu nowe felgi o dość rzadko spotykanym wzorze - tydzień je szlifowałem i lakierowałem, bo kupiłem niemiłosiernie zniszczone. Ale było warto.
Odważne słowa prowadzącego program Alexa Kerstena, mogłyby sprawiać wrażenie wypowiedzianych na wyrost. Warto jednak zapoznać się z niniejszym materiałem, który powinien dość trafnie i niepodważalnie uargumentować powyższe stwierdzenie. Niesamowity, gardłowy ryk z ostrym prychnięciem po każdym odpuszczeniu pedału gazu, serwowany jest spod ostrych, lecz wyrafinowanych oraz pełnych charakteru linii nadwozia.
Dla mnie jest to godny następca legendarnego E-Type.
A jakie jest Twoje zdanie? Podziel się nim w komentarzu!
Jeżeli ktokolwiek go dostrzeże, uprzejmie prosimy niezwłocznie poinformować o tym właściciela pod numerem: 792999479.
Po długiej przerwie postanowiłem wznowić serię. Temat dzisiejszego felietonu nie został oczywiście wyczerpany, samochody włoskie czy japońskie to tematy rzeki i nawet skrótowe ich omówienie zrobiłoby z tego tekstu "za długie, nie czytam".
Zachęcam do komentowania oraz dzielenia się własnymi opiniami!
Samochód, którego zegary tu widzicie, to moje pierwsze autko: Rover 214i z silnikiem benzynowym 1.4 8V.
Fotografie całego Rołverka: http://motokiller.pl/169002/Jak-wszyscy-to-i-ja
Jak Wy oceniacie dążenia ku przyszłości motoryzacji? Silniki elektryczne niosą potencjał potężnego momentu obrotowego, ale czy naprawdę warto za to płacić niepraktycznością ładowania oraz szybkiego zużycia baterii? A może powinniśmy zostawić w spokoju silniki spalinowe, kształtując technologie wykorzystujące prąd niezależnie, bez zbędnego wtrącania się w sprawy oktanowców?
1 2 > ostatnia ›
« poprzednia 1 2 następna »